Edytujesz „Nonźródła:Szczurem a prawdą”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{medal}}
{{medal}}
{{Nibytytul|}}
{{Nibytytul|}}
[[Plik:Szczurem.PNG|500px|center|link=]]
[[File:Mick Kenney.JPG|500px|link=User:Typowekonto_jest_kurwą]]
<poem><i>Out of the dark
<poem><i>Out of the dark
He came without a warning<ref>([[Język angielski|ang.]]) Z ciemności/Wyłonił się bez ostrzeżenia.</ref></i></poem>
He came without a warning<ref>([[Język angielski|ang.]]) Z ciemności/Wyłonił się bez ostrzeżenia.</ref></i></poem>
'''[[Gamma Ray]]''', ''Send Me a Sign''.
'''[[Gamma Ray]]''', ''Send Me a Sign''.


Wody… Królestwo za łyk wody! Niewiele jest rzeczy tak strasznych jak ta, z którą przyszło mi się dziś borykać. Nieprzyzwoity ból głowy, który sprawiał, że chciało mi się rzygać… a może to [[kac|nie od tego]]? W każdym razie jakby cierpień było mało to jeszcze dochodziło odrętwienie mięśni. Bądź coś w tym typie. Ale ja i tak piłem, piję i pić będę. Coś trzeba mieć z życia.
Wody… Kurestwo za łyk wody! Niewiele jest rzeczy tak strasznych jak ta, z którą przyszło mi się dziś borykać. Nieprzyzwoity ból głowy, który sprawiał, że chciało mi się rzygać… a może to [[kac|nie od tego]]? W każdym razie jakby cierpień było mało to jeszcze dochodziło odrętwienie mięśni. Bądź coś w tym typie. Ale ja i tak piłem, piję i pić będę. Coś trzeba mieć z życia.


Nie zmieniało to faktu, że musiałem w końcu otworzyć oczy i zwlec się z wyra. Należało zmierzyć się z marnością tego świata, żeby mieć za co chlać. Leniwie wygrzebałem się z pościeli i podszedłem w stronę stojącego nieopodal stołu, celem uzupełnienia płynów. I wtedy zobaczyłem jego.
Nie zmieniało to faktu, że musiałem w końcu otworzyć oczy i zwlec się z wyra. Należało zmierzyć się z marnością tego świata, żeby mieć za co chlać. Leniwie wygrzebałem się z pościeli i podszedłem w stronę stojącego nieopodal stołu, celem uzupełnienia płynów. I wtedy zobaczyłem jego.
Linia 74: Linia 74:
:– [[Milionerzy|Jesteś pewien?]] – zapytał siedzący na stole wielki biały szczur…
:– [[Milionerzy|Jesteś pewien?]] – zapytał siedzący na stole wielki biały szczur…


<poem><i>Murder, Murder In My Mind.<ref>(ang.) Zniknął/We mgle wczesnego poranka.</ref></i></poem>
<poem><i>He disappeared
In the early haze of morning<ref>(ang.) Zniknął/We mgle wczesnego poranka.</ref></i></poem>
'''Gamma Ray''', ''Send Me a Sign''.
'''Gamma Ray''', ''Send Me a Sign''.


Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: