Edytujesz „NonNews:Siedlecki w gronie uznanych arbitrów”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 6: Linia 6:
Jego marzenia ziściły się. Co prawda nie dostał ani nominacji, ani też habilitacji, lecz znalazł się w gronie znanych sędziów. W głębi duszy jest zaszczycony swoją obecnością na tzw. „Liście Fryzjera” (''gromadzącej tych właśnie arbitrów'' – przyp. red.) i jest z tego baaardzo dumny.
Jego marzenia ziściły się. Co prawda nie dostał ani nominacji, ani też habilitacji, lecz znalazł się w gronie znanych sędziów. W głębi duszy jest zaszczycony swoją obecnością na tzw. „Liście Fryzjera” (''gromadzącej tych właśnie arbitrów'' – przyp. red.) i jest z tego baaardzo dumny.


– ''Czy ja się przejmuję? Zupełnie nie przejmuję się tym, że znalazłem się na tej liście... bo czym tu się przejmować? Poczytuję sobie za zaszczyt, że jestem w gronie tak uznanych arbitrów. Zawsze o tym marzyłem.''
– ''Czy ja się przejmuję? Zupełnie nie przejmuję się tym, że znalazłem się na tej liście... bo czym tu się przejmować? Poczywtuję sobie za zaszczyt, że jestem w gronie tak uznanych arbitrów. Zawsze o tym marzyłem.''


Mamy wielką nadzieję, że jego kariera nabierze teraz jeszcze większego rozpędu.
Mamy wielką nadzieję, że jego kariera nabierze teraz jeszcze większego rozpędu.
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)