Edytujesz „My Little Pony: Przyjaźń to Magia”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
{{cytat|Tylko nie próbujcie włączać pornoli z '''MLP'''!|Kontynuacja ważnej porady dla początkujących bronies oglądających '''MLP'''}} |
{{cytat|Tylko nie próbujcie włączać pornoli z '''MLP'''!|Kontynuacja ważnej porady dla początkujących bronies oglądających '''MLP'''}} |
||
'''My Little Pony: Przyjaźń to Magia''' – jeden z niewielu seriali animowanych według niektórych skierowany do kilkuletnich dziewczynek, w którym główne bohaterki piją alkohol i biegają rozebrane do rosołu. Z nieznanych przyczyn serialem zainteresowali się mężczyźni w wieku 15–35 lat, którzy stworzyli coś na wzór subkultury, czyli grupę [[Brony|Bronies]]. Kreskówka opowiada o grupie sześciu kucyków oraz o sile i magii przyjaźni. Żyją one w miejscowościach o końskich nazwach, płacą monetami bez oznakowań<ref>Wbrew pozorom nie jest to taki głupie. Taniej jest je bić i weselej się nimi rzuca</ref> i pokonują lokalnych złoli. Często potrzeba do najpotężniejszego artefaktu – Harmonii, a raczej jej sześciu elementów, które po niej zostały. Inne dziedziny życia też są odpowiednio udziwnione. |
'''My Little Pony: Przyjaźń to Magia''' – jeden z niewielu seriali animowanych według niektórych skierowany do kilkuletnich dziewczynek, w którym główne bohaterki piją alkohol i biegają rozebrane do rosołu. Z nieznanych przyczyn serialem zainteresowali się mężczyźni w wieku 15–35 lat, którzy stworzyli coś na wzór subkultury, czyli grupę [[Brony|Bronies]]. Kreskówka opowiada o grupie sześciu kucyków oraz o sile i magii przyjaźni. Żyją one w miejscowościach o końskich nazwach, płacą monetami bez oznakowań<ref>Wbrew pozorom nie jest to taki głupie. Taniej jest je bić i weselej się nimi rzuca</ref> i pokonują lokalnych złoli. Często potrzeba do najpotężniejszego artefaktu – Harmonii, a raczej jej sześciu elementów, które po niej zostały. Inne dziedziny życia też są odpowiednio udziwnione. Przykładowo temat wyżywienia smoków został inaczej ujęty. Zazwyczaj jadły one dziewice. W tym uniwersum jedzą klejnoty{{fakt}}. Drzewo może ufundować budowę pałacu, pogoda jakby nigdy nic schodzi <del>na zawał</del> z linii produkcyjnej, ciała niebieskie trzeba przesuwać, a odnalezienie [[Sens życia|sensu życia]] i swoich talentów ogranicza się do zobaczenia rysunku na zadzie. W dodatku drogi trzeba odśnieżać, bo śnieg sam przecież nie stopnieje, a nie, czekaj… |
||
Do normalnych należy też kwestia nazewnictwa – głównie to nazwy amerykańskich miejscowości przerobionych na bardziej końskie, a ''Ekspres Przyjaźni'' przywodzi na myśl koksownię i rurociąg. |
Do normalnych należy też kwestia nazewnictwa – głównie to nazwy amerykańskich miejscowości przerobionych na bardziej końskie, a ''Ekspres Przyjaźni'' przywodzi na myśl koksownię i rurociąg. |