Edytujesz „Mario Balotelli”

{{sur|włoskiego piłkarza|imię|Marian}}

[[Plik:Balotelli24.jpg|thumb|300px|Każdego w życiu cieszy co innego]]

'''Mario Barwuah ''Posąg'' Balotelli''' (ur. [[12 sierpnia]] [[1990]] w [[Palermo]]) – włoski [[murzyn]] z irokezem uprawiający [[Piłka nożna|piłkę nożną]]. Zawodnik posiadający poważne problemy z psychiką, które paraliżują go jako piłkarza uniemożliwiając prawidłowy rozwój piłkarski<ref>http://forzamilan.pl/2014/05/mario-balotelli-i-jego-wady-dlatego-nie-widze-go-w-wielkim-klubie/</ref>.

Mario jest synem dwóch [[murzyn]]ów z Ghany, po których odziedziczył urodę. Jak wielu innych czarnoskórych, rodzice Mario mieli problemy finansowe. Same narodziny syna miały miejsce w pewnej faveli w Palermo, po czym to został uprowadzony do Brestii. Dopiero w 1993 odzyskała go opieka społeczna, która podrzuciła chorowitego Barwuaha do dwójki włoskich [[Żydzi|Żydów]] – państwa Franca i Silvii Balotellich. Sam zainteresowany został Mario Barwuahem z Ghany, bo Hebrajczycy nie byli jego rodzicami. Na osiemnastkę jednak dostał w prezencie paszport Włocha i nowe nazwisko – Mario Balotelli. [[Inter Mediolan]] – klub Batona, przyjął jego włoskie obywatelstwo na tyle dobrze, że zagrał on tam swój pierwszy mecz (i 58 pozostałych), aż w końcu zagapili się i on już był w klubie 3 rok z rzędu. Reakcja była już jednak natychmiastowa – Balotelli poleciał do [[Anglia|Anglii]] do [[Manchester City F.C.|Manchesteru City]].

Mario marzył o zagraniu na pewnej dziurze na [[Polskie autostrady|polskiej autostradzie]] i z tego powodu zrezygnował z gry dla reprezentacji Ghany. Wkrótce pojawił się w reprezentacji Włoch i obserwował m.in. ich przegraną ze [[Słowacja|Słowacją]]. Gdy już było wiadomo, że wystąpi na EURO, nie potrafił sobie przyjąć do wiadomości, że jednak stadiony zostały wybudowane [[Postęp robót do EURO 2012|mimo że czytał, że nie ma na to żadnych szans]]. Mimo tego Mario postarał się na to EURO i przeszedł do historii. Strzelił najpierw jedną [[gol|brameczkę]], a potem i drugą, a potem pokazał swoją pozę. Jego goła klata uszczęśliwiła wszystkich internautów, którzy zaczęli go fotografować zawsze i wszędzie, aż Balotelli stał się jeszcze większą gwiazdą, niż MVP Andres Iniesta. Dostał też ksywę „Posąg” i żółtą kartkę za zdjęcie koszulki. Ci sędziowie potrafią zniszczyć nawet najlepszy moment meczu!

{{Przypisy}}