Edytujesz „Nonźródła:Rozmowa z Tibijczykiem”

'''Autentyczna rozmowa przeciętnego gracza [[Tibia|Tibii]] z przechodniem, zarejestrowana przez jednego z redaktorów Nonsensopedii.'''
<!-- Autentyczna, serio! Tibijczyk był pijany i sobie jaja robił :P -->

Tibijczyk podchodzi do przypadkowej kobiety i zagaduje:
<code><br />– Pe el?
<br />– Słucham?
<br />– Przepraszam, gdzie tu jest depo?
<br />– Słucham?!
<br />– No, w którą stronę? Ja z innego miasta jestem...
<br />– Ale czego pan właściwie szuka?
<br />– Omygy, co to w ogóle za miasto jest?
<br />– Lublin...
<br />– Lublin? Nie kojarzę... Ja z Venore jestem. Hmm, Lublin... To koło Carlin?
<br />– Eee, nie.
<br />– A duże to miasto jest?
<br />– No, duże!
<br />– No to na pewno macie tu depo!
<br />– Ale co to jest depo?
<br />– Tam, gdzie pani itemki chowa.
<br />– Co chowam?
<br />– Itemki! Jak wraca pani z hunta, to idzie pani do depo, żeby schować loota, prawda?
<br />– Loota? A co to jest, człowieku?! Nie wiem, o czym pan mówi!
<br />– Nie chodzi pani z gildią na żadne hunty?
<br />– Nie...
<br />– A jakiej pani jest profesji?
<br />– Yyy... w policji pracuję...
<br />– Aaa, to pani jest gamemasterem!
<br />– Kim?
<br />– No, karze pani niestosujących się do zasad, pomaga poszkodowanym...
<br />– Tak, zgadza się.
<br />– No, to musi pani wiedzieć gdzie jest depo!
<br />– Nie wiem, naprawdę!
<br />– Bo poskarżę na panią do CipSoftu! Znam pani przełożonych!
<br />– Akurat...
<br />– A znam! Wiem nawet, gdzie pracują! CipSoft GmbH, Gabelsbergerstraße 11, Regensburg, Niemcy!
<br />– Ale to nieprawda.
<br />– Jak to nie? Jest pani tym gamemasterem, czy nie?
<br />– Nie!
<br />– No, to co się pani poszywa pod GM?! Pani wie, że za to grozi ban na tydzień?!
<br />– Pan mi grozi?
<br />– Lol, co to za noob! Hunted!
<br />– O czym pan znowu bredzi?
<br />– Ech, spierdalam z tego miasta, bo tu same nooby! I jeszcze, kurwa, żadnych potwórków do expienia nie ma. Co za miasto!</code>
<br />Tibijczyk odchodzi, zostawiając zdziwioną rozmówczynię; idzie, stawiając równe kroki, co chwilę powtarzając: ''utani gran hur''.

[[Kategoria:Inne nonźródła|Tibijczyk, rozmowa]]
Aktualna wersja		Twój tekst
Linia 44:		Linia 44:
	<br />Tibijczyk odchodzi, zostawiając zdziwioną rozmówczynię; idzie, stawiając równe kroki, co chwilę powtarzając: ''utani gran hur''.		<br />Tibijczyk odchodzi, zostawiając zdziwioną rozmówczynię; idzie, stawiając równe kroki, co chwilę powtarzając: ''utani gran hur''.

	[[Kategoria:Inne nonźródła\|~~{{PAGENAME}}~~]]		[[Kategoria:Inne nonźródła\|Tibijczyk, rozmowa]]