Edytujesz „Nonźródła:Koniec gry, panowie”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 115: | Linia 115: | ||
X nie odpowiedział, gdyż dwie osobowości wałczyły o to, czy aby go tu nie zostawić. |
X nie odpowiedział, gdyż dwie osobowości wałczyły o to, czy aby go tu nie zostawić. |
||
:– Tam chyba nie masz co iść, bo Mikołaja już coś zabiło – powiedział wskazując korytarz po prawej stronie. |
:– Tam chyba nie masz co iść, bo Mikołaja już coś zabiło – powiedział wskazując korytarz po prawej stronie. |
||
X dał mu ziarenko teleportacyjne, wyjaśnił szybko użycie i pośpiesznie pobiegł do pomieszczenia po lewej. Było tam kilkanaście klonów [[Józef Stalin|Stalina]], które właśnie zbliżały się milczące do skulonego działacza, wyglądającego jak wokalista ''Emperora''. Ssał własny kciuk. Bohater był przygotowany na to i wyciągnął marionetkę |
X dał mu ziarenko teleportacyjne, wyjaśnił szybko użycie i pośpiesznie pobiegł do pomieszczenia po lewej. Było tam kilkanaście klonów [[Józef Stalin|Stalina]], które właśnie zbliżały się milczące do skulonego działacza, wyglądającego jak wokalista ''Emperora''. Ssał własny kciuk. Bohater był przygotowany na to i wyciągnął marionetkę [Lew Trocki|Lwa Trockiego]], którą nosił ze sobą na takie wypadki. Z tyłu miała sznureczek do pociągania, który X właśnie wykorzystał; |
||
:– Jesteście bankrutami. Odegraliście już swoją rolę. Odejdźcie tam, gdzie jest wasze miejsce – na śmietnik historii – powiedział bardzo gruby głos marionetki, który potoczył się echem po budynku. |
:– Jesteście bankrutami. Odegraliście już swoją rolę. Odejdźcie tam, gdzie jest wasze miejsce – na śmietnik historii – powiedział bardzo gruby głos marionetki, który potoczył się echem po budynku. |
||
Klony Stalina odwróciły się z przerażonymi minami. |
Klony Stalina odwróciły się z przerażonymi minami. |