NonNews:Więcej wody na Księżycu
27 maja 2011
Mogliśmy się mylić – przyznają naukowcy z NASA. Gdy ostatnim razem amerykańscy astronauci przywieźli ze sobą dwa termosy z księżycową wodą (trzecią wypili w drodze), wszyscy myśleli, że to wszystko co można było wycisnąć z naszego pięknego Księżyca. Otóż nie! Najnowsze badania wykazują, że na Księżycu znajduje się znacznie więcej wody.
Według najpopularniejszej teorii Księżyc został zlepiony z odłamków Ziemi, po tym jak zniszczył ją wściekły na Thora bóg Weles. Z tego powodu skład obu ciał niebieskich jest podobny. Jednak naukowcy odkryli prawie całkowity brak atmosfery, a przy tym również brak wody. Dlatego każdorazowo wybucha ogólny szok i kociokwik, kiedy na naszym satelicie odnajduje się kolejne jej pokłady. Amerykańscy astronauci i pracownicy NASA, którzy już wcześniej prowadzili misje na Księżyc, płaczą i przyrzekają, że dokładnie wycisnęli kamienie księżycowe. Jeden ze starszych członków lotu kosmicznego, na ten dowód pokazuje odciski na dłoniach.
– Prawdę mówiąc to myśleliśmy, że to Rosjanie ukradli całą wodę – tłumaczy Bobby Wecandoit, szef paru ostatnich misji. – Plotki mówiły, że przerabiają tę wodę na bimber zwany księżycówką. Jak widać myliliśmy się.
Natomiast co oznacza w praktyce obecność wody na Księżycu? A to, że można tam rozpocząć hodowlę krewetek oraz małych łasic. Tak się przynajmniej wydaje. Niestety prawda jest dosyć bardziej skomplikowana. Woda jest w stanie raczej nieprzyswajalnym przez niewielkie zwierzątka oraz rośliny. Więcej na ten temat ma do powiedzenia profesor Hideaki Nakemura;
– Woda na księżycu to pozornie możliwość stworzenia nowego terenu pod rozwój gospodarki – mówił wąchając damskie majtki. – Wystarczy sobie wyobrazić nowe pola do upraw rzepaku, kanały irygacyjne, oczyszczalnie ścieków i oczywiście nowe fabryki Nintendo. Jest to jednak na razie sfera marzeń, bo wcześniej musimy nauczyć się dostosowywania atmosfery do naszych potrzeb. Jednak kiedy już do tego dojdziemy, z pewnością spustoszymy cały Księżyc, zabierając mu wszystko i niszcząc agresywną industrializacją jak Ziemię.
A co na ten temat mają do powiedzenia mieszkańcy Księżyca? Porozmawialiśmy z państwem Kiiuri, estońską rodziną, która zamieszkuje satelitę od przeszło trzydziestu lat. Posiadają własny dom, ogród oraz samochód.
– Braki wody? Zdarzają się – przyznaje Vaino, głowa rodziny. – Na szczęście nie odczuwamy tego za bardzo. Rośliny już gorzej, ale zwykle wtedy oszczędzamy. Na przykład nie myjemy samochodu, bo zresztą i tak nie mamy dokąd jeździć.
Rodzina Kiiuri, podobnie jak kilkanaście innych estońskich rodzin, zamieszkuje małą enklawę na północy Księżyca. Wszyscy Estończycy zgodnie uważają, że problem braku wody na Księżycu, to wymysł NASA, która chce w ten sposób wyżebrać pieniądze od rządu USA. Zdania na ten temat wśród reszty są podzielone.
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Internetowy Portal Niezweryfikowanych Informacji, 27 maja 2011.