Edytujesz „NonNews:Hiddink padł; Allah bardziej kocha Algierię”

'''Znamy już wszystkich finalistów [[Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2010|tej fałszywej imprezy]]. Oczywiście nie ma tam [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|„biało-czerwonych”]], ale wyniki baraży są zaskakujące i (być może) nonsensowne. Do RPA wybiera się [[Algieria]], [[Urugwaj]], [[Grecja]], [[Słowenia]], [[Francja]] i [[Portugalia]]. W domu zostaje m. in. „wielki” mistrz Afryki ([[Egipt]]) i [[Rosja]] Guusa Hiddinka!'''

Irlandczycy czują się oszukani faktem przegrania baraży. I słusznie. Znów „ręka Boga”, którą pewnie Maradona pożyczył [[Thierry Henry|Henry'emu]], a ten podał nią do Gallasa, a ten zdobył bramkę. A wcześniej jeszcze był spalony. Czy to oszukaństwo? ''Po meczu gadałem z Henrym, a ten przyznał się do zagrania ręką, a nawet do kradzieży [[Nutella|Nutelli]] z naszej szatni przed meczem!'' – żalił się Richard Dunne. ''Strzeliłem? Strzeliłem. Zrobiliśmy, co trzeba, byliśmy lepsi, a tu taki zielony stolik nie dopuszcza Irlandii na mundial! Korupcja gorsza niż w Polsce!'' – komentował Robbie Keane. Czy słusznie? Na powtórkach widać, że tak, lecz prościej by wam było, Irlandczycy, gdybyście trafiali do pustej siatki w Dublinie.

Cały świat jest jednak w szoku po tym, jak Słowenia dokopała [[Rosjanie|Sowietom]]. W rewanżu gola strzelił Dedic, dla którego było to trzecie trafienie w kadrze (dwa poprzednie gole zdobył w meczach z Polską). Tym samym Guus Hiddink, który byle jakiej [[Korea Południowa|Korei]] dał czwarte miejsce na mundialu 2002, a Australię doprowadził niemal do ćwiećfinału następnego, nie pojedzie do [[Republika Południowej Afryki|RPA]]. ''Zapewniam, że przez niego Holendrzy dostaną mniej gazu, a stawki za niego wzrosną o 300%'' – wręcz krzyczał szef Gazpromu, a szef Chelsea R. Abramowicz już dzwonił do ruskiej mafii, aby nieco pogadali sobie z Hiddinkiem. Słoweńcy natomiast dziękowali Polakom za cztery punkty w eliminacjach. My liczymy na rewanż (Kirm pojedzie na MŚ, złapie kontuzję i z Wisły pójdzie do jakiegoś B-klasowego średniaka).

Wojna futbolowa, jaka wybuchła między Algierią a Egiptem o to, który kraj jako jedyny będzie reprezentował państwo islamskie w RPA, po dogrywkowym meczu wygrała ta pierwsza. ''Bóg nas kocha. Wymierzyliśmy sprawiedliwość'' – komentowali zgodnie Algierczycy. Egipcjanie natomiast nie kryją rozczarowania i oskarżają rywali o herezję. ''Sędzia przecież tak się starał, byśmy weszli na MŚ'' (gol w bardzo doliczonym czasie gry poprzedniego meczu). ''Tamci jednak wszystko zepsuli. Zobaczymy, jak im pójdzie w RPA. Na dzielnicy niech się nie pokazują!'' – groził Abdul, uliczny sprzedawca w Warszawie. Algierczycy na mistrzostwach mają nadzieję trafić na Niemców. Już raz im dokopali 2:1, co nam się nigdy nie udało. Z grupy nie wyszli przez układ Niemców z Austriakami. Teraz znów chcą się pobawić szkopami i wyjść do przynajmniej 1/8 finału.

* [http://pilkarskidziennik.pl/ms-me/ms-2010/18887-wymierzylismy-egiptowi-sprawiedliwosc.html „Wymierzyliśmy Egiptowi sprawiedliwość”], Piłkarskidziennik.pl 19 listopada 2009.

* [http://pilkarskidziennik.pl/ms-me/ms-2010/18884-irlandczycy-wsciekli-po-meczu-z-francja-zostalismy-oszukani.html „Irlandczycy wściekli po meczu z Francją”], Piłkarskidziennik.pl 19 listopada 2009.

* [http://pilkarskidziennik.pl/ms-me/ms-2010/18870-sborna-zostanie-w-domu.html „Sborna zostanie w domu”], Piłkarskidziennik.pl 19 listopada 2009.

{{NonNews data|19 listopada 2009}}

[[Kategoria:NonNews 2009 – sport]]