NonNews:Telewizja... eee... zapomniałem...
29 sierpnia 2006
Jajogłowi chyba nie mają co robić, ponieważ cały czas coś odkrywają. Ostatnio herbata zdrowa, że hej, a teraz ta, no... zaraz, jak to było... a, no telewizja pogarsza pamięć.
Tym razem, w Australii przeprowadzono badania dotyczące pamięci. Wzięta 30 tys. ludu i kazano im robić najróżniejsze rzeczy: zapamiętać listę zakupów, bawili się w przypominanie imion, twarzy i zawodów, czy też w znajdowanie różnic pomiędzy zdjęciami. Zadania jak na odwrocie etykietki od Kubusia.
Następnie, wycieńczeni intelektualnie, uczestnicy wypełnili test na temat różnych nawyków. M.in. czy chlają alkohol, jak często oglądają TV, ile czytają, kiedy robią pranie i gdzie jest Wally.
Jak się okazało, nikt nie wie gdzie jest Wally, a największy wpływ na pogorszenie pamięci ma ta no... ta skrzyneczka, z obrazkami... zaraz, zajrzę do tej, no, książki... ze słowami... słownika, o. No, już mam. Największy wpływ na pogorszenie pamięci ma telewizja, trochę mniejszy picie alkoholu, a pamięć polepszają czytanie i rozwiązywanie krzyżówek. A, zapomniałbym, jeszcze jedzenie ryb dobrze wpływa.
Info dla feministek: faceci i kobity mieli takie same wyniki w zadaniach.
Aaaa, teraz doczytałem. To badanie to internetowe było. E, to nie warto wierzyć, pewnie same kłamstwa. Ja od dziecka oglądałem dużo telewizji i nie mam, tych no... problemów z pamięcią.
Zaraz... ale co ja tu w ogóle robię...
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Telewizja nie sprzyja pamięci Wp.pl, 29 sierpnia 2006.
