Gra:Strona 310
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Orangutan bezceremonialnie wyciąga do ciebie swoją rękę (od prawej strony owego orangutana patrząc). Szybko otwiera dłoń. W środku nie ma snickersa… Aaahh… Wygląda na to, że nie umiesz grać w nic oprócz w oczko. W dodatku na zapałki.
– Zią. WaruneQ, pamiętash? Mogę teraz z tobą zrobić co mi się podoba! LOL, LOL, LOL!!!
Pot cieknie ci po czole.