Edytujesz „NonNews:Rokita: Na pomoc! Niemcy mnie biją!”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 5: Linia 5:
W [[Berlin]]ie Jean-Marie Rokita wraz z mężem Nelli postanowili polecieć samolotem firmy [[Lufthansa]]. Tam Jean-Marie poczuł się jak król i poukładał swoje fatałaszki na wolnych krzesłach. Stewardessa poprosiła Jean-Marie o schowanie płaszczów i kapeluszy do schowka, ale Jean-Marie odmówił. Następnie stewardesa poprosiłą o schowanie kapeluszy. Wtedy Jean-Marie zdjął spodnie, wypiął się i puścił bąka. Wtedy stewardesa rzuciła w niego kapeluszem. Jean-Marie pokazał jej [[Gest palca środkowego|środkowy palec]] i usiadł, odmawiając zapięcia – ''na złość tej kurwie''.
W [[Berlin]]ie Jean-Marie Rokita wraz z mężem Nelli postanowili polecieć samolotem firmy [[Lufthansa]]. Tam Jean-Marie poczuł się jak król i poukładał swoje fatałaszki na wolnych krzesłach. Stewardessa poprosiła Jean-Marie o schowanie płaszczów i kapeluszy do schowka, ale Jean-Marie odmówił. Następnie stewardesa poprosiłą o schowanie kapeluszy. Wtedy Jean-Marie zdjął spodnie, wypiął się i puścił bąka. Wtedy stewardesa rzuciła w niego kapeluszem. Jean-Marie pokazał jej [[Gest palca środkowego|środkowy palec]] i usiadł, odmawiając zapięcia – ''na złość tej kurwie''.


Następnie stewardesa poszła do kapitana. Po szybkim numerku - który był powodem opóźnienia lotu – kapitan poszedł i dał Jean-Marie wpierdol. Potem wezwał SS-manów, którzy z okrzykiem „Sieg Heil!” na ustach spałowali i skuli biednego Jean-Marie, po czym spałowali raz jeszcze – tym razem leżącego. Następnie wywlekli go z samolotu. Jean-Mari krzyczał „Na pomoc! Niemcy mnie biją!” Niestety, nikt nie był w stanie mu pomóc, gdyż wszyscy pasażerowie tarzali się ze śmiechu. Ci z Polski też. SS-mani wywieźli Jean-Marie w nieznanym kierunku. Sam zainteresowany nie chciał mówić gdzie, ale wiarygodne źródła donoszą o wzmożonej aktywności na terenie obozu Auschwitz.
Następnie stewardesa poszła do kapitana. Po szybkim numerku - który był powodem opóźnienia lotu – kapitan poszedł i dał Jean-Marie wpierdol. Potem wezwał SS-manów, którzy z okrzykiem „''Sieg Heil!''” na ustach spałowali i skuli biednego Jean-Marie, po czym spałowali raz jeszcze – tym razem leżącego. Następnie wywlekli go z samolotu. Jean-Mari krzyczał „Na pomoc! niemcy mnie biją!” Niestety, nikt nie był w stanie mu pomóc, gdyż wszyscy pasażerowie tarzali się ze śmiechu. Ci z Polski też. SS-mani wywieźli Jean-Marie w nieznanym kierunku. Sam zainteresowany nie chciał mówić gdzie, ale wiarygodne źródła donoszą o wzmożonej aktywności na terenie obozu Auschwitz.


Jednak według zasady ''Wal Niemca'' - wszyscy polscy politycy i w ogóle Polacy uważają, że to wina Niemców. Tylko nieliczni widzą winę Jean-Marie. Tak czy inaczej portfel Jean-Marie uszczuplił się o całe 4'500 [[euro|ojro]], a Lufthansa wydała oficjalne oświadczenie – ''Jedno jest pewne. J23 już nigdy nie wsiądzie do samolotu Lufthansy!''
Jednak według zasady ''Wal niemca'' - wszyscy polscy politycy i w ogóle Polacy uważają, że to wina niemców. Tylko nieliczni widzą winę Jean-Marie. Tak czy inaczej portfel Jean-Marie uszczuplił się o całe 4'500 [[euro|ojro]], a Lufthansa wydała oficjalne oświadczenie – ''Jedno jest pewne. J23 już nigdy nie wsiądzie do samolotu Lufthansy!''


==Źródło==
==Źródło==
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)