Edytujesz „Nonźródła:Waran z Komodo”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 17: | Linia 17: | ||
Warany nie mają w ogóle wrogów naturalnych, odkąd umarł ostatni wiedźmin. Jedyne, co może się takiemu waranowi przydarzyć, to bycie zjedzonym przez swojaka przed dorośnięciem. Tak, te pojeby kierują się tylko jedną zasadą podczas wyboru pokarmu: byleby składało się z mięsa. W związku z tym nie gardzą nawet przygodnym kanibalizmem i, gdy nie ma czym napchać śmierdzącego ryja, wtrząchają najsłabszych ze swojego otoczenia. |
Warany nie mają w ogóle wrogów naturalnych, odkąd umarł ostatni wiedźmin. Jedyne, co może się takiemu waranowi przydarzyć, to bycie zjedzonym przez swojaka przed dorośnięciem. Tak, te pojeby kierują się tylko jedną zasadą podczas wyboru pokarmu: byleby składało się z mięsa. W związku z tym nie gardzą nawet przygodnym kanibalizmem i, gdy nie ma czym napchać śmierdzącego ryja, wtrząchają najsłabszych ze swojego otoczenia. |
||
Całe szczęście, że te skurwole mieszkają tylko na kilku wyspach na terenie Indonezji, bo jak mało kto rozumieją prawo dżungli. A jeśli ktoś jeszcze raz powie, że to niby lew jest królem zwierząt, to weźcie go czymś pierdolnijcie i opowiedzcie mu o tych zaplutych |
Całe szczęście, że te skurwole mieszkają tylko na kilku wyspach na terenie Indonezji, bo jak mało kto rozumieją prawo dżungli. A jeśli ktoś jeszcze raz powie, że to niby lew jest królem zwierząt, to weźcie go czymś pierdolnijcie i opowiedzcie mu o tych zaplutych |
||
{{pasty}} |
{{pasty}} |