Edytujesz „Obi-Wan Kenobi”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{popr}}
{{GwiezdneWojny}}
[[Plik:Obiwanprofile.jpg|thumb|200px|Obi-Wan Kenobi na trzeźwo]]
[[Plik:Obiwanprofile.jpg|thumb|200px|Obi-Wan Kenobi na trzeźwo]]
[[Plik:Grabowiec ulica Obi-Wana Kenobiego (2).jpg|thumb|200px|[[Ulica Obi-Wana Kenobiego w Grabowcu|Ulica Kenobiego]]]]
[[Plik:Grabowiec ulica Obi-Wana Kenobiego (2).jpg|thumb|200px|[[Ulica Obi-Wana Kenobiego w Grabowcu|Ulica Kenobiego]]]]
{{cytaty}}
{{cytaty}}
{{cytat|KENOBIIIIIII!!!|[[Darth Maul]] o tym artykule}}
{{cytat|Hello there!|Generał Kenobi o tym artykule}}
{{cytat|Hello there!|Generał Kenobi o tym artykule}}
{{cytat|Nie pamiętam, bym kiedykolwiek miał droida|Demencja starcza u Obiego}}
{{cytat|Oczywiście, że go znam. On jest mną.|Obi-Wan zapytany, czy zna miejscowego pedofila.}}
{{cytat|Ty idź go złapać, a ja idę się napić|Obi-Wan jest bardzo oddany służbie Jedi}}
{{cytat|Hej, jak to się stało? Jesteśmy na to za sprytni!|Obi-Wan i jego nieokiełznana skromność}}
{{cytat|Hej, jak to się stało? Jesteśmy na to za sprytni!|Obi-Wan i jego nieokiełznana skromność}}
{{cytat|Spokojnie! Dalej lecimy drugą połową statku.|Idealne opanowanie Obi-Wana}}
'''Obi-Wan Kenobi''' (czytaj Obi-łam te nogi lub Obi-Tak to robi, znany też jako '''Steve-ObiWan-Larry-Ben-Banjo Kenobi''') – fikcyjna i najbardziej memogenna postać z serii filmów „[[Gwiezdne wojny]]”. Założyciel sieci sklepów budowlanych [[OBI]], które sprzedają narzędzia do zabijania, takie jak [[miecz świetlny]], [[blastery]] i tym podobne. Głównymi jego kupcami są takie osoby jak [[Imperator Palpatine|Imperator Palpatine (Lord Sidious)]], [[Anakin Skywalker|Darth Vader]], wszyscy [[Jedi|Jedi (czyt. Dżedaj)]] oraz [[Szturmowcy]]. Nigdy nie rozstaje się ze swoją wierną niebieską jarzeniówką (tj. [[Miecz świetlny|Mieczem Świetlnym]] zakupionym w jednym ze swoich sklepów, za pomocą której rozwala przeciwników, aby ich potem wykorzystać. Po rozkazie nr 66 jako jeden z nielicznych Jedi przeżył. Kenobi był inteligentny, zdyscyplinowany no i oczywiście bardzo elokwentny.
{{cytat|Politykom nie można ufać!|Kenobi krytykuje rządy republikańskie}}
{{cytat|Powiedziałem ci prawdę. W pewnym sensie…|A jednak sam Obi-Wan również próbuje zostać politykiem}}
'''Obi-Wan Kenobi''' (czytaj Obi-łam te nogi lub Obi-Tak to robi, znany też jako '''Obi-Wan, Larry, Ben, Banjo Kenlbi''') – fikcyjna i najbardziej memogenna postać z serii filmów „[[Gwiezdne wojny]]”. Założyciel sieci sklepów budowlanych [[OBI]], które sprzedają narzędzia do zabijania, takie jak [[miecz świetlny]], [[blastery]] i tym podobne. Głównymi jego kupcami są takie osoby jak [[Imperator Palpatine|Imperator Palpatine (Lord Sidious)]], [[Anakin Skywalker|Darth Vader]], wszyscy [[Jedi|Jedi (czyt. Dżedaj)]] oraz [[Szturmowcy]]. Nigdy nie rozstaje się ze swoją wierną niebieską jarzeniówką (tj. [[Miecz świetlny|Mieczem Świetlnym]] zakupionym w jednym ze swoich sklepów, za pomocą której rozwala przeciwników, aby ich potem wykorzystać. Po rozkazie nr 66 jako jeden z nielicznych Jedi przeżył. Kenobi był inteligentny, zdyscyplinowany no i oczywiście bardzo elokwentny.


Kenobi zasłużył się Polsce do tego stopnia, że posiada [[Ulica Obi-Wana Kenobiego w Grabowcu|ulicę swojego imienia]] w miejscowości [[Grabowiec (powiat toruński)|Grabowiec]] w woj. kujawsko-pomorskim.
Kenobi zasłużył się Polsce do tego stopnia, że posiada [[Ulica Obi-Wana Kenobiego w Grabowcu|ulicę swojego imienia]] w miejscowości [[Grabowiec (powiat toruński)|Grabowcu]] w woj. kujawsko-pomorskim.


== Życiorys ==
== Życiorys ==
=== Mroczne powidło ===
=== Mroczne powidło ===
[[Plik:Obiyoda.jpg|thumb|200px|Mrugnąłeś! Wygrałem]]
[[Plik:Obiyoda.jpg|thumb|200px|Mrugnąłeś! Wygrałem]]
Obi-Wan, jeszcze jako początkujący [[dresiarz]] przydzielony był do mistrza Qui-Gona, z którym wspólnie zgłębiali tajniki Mocy i okradali lodówki w poszukiwaniu [[Wódka|szczęścia]]. Pewnego razu zostali wysłani na statek [[Zło|złej]] [[Federacja Handlowa|Federacji <del>Rosyjskiej</del> Handlowej]], podejrzewanej o przemyt dżemu porzeczkowego. Jednak cwane ropuchy z federacji przejrzały ich zamiary i poczęstowały samogonem. Doszło do [[Libacja alkoholowa|libacji]] obu Jedi, wskutek czego nie byli zdolni do jakichkolwiek działań, więc musieli sp{{Cenzura3}}ć. Udało im się wbić na pokład barki desantowej, ale chwilę potem znów zostali wyr{{Cenzura3}}ni i znowu musieli uciekać. Po drodze spotkali kolejną żabę, która wskazała im drogę do [[Rapture]], gdzie postanowili potrenować swoje umiejętności kidnappingu i zarąbali biednym żabkom łódkę. Udało im się dopłynąć do Pałacu Prezydenckiego i zabrać [[Krzyż (krucyfiks)|krzyż]], a następnie porwać statek kosmiczny i zwiać. Ponownie, wredne żaby z federacji zrobiły ich w ch{{cenzura3}}a i zaatakowali statek ciekłym azotem, wskutek czego Jedi znowu musieli sp{{cenzura3}}ć. Nieszczęśliwym trafem rozbili się na [[Sahara|Saharze]], gdzie dupy uratował im mały [[Darth Vader|Vader]]. Dotarli na Coruscant, potem wrócili wyrównać rachunki z ropuchami na Nabu. Na miejscu okazało się, że [[Imperator Palpatine|Palpatin]] nasłał na nich [[Darth Maul|wielobarwnego satanistę z słomkami na głowie]]. Sprytny Shit omamił ich bigosem doprawionym opiłkami metalu, co spowodowało demencję starszego Jedi i jego śmierć. Wk{{cenzura3}}ny Obi spożył surówkę i wypi{{cenzura3}}ił Maula przez okno. Koniec. Anakin został padawanem, Nabu wyzwolone, ropuchy wyruchane, królowa radosna. Wszyscy żyją długo i szczęśliwie! Z wyjątkiem Qui-Gona, z którego zrobili palenisko i usmażyli kiełbaski.
Obi-Wan, jeszcze jako początkujący [[dresiarz]] przydzielony był do mistrza Qui-Gona, z którym wspólnie zgłębiali tajniki Mocy i okradali lodówki w poszukiwaniu [[Wódka|szczęścia]]. Pewnego razu zostali wysłani na statek [[Zło|złej]] [[Federacja Handlowa|Federacji <del>Rosyjskiej</del> Handlowej]], podejrzewanej o przemyt dżemu porzeczkowego. Jednak cwane ropuchy z federacji przejrzały ich zamiary i poczęstowały samogonem. Doszło do [[Libacja alkoholowa|libacji]] obu Jedi, wskutek czego nie byli zdolni do jakichkolwiek działań, więc musieli sp{{Cenzura3}}ć. Udało im się wbić na pokład barki desantowej, ale chwilę potem znów zostali wyr{{Cenzura3}}ni i znowu musieli uciekać. Po drodze spotkali kolejną żabę, która wskazała im drogę do [[Rapture]], gdzie postanowili potrenować swoje umiejętności kidnappingu i zarąbali biednym żabkom łódkę. Udało im się dopłynąć do Pałacu Prezydenckiego i zabrać [[Krzyż (krucyfiks)|krzyż]], a następnie porwać statek kosmiczny i zwiać. Ponownie, wredne żaby z federacji zrobiły ich w ch{{cenzura3}}a i zaatakowali statek ciekłym azotem, wskutek czego Jedi znowu musieli sp{{cenzura3}}ć. Nieszczęśliwym trafem rozbili się na [[Sahara|Saharze]], gdzie dupy uratował im mały [[Darth Vader|Vader]]. Dotarli na Coruscant, potem wrócili wyrównać rachunki z ropuchami na Nabu. Na miejscu okazało się, że [[Imperator Palpatine|Palpatin]] nasłał na nich wielobarwnego satanistę z słomkami na głowie. Sprytny Shit omamił ich bigosem doprawionym opiłkami metalu, co spowodowało demencję starszego Jedi i jego śmierć. Wk{{cenzura3}}ny Obi spożył surówkę i wypi{{cenzura3}}ił Maula przez okno. Koniec. Anakin został padawanem, Nabu wyzwolone, ropuchy wyruchane, królowa radosna. Wszyscy żyją długo i szczęśliwie! Z wyjątkiem Qui-Gona, z którego zrobili palenisko i usmażyli kiełbaski.


=== Atak glonów ===
=== Atak glonów ===
Tutaj Obi-Wan, już jako pełnoprawny [[Alkoholik|menel]], z pedalską bródką i emo-włoskami został wysłany na Coruscant, bo ktoś czyhał na życie biednej Amidali. Tutaj doszło do pierwszego sporu między gejem a uczniem (tak, Anakin był już jego uczniem) – Obi twierdził, że powinni zostać tutaj i chronić dupę Padme, a Anakin stwierdził, że powinni znaleźć [[Osama bin Laden|Osamę]]. Jak na ironię, obaj dostali odwrotne zadania. Podczas gdy Anakin zabawiał się z Padme na Nabu i tarzał beztrosko w błocie, zdenerwowany Obi, który po raz kolejny w swoim życiu poczuł się wyruchany, wbrew swojej woli poleciał do [[Kamino|Kamionek]] szukać terrorystów. Zamiast nich, zastał tu armię klonów i bardzo niemiłego [[Jango Fett|maorysa]], który próbował go zabić. Jango, sp{{Cenzura3}}liwszy swoim śmigaczem naraził się oczywiście na gniew Obi-Wana, który natychmiast wyruszył za nim. Jak wszyscy wiemy, chwilę potem znowu omal nie został rozwalony. Mimo to nie zamierzał odpuścić. Wysłał do [[Mace Windu|murzyna]] wiadomość o prośbie natychmiastowej emancypacji, po czym dał się złapać. Chwilę potem doszło do epickiej bitwy, w której Obi i reszta zakonnic została okrążona przez armię śrubek. Na szczęście przybycie [[Yoda|mistrza Kłody]] po raz kolejny ocaliło spaśną dupę Obi-wana i jego ekipy. Razem z uczniem idzie stawić czoło hrabiemu [[Hrabia Dooku|Kuku]]. Oczywiście, tradycyjnie zaj{{Cenzura3}}e sprawę i wylatuje z pogryzionym kolanem i zbeszczeszczonym dziewictwem. Znowu, dupę ratuje mu Kłoda, który postanowił ogolić czoło w obecność Hrabiego. Kuku tak się przestraszył, że uciekł.
Tutaj Obi-Wan, już jako pełnoprawny [[Alkoholik|menel]], z pedalską bródką i emo-włoskami został wysłany na Coruscant, bo ktoś czyhał na życie biednej Amidali. Tutaj doszło do pierwszego sporu między gejem a uczniem (tak, Anakin był już jego uczniem) – Obi twierdził, że powinni zostać tutaj i chronić dupę Padme, a Anakin stwierdził, że powinni znaleźć [[Osama bin Laden|Osamę]]. Jak na ironię, obaj dostali odwrotne zadania. Podczas gdy Anakin zabawiał się z Padme na Nabu i tarzał beztrosko w błocie, zdenerwowany Obi, który po raz kolejny w swoim życiu poczuł się wyruchany, wbrew swojej woli poleciał do [[Kamino|Kamionek]] szukać terrorystów. Zamiast nich, zastał tu armię klonów i bardzo niemiłego [[Jango Fett|mulata]], który próbował go zabić. Jango, sp{{Cenzura3}}liwszy swoim śmigaczem naraził się oczywiście na gniew Obi-Wana, który natychmiast wyruszył za nim. Jak wszyscy wiemy, chwilę potem znowu omal nie został rozwalony. Mimo to nie zamierzał odpuścić. Wysłał do [[Mace Windu|murzyna]] wiadomość o prośbie natychmiastowej emancypacji, po czym dał się złapać. Chwilę potem doszło do epickiej bitwy, w której Obi i reszta zakonnic została okrążona przez armię śrubek. Na szczęście przybycie [[Yoda|mistrza Kłody]] po raz kolejny ocaliło spaśną dupę Obi-wana i jego ekipy. Razem z uczniem idzie stawić czoło hrabiemu [[Hrabia Dooku|Kuku]]. Oczywiście, tradycyjnie zaj{{Cenzura3}}e sprawę i wylatuje z pogryzionym kolanem i zbeszczeszczonym dziewictwem. Znowu, dupę ratuje mu Kłoda, który postanowił ogolić czoło w obecność Hrabiego. Kuku tak się przestraszył, że uciekł.


=== Zemsta Shitów ===
=== Zemsta Shitów ===
Linia 31: Linia 34:
[[Plik:Pedobi.jpg|thumb|left|200px|Obi-Wan [[Pedofilia|lubił]] dzieci…]]
[[Plik:Pedobi.jpg|thumb|left|200px|Obi-Wan [[Pedofilia|lubił]] dzieci…]]
Tutaj za dużo się nie dzieje. Wiemy, że przez dwie dekady, stary już Kenobi pod ksywką „Bolek”, yyy, znaczy, „Ben” przebywał na gorącej pustyni i zarówno jego moce jak i pamięć wyparowały, więc szwankują. Wszędzie śledzi Luke'a, aby wrobić go w bycie Dżedajem, gdyż uważa, że jeśli jego tatulo nie wykonał zbawczego przeznaczenia, to oznacza, że „Starwarsowym wybawcą” musi być ktoś inny, ale nie kto inny jak inny Skywalker. Obdarowuje chłopaczka mieczem po tatusiu i zaczyna go nauczać. Z czasem dzięki przypadkowo spotkanym dwóm blaszakom dowiadują się, że jakaś porwana przez Imperium nastolatka potrzebuje pomocy, więc razem z solonym pilotem i futrzakiem, Łukasz i Bolek postanawiają pomóc księżniczce. Trafiają na Gwiazdkę, co śmierdzi, a potem po uwolnieniu princessy również idą do kosza na śmieci, gdzie mało co, a mieliby darmową liposukcję. I zgadnijcie! Obi-Wan znów daje się wykastrować! Tyle, że tym razem nie ma kto mu dupy uratować i po prostu ginie przez Lorda Wiadro. Po śmierci jego ciało wyparowało i teraz nawiedza Luka po nocach.
Tutaj za dużo się nie dzieje. Wiemy, że przez dwie dekady, stary już Kenobi pod ksywką „Bolek”, yyy, znaczy, „Ben” przebywał na gorącej pustyni i zarówno jego moce jak i pamięć wyparowały, więc szwankują. Wszędzie śledzi Luke'a, aby wrobić go w bycie Dżedajem, gdyż uważa, że jeśli jego tatulo nie wykonał zbawczego przeznaczenia, to oznacza, że „Starwarsowym wybawcą” musi być ktoś inny, ale nie kto inny jak inny Skywalker. Obdarowuje chłopaczka mieczem po tatusiu i zaczyna go nauczać. Z czasem dzięki przypadkowo spotkanym dwóm blaszakom dowiadują się, że jakaś porwana przez Imperium nastolatka potrzebuje pomocy, więc razem z solonym pilotem i futrzakiem, Łukasz i Bolek postanawiają pomóc księżniczce. Trafiają na Gwiazdkę, co śmierdzi, a potem po uwolnieniu princessy również idą do kosza na śmieci, gdzie mało co, a mieliby darmową liposukcję. I zgadnijcie! Obi-Wan znów daje się wykastrować! Tyle, że tym razem nie ma kto mu dupy uratować i po prostu ginie przez Lorda Wiadro. Po śmierci jego ciało wyparowało i teraz nawiedza Luka po nocach.
==Zobacz też==
*[[Nonźródła:Obi Wan to geniusz]]
{{Przypisy}}


{{Star wars}}
{{Star wars}}
[[Kategoria:Jedi]]
[[Kategoria:Jedi]]
[[Kategoria:Fikcyjni wojskowi]]


[[en:Obi-Wan Kenobi]]
[[en:Obi-Wan Kenobi]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)