Edytujesz „NonNews:Więcej wody na Księżycu”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 12: | Linia 12: | ||
– ''Woda na księżycu to pozornie możliwość stworzenia nowego terenu pod rozwój gospodarki'' – mówił wąchając damskie majtki. – ''Wystarczy sobie wyobrazić nowe pola do upraw rzepaku, kanały irygacyjne, oczyszczalnie ścieków i oczywiście nowe fabryki Nintendo. Jest to jednak na razie sfera marzeń, bo wcześniej musimy nauczyć się dostosowywania atmosfery do naszych potrzeb. Jednak kiedy już do tego dojdziemy, z pewnością spustoszymy cały Księżyc, zabierając mu wszystko i niszcząc agresywną industrializacją jak Ziemię.'' |
– ''Woda na księżycu to pozornie możliwość stworzenia nowego terenu pod rozwój gospodarki'' – mówił wąchając damskie majtki. – ''Wystarczy sobie wyobrazić nowe pola do upraw rzepaku, kanały irygacyjne, oczyszczalnie ścieków i oczywiście nowe fabryki Nintendo. Jest to jednak na razie sfera marzeń, bo wcześniej musimy nauczyć się dostosowywania atmosfery do naszych potrzeb. Jednak kiedy już do tego dojdziemy, z pewnością spustoszymy cały Księżyc, zabierając mu wszystko i niszcząc agresywną industrializacją jak Ziemię.'' |
||
A co na ten temat mają do powiedzenia mieszkańcy Księżyca? Porozmawialiśmy z |
A co na ten temat mają do powiedzenia mieszkańcy Księżyca? Porozmawialiśmy z rodziną Kiiuri, [[Estonia|estońską]] rodziną, która zamieszkuje satelitę od przeszło trzydziestu lat. Posiadają własny dom, ogród oraz samochód. |
||
– ''Braki wody? Zdarzają się'' – przyznaje Vaino, głowa rodziny. – ''Na szczęście nie odczuwamy tego za bardzo. Rośliny już gorzej, ale zwykle wtedy oszczędzamy. Na przykład nie myjemy samochodu, bo zresztą i tak nie mamy dokąd jeździć.'' |
– ''Braki wody? Zdarzają się'' – przyznaje Vaino, głowa rodziny. – ''Na szczęście nie odczuwamy tego za bardzo. Rośliny już gorzej, ale zwykle wtedy oszczędzamy. Na przykład nie myjemy samochodu, bo zresztą i tak nie mamy dokąd jeździć.'' |