Edytujesz „Nonźródła:Horoskop”

{{Nibytytul|Horoskop na rok {{#ifeq:{{#expr:{{CURRENTMONTH}}<11}}

|1

|{{CURRENTYEAR}}

|{{#expr:{{CURRENTYEAR}}+1}}

}}}}

{{medal}}

Gwiazdy są niezbadane? Nie dla nas! [[Nonsensopedysta|Nonsensopedyści]] prezentują jedyny taki horoskop na rok {{#ifeq:{{#expr:{{CURRENTMONTH}}<11}}

|1

|{{CURRENTYEAR}}

|{{#expr:{{CURRENTYEAR}}+1}}

}}. Przejrzeliśmy gwiazdy, złotka! Z nami nikt nie zginie!

[[Plik:Zodiaki0001.png|right|200px]]

Każdy Baran to osoba żywa i energiczna. Z tego powodu odczuwa wyjątkowo silną niechęć do zwłok (wśród zodiakalnych Baranów nie uświadczysz [[nekrofilia|nekrofili]]). Często biega nago po lesie w środku zimy, by zużyć zbędne zapasy energii. Nie jest zbyt inteligentny, preferuje zajęcia związane z wyładowywaniem swojej energii życiowej (chociaż kopania [[grób|grobów]] baaardzo nie lubi). Wadą Baranów jest potworny sadyzm i wredna przyjemność z oglądania rozjechanych kociąt (tzw. ''nekroparadoks Barana'').

Serca powinny bić w tym samym rytmie! Wiemy, że z tym jest ciężko, dlatego wystarczy, że bije twoje serce, serce partnera wcale nie musi wybijać werbli na twój widok. Prawdę mówiąc, nie musi w ogóle bić. Wiemy jednak, że nie lubisz trupów, zatem poszukaj taniego ukraińskiego kotka do łóżka, gdy zalegalizujesz mu pobyt, naucz dziewczynkę polskiego, może nie stworzycie patologicznej rodziny. Panie Baranice niech uważają na miłych [[Niemcy|Niemców]], którzy oświadczają się im łamaną polszczyzną. Praca w berlińskim zamtuzie wcale nie wydaje się tak atrakcyjna, jak Rolex twojego Hansa…

Przestań bić znajomych po głowach, tutaj trzeba innego podejścia. Wydłub parę złotych na piwo, czekoladę, kino albo jakiegoś porządnego pornosa, niech się kumple i kumpelki cieszą, że o nich myślisz w sposób wykraczający poza ''bij skurwysyna do krwi''. Jeżeli nie masz znajomych, znajdź na czaterii napalonaania1009 lub sexilukasz98 i wymuś na nich spotkanie w realu. Spotkanie może się zakończyć twoją ulubioną [[wpierdol|rozrywką]] – biciem gości metalową rurką po genitaliach.

[[Plik:Zodiaki0005.png|right|200px]]

Byk, jak to Byk, jest niespokojna duszą. Często kopie głową ziemię, by rozetrzeć swoje wyimaginowane rogi; z tego powodu panuje niesłuszne przekonanie, jakoby Byki miały ciągle [[łupież]]. Nigdy nie spogląda z zadowoleniem w lustro, ponieważ rycie w ziemi często powoduje zjawisko łysiny plackowatej. Żadna osoba z tego znaku zodiaku nie jest towarzyska; przedkłada metodyczne wyjadanie wątroby nowym lokatorom cmentarza nad wylizywanie tacek w [[McDonald's|McDonaldzie]] z żywymi ludźmi.

Praca w domu to coś dla ciebie! Rzuć robotę w korporacji i zacznij skręcać długopisy od [[Rosjanie|ruskich]]. Może pieniądze nie te, ale przynajmniej poczujesz się sobą. Możesz także zatrudnić się na budowie, gdzie z łatwością znajdziesz dużo miejsca do kopania dziur głową. Kto wie, może to będzie praca twoich marzeń?

Musisz się uczyć. Dużo uczyć. Najlepiej byłoby, gdybyś zamiast czytania horoskopu zaczął/zaczęła się uczyć. Póki co, wyjmij głowę z [[doniczka|doniczki]] pod oknem. Będziesz w stanie lepiej myśleć!

Czytanie książek [[Katarzyna Grochola|Katarzyny Grocholi]] nie sprawi, że nagle pozjadasz wszystkie rozumy w dziedzinie kochania. Przerzuć się na „50 twarzy Greya”, tam nauczysz się (jakże ci potrzebnej) praktyki w tych sprawach. Pooglądaj także [[film pornograficzny|filmy instruktażowe]] na redtube, by w łóżku nie wyjść na radosnego koniobijcę lub królową sztucznych penisów.

Zaczepiaj ludzi na ulicach, wyjdź z domu, myj się regularnie, a na pewno nie znajdziesz przyjaciół. Tylko w [[internet|internecie]], jako brudny, samotny nerd, znajdziesz zrozumienie. Sory Batory.

[[Plik:Zodiaki0004.png|right|200px]]

Osoba spod tego znaku zodiaku jest bardzo towarzyska i przyjazna ludziom. Nawet jako ruski [[mafia|mafiozo]] najpierw mówi, a potem strzela. Idealnie współpracuje, chociaż tylko jako przestępca. W życiu zgodnym z prawem również może mieć sporo znajomych, chociaż trudno zaliczyć warzywka w [[hospicjum|hospicjach]] do wyjątkowo oddanych przyjaciół. Niemniej mogło być gorzej.

Schowaj broń, trzeba robić coś na legalu. Może i okradanie [[Słownik:TIR|TIR-ów]] to interesujące zajęcie, ale długo w tym interesie nie pożyjesz. Bezpieczniejszy jest przemyt broni na [[Bliski Wschód]] tudzież rozprowadzanie [[kokaina|proszku do pieczenia]] na wsiowych dyskotekach. Takie zajęcia na długie lata zapewnią tobie i twoim bliskim godną stopę życiową bez uciskającego węzła podatków.

Języki to twój kapitał na przyszłość. Przykładaj się w szczególności do rosyjskiego i niemieckiego, by dogadywać się z tamtejszym półświatkiem przestępczym. Kto wie, może przemyt [[prostytutka|panienek]] z Rosji do niemieckich burdeli stanie się twoim konikiem? Póki co, staraj się ładnie kaligrafować grażdankę, potem zajmiesz się konkretami.

Która Ciebie nie zechce, ta pójdzie z Hansem i Friedrichem na szaloną noc w kajdankach – oto dewiza pana spod znaku Bliźniąt. Panie Bliźnięta powinny pokazywać swoją dominującą naturę, ale bez przesady. Pejcze są ok, ale nie nabijane ćwiekami i zamoczone w roztworze solnym.

Uśmiechnij się, ludzie cię kochają! A kto nie pokocha, ten będzie oddychał przez dodatkowe otwory w płucach. Tak więc głowa do góry, uśmiechnij się i porozmawiaj z kimś o swoich problemach. Pamiętaj, [[warzywo|warzywka]] z hospicjum zawsze cię wysłuchają i nigdy -nie przerwą wypowiedzi!

[[Plik:Zodiaki0011.png|right|200px]]

Raki chodzą wspak – każde dziecko to ci powie. Rak to nonkonformista i [[hipster]]. Wszyscy piją kawę ze Starbucksa? On pije kawę z Coffee Heaven. Każdy myje zęby pastą do zębów? Rak wciera smar do osi. Generalnie życie Raka może nie jest usłane różami, ale on się tym nie przejmuje i zakłada zamiast majtek [[folia bąbelkowa|folię bąbelkową]].

Zacznij robić to, o co cię proszą. Jeżeli ktoś daje Ci teczkę z dokumentami do skserowania, liczy na to, że zaniesiesz je do kserokopiarki, a nie rozdasz ubogim, a na teczce narysujesz penisy. No [[słońce]], bycie innym jest fajne, ale bez przesady. Poukładaj chociaż najprostsze czynności, a zobaczysz, że nagle ludzie przestaną nazywać cię [[idiota|skretyniałą rozgwiazdą]].

{{font|Arial|black|16|'''Miłość'''}}

Wszystkie porady przeczytane z undergroundowego wydania czeskiego [[Bravo]] z lat '90 zaowocują tym, że nie zostaniesz nieszczęśliwym rodzicem jednego dziecka, a z wybrankiem albo wybranką swojego serca będziecie uprawiać miłość przejawiającą się w sadzeniu szparagów pod podłogą. [[Miłość]] niejedno ma imię.

{{font|Arial|black|16|'''Przyjaźń'''}}

Daj już spokój, przyjaciele są zbyt popularni i każdy ich ma. Zostań indywidualnością w stylu [[Werter]]a lub [[Kordian]]a, chociaż nie przesadzaj z samobójstwem. Każdy może popełnić samobójstwo, samobójstwo jest takie fe. Za popularne.

[[Plik:Zodiaki0003.png|right|200px]]

Obiegowa opinia jakoby Lew miał być dominujący to stek bzdur. Lew to cichy mały [[kot|kocurek]], który głównie drapie meble i sra do piaskownicy. Wymaga dużo miłości i ciepła, dlatego wywala mnóstwo pieniędzy na prostytutki i żigolaków. Biega za ludźmi, a czasem ich napada. Czasem już nie wypuszcza ze swoich przepastnych ramion.

Romans z [[nauczyciel]]ką? Pod warunkiem, że to młoda, ładna polonistka, świeżo po studiach i uwielbiająca krótkie spódniczki. W innych przypadkach ogranicz się do podglądania pań z lusterkiem na bucie. Koleżanki i kolegów możesz macać bezkarnie, ale… Nie codziennie.

Tylko mnie kochaj! To znaczy mniej więcej tyle, że drugą połówkę musisz znaleźć w sposób pokojowy, a nie zabierać z ulicy, by przez długie lata nie zaznała słońca w twojej [[piwnica|piwnicy]]. Człowiek nie dżem w słoiku, musi od czasu do czasu być wolny.

Znasz [[syndrom sztokholmski]]? Na pewno znasz. Inaczej ci wszyscy przyjaciele, którzy uciekli z twojej piwnicy w ogóle by się z tobą potem nie kontaktowali. No ok, może [[sąd]] to nie najlepsze miejsce na przyjacielskie pogawędki, ale zawsze coś, bądź tego świadom/a!

[[Plik:Zodiaki0006.png|right|200px]]

Tu nie ma miejsca na kontrargumentację – Panna to łzawa cipa, która płacze, gdy widzi małego słodkiego kotka… nabitego na pal własnymi rękami. [[Psychopata]] to zamienna nazwa dla Panny. Kocha krew i flaki na swojej białej szyi. Nawet trve meni spod tego znaku przejawiają silne skłonności do płaczu, gdy widzą pobitego przez siebie [[metalowcy|metala]] z hydrantem wrażonym w odbyt.

Rzeźnictwo to twoje powołanie. Wyobraź sobie hektolitry [[krew|krwi]] niewinnych prosiaczków i cieląt mieszające się z twoimi łzami. Epicko, nieprawdaż? Każda Panna z pewnością teraz odczuwa podniecenie. A taki dreszczyk emocji jest najważniejszy w życiu. Zatem pierdol wszystko, biegaj z tasakiem!

Wyciąganie zużytych [[podpaski|podpasek]] z damskiej toalety i bieganie z nimi po szkole nie jest społecznie akceptowane. Ogranicz się do subtelnego cięcia kataną lub podmienianiem składników na lekcjach [[chemia|chemii]]. Każde bum to krew i flaki, krew i flaki to zawsze dobra opcja.

Och tak, ostre sadomaso to dla ciebie jak głaskanie po nosku piórkiem. Skup się i nie zaszlachtuj w łóżku swojego partnera. Rozumiem, że to Ciebie kręci, ale jak się plota rozniesie, nawet dupki z przemytu z [[Kaukaz]]u będą wiedziały o twoich psychopatycznych skłonnościach.

Potrzebujesz przyjaciela-[[chirurg]]a. Takiego, który da ci wylizać narzędzia chirurgiczne, pobawić się usuniętymi częściami ciała… No, ale to marzenie. Póki co, znajdź znajomą w sklepie mięsnym. Też fajnie.

[[Plik:Zodiaki0008.png|right|200px]]

Waga to baaaardzo zrównoważona osoba i nie ma w tym żadnej ściemy. Każdy spod tego znaku zodiaku stara się racjonować swoje przeżycia w myśl jakiejś dziwnej japońskiej [[filozofia|filozofii]]. Po zadźganiu żłobka tępą siekierą osobnik ze znaku Wagi na kilka tygodni dogląda róż i hoduje marchewki w szklarni. Zapewnia mu to komfort psychiczny i możliwość poczucia się chociaż przez chwilę jak normalny człowiek, a nie popieprzony psychopata.

Szkoła to miejsce dla zwykłych ludzi, a nie takich popieprzonych psychopatów oscylujących na granicy normalności i szaleństwa. W takim razie z edukacją możesz dać sobie spokój, po prostu niewyuczalna z ciebie bestia i tyle.

Dopóki Twoja jasna strona jest widoczna w związku, dopóty jesteś ideałem dla płci przeciwnej. Nie marnuj tego i – gdy czujesz, że spokój niszczy Twoje poczucie harmonii – weź głęboki wdech, przeproś partnera/partnerkę i po cichu zamorduj wcześniej przygotowanego [[alkoholik|menela]], a nie ukochaną osobę.

Psychiatrzy z pewnością odnaleźliby w Tobie bratnią duszę. Zafascynowani Twoim charakterem, uczyniliby ciebie swoimi najbliższymi powiernikami. A w każdym razie, dopóki nie mieliby jelit obsypanych proszkiem do przetykania rur.

[[Plik:Zodiaki0009.png|right|200px]]

Miluchne z ciebie stworzonko. Porządne, nie lubiące krwi, mające nawet odchyły w kierunku wegetarianizmu… Ale gdy czujesz, że ktoś narusza Twoją prywatność (np. przypadkowo dotknie Twojego krzesła ''A, KURWA, ZBOCZUCH JEBANY, ON MNIE CHCE ZGWAŁCIĆ'') zaczynasz gryźć, miotać się i generalnie mało zostaje z napastującego cię osobnika.

{{font|Arial|black|16|'''Praca'''}}

Może tajski masaż to idealny sposób na zarabianie pieniędzy, ale na pewno nie dla Ciebie. Nie dość, że musisz dotykać jakichś spoconych, obleśnych typasów, to czasem… ONI DOTYKAJĄ CIEBIE! Nie mówię o podawaniu [[ręce|ręki]], co samo w sobie ciebie odrzuca, ale że klepną po ramieniu. Brr! Lepiej siedź w kącie i licz słupki.

Wuef to Twoja pięta achillesowa, prawda? Ten pieprzony nauczyciel czasem chce cię zmacać za halówkę, bo nie podnosisz nogi dostatecznie wysoko. Uspokój się. Nie bij go od razu, dopiero gdy ucapi cię w kostkę. Od kostki niedaleko do kolanka, a za kolanko to nikt nie może!

[[Celibat]] niewskazany. Rozumiem, że cudze palce TAM nie są dla ciebie przyjemne, ale druga strona nie zamierza się tylko [[masturbacja|masturbować]] do Twojego wizerunku. Dalej, dla miłości zrobisz wszystko!

Może bycie forever alone jest dla Ciebie lepszym rozwiązaniem? Jeszcze cię któryś dotknie i co? Idź do kąta i zresocjalizuj się, ty pokręcony [[sadysta|sadysto]]. Albo utop się w studni, rozwiązanie tak samo dobre.

[[Plik:Zodiaki0010.png|right|200px]]

Strzelec to typowy myśliwy. W sensie myśliciel. Jego umysł to rządek nieprzebranych myśli, których bez psychotropów nie jest w stanie ogarnąć. Dlatego większość Strzelców wolny czas spędza na obślinianiu kozetek u psychiatrów, tudzież strzelaniu do dzieci w [[żłobek|żłobkach]]. Oczywiście zawsze może grzebać w śmietniku, ale wrodzone poczucie choroby psychicznej nie pozwala mu się oddawać tak prozaicznej czynności.

Ogarnij się. Szef nie chce oglądać kogoś, kto ćpa nawóz do [[paproć|paprotek]]. Zatrudniać tym bardziej. Przynieś sobie butelkę wody i wyobraź sobie, że każdy łyk ciebie uspokaja i usuwa te przeklęte tęczowe bobry z pola widzenia.

Lubisz kraść kolegom i koleżankom [[Słownik:Kanapka|kanapki]], prawda? Wiem, że wcale ich nie zjadasz. Ale na miłość boską, nauczyciele będą ciągle na ciebie krzyczeć, jeżeli będziesz robił maseczki regenerujące na skórę z sera i wędliny na przerwach.

Zwariowany z Ciebie osobnik, a może zwariowana osobniczka. Nikt nie przygania twojej fantazji, chociaż wiązanie drugiej osoby w łóżku rozgotowanym [[spaghetti]] i wbijaniem widelca w szczególnie czułe miejsca wcale nie jest dowodem miłości i pożądania.

W [[Monar]]ze lub na spotkaniach AA z pewnością poznasz bliźniacze dusze. Tylko oni znają to uczucie, gdy białe myszki skaczą po ramionach, a niebieskie [[pies domowy|pieski]] ujadają pod twoim oknem.

[[Plik:Zodiaki0002.png|right|200px]]

Czołem Koziorożcu! Rogate znaki zawsze oznaczają dziwne osoby. A tu [[zonk]], Koziorożec jest do bólu normalny. Nigdy nie przestąpił progu [[ciuchland]]u, nie zna żadnych używek i ma marzenie zmienić imię na Jan Kowalski lub Anna Nowak oraz mieć 1,62 dziecka. Przytłoczony przez barwną hipsteriadę, po cichu marzy o powrocie szarzyzny PRL-u.

Nie trzeba chyba mówić, że marny z Ciebie dyrektor kreatywny. Twoja wyobraźnia jest ograniczona jak skład tradycyjnego oscypka. Naprawdę, przekwalifikuj się na [[księgowy|księgowego]]. Na pewno tam odnajdziesz swoje powołanie i zwyczajne biurowe pelargonie.

Prawdziwy z Ciebie [[kujon]]. Książki, książki, a po książkach odkurzanie skarpetek, wygrzebywanie brudu z długopisów i układanie zeszytów według kodów kreskowych. Jedyną radą jaką mogę ci udzielić to rozrzucenie flamastrów na podłodze. Będziesz takim szalonym uczniem!

Nie ukrywajmy – seks z Tobą jest nudny jak flaki z olejem rozbełtane w szarym garnku z [[bazar]]u. Chociaż… Bazar powiewa pewną tandetną oryginalnością. Pooglądaj w necie filmy instruktażowe, może dowiesz się czegoś nowego o świecie?

''Nobody likes you''. To znaczy mniej więcej tyle, że ludzie ciebie nie widzą, bo kto lubi tak śmiertelnie nudnego człowieka? Ściągaj sweter w romby i ujeżdżaj [[Harley]]a! Nikt nie musi wiedzieć, że tak naprawdę cenisz sobie zdezelowany transport publiczny.

[[Plik:Zodiaki0012.png|right|200px]]

Słowo Wodnik kojarzy się z wodą, a woda z czystością. Niestety Wodnik najbardziej czystością przypomina [[Wisła|Wisłę]] w okolicach Warszawy. Smrodek jaki otacza osoby z tego znaku zodiaku każdy szanujący się pies wyczuwa z odległości dwóch kilometrów. Cokolwiek Wodnik by nie robił, czy to kąpiel we wszystkich płynach [[Avon]]u czy też nacieranie się [[Domestos]]em – natura Wodnika ZAWSZE wygra.

{{font|Arial|black|16|'''Praca'''}}

W szambowozie znajdziesz ukojenie. Tam nikomu nie przeszkadza, że twój zapach może konkurować ze skunksami, a Twój oddech jest bardziej trujący od wyziewów, które sprowadziły Tupolewa na brzozy. W szambowozie jesteś tylko ty i smrodek. Polecam!

{{font|Arial|black|16|'''Szkoła'''}}

Higienistka próbawała Cię umyć, odkazić i wyprać w [[pralka|pralce]]? Lamerka. Żeby zmienić twoją aurę zapachową, trzeba czegoś więcej. Na przykład przeszczepu skóry? Chociaż to za droga impreza. Przynajmniej w ławce zawsze możesz się rozpychać, bo nikt nie chce z Tobą siedzieć.

{{font|Arial|black|16|'''Miłość'''}}

Jazda na ręcznym nie jest jakimś rozwiązaniem. Trzeba kogoś uwieść. Ale skoro ani LSD, ani [[chloroform]], ani nawet kulka w głowie nie sprawiła, że płeć przeciwna nie miała nic przeciwko tobie… Cóż, jak nie po dobroci, to siłą. A potem dopiero kulka w łeb.

{{font|Arial|black|16|'''Przyjaźń'''}}

Wytwarzasz własną tarczę ochronną. Twoja woń zagina [[słownik:Czasoprzestrzeń|czasoprzestrzeń]]. Nie dziw się zatem, że bardzo mało ludzi wytrzymuje to zaburzenie rzeczywistości. Ale kto wie, koprofil albo nekrofil też człowiek i żadne zapachy mu nie przeszkadzają.

[[Plik:Zodiaki0007.png|right|200px]]

Ryby mają linię pławną. Całe dnie spędzają w wannie, gdzie doczyszczają swoje [[ciało]] z brudów tego świata. W przeciwieństwie do Wodników, straciły możliwość wytwarzania własnego zapachu, zastępując go zapachami wszystkich kosmetyków tego świata. Z tego powodu każdą Rybę musi solidnie trafić [[trądzik]] od podejrzanych kremików i perfum z chińskiego sklepu.

{{font|Arial|black|16|'''Praca'''}}

Nie nadajesz się do niczego innego niż do bycia konsultantką Avonu. Może to kryptoreklama, ale czy w innym miejscu pracy człowiek ma kontakt z tyloma ślicznie pachnącymi kremikami, mgiełkami, mydełkami, żelami, pudrami, perfumami…? Tylko pamiętaj, że próbki są dla klientów, a nie dla Ciebie.

{{font|Arial|black|16|'''Szkoła'''}}

Brr, szkolne [[toaleta|toalety]]. Nawet tam nie wchodź. Już załatwianie się do doniczki ze sztuczną palemką będzie bardziej higieniczne. Wiesz ile ludzi siada na tych toaletach w szkole?! Chociaż… Do doniczki rób jednak bez świadków. Reszta jakoś pójdzie.

{{font|Arial|black|16|'''Miłość'''}}

{{font|Arial|black|16|'''Przyjaźń'''}}

Czy wyobrażasz sobie przyjaźń z kimś, kto nie wypróbował proszku do czyszczenia rur jako świetnego środka depilacyjnego? No właśnie. [[Samotność]] to dla ciebie zdecydowanie dobre rozwiązanie, jedyne czego potrzebujesz, to żyć tak dalej i metodycznie mordować niedobitki bakterii na swojej czystej skórze…

[[Kategoria:Inne nonźródła|{{PAGENAME}}]]