Edytujesz „Pesa Elf”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:ED59 Warszawa Wschodnia (4).JPG|thumb|200px|15WE-prototyp, który w oszałamiającej ilości jednej sztuki jest przodkiem wszystkich PESO-złomów]]

[[Plik:ED59 Warszawa Wschodnia (4).JPG|thumb|200px|[[Pesa Acatus|15WE]] - prototyp, który w oszałamiającej ilości jednej sztuki jest przodkiem wszystkich PESO-złomów]]
[[Plik:EN76-010 Elf.JPG|thumb|200px|22WEe wersja dla Mazowsza]]
[[Plik:EN76-010 Elf.JPG|thumb|200px|22WEe wersja dla Mazowsza]]
[[Plik:Innotrans 2010 pesa EN76.jpg|thumb|200px|22WEb zaserwowany dla Ślunska na Trako 2010]]
[[Plik:Innotrans 2010 pesa EN76.jpg|thumb|200px|22WEb zaserwowany dla Ślunska na Trako 2010]]
[[Plik:EN76-026.JPG|thumb|200px|22WEa dla Kolei Wielkopolskich]]
[[Plik:EN76-026.JPG|thumb|200px|22WEa dla Kolei Wielkopolskich]]
[[Plik:Czech Raildays 2013, PESA ELF, EN76-035 (08).jpg|thumb|200px|Wygodne, twardsze niż plastiki w EN57 siedzenia]]
[[Plik:Czech Raildays 2013, PESA ELF, EN76-035 (08).jpg|thumb|200px|Wygodne, twardsze niż plastiki w EN57 siedzenia]]
'''EN96/EN62/EN76''' (zwany też Elf od kryptonimu: '''E'''lectric '''L'''ow '''F'''loor<ref>Raczej: '''E'''lektryczna '''l'''ecąca '''f'''ujarka, z powodu powodu hałasu rozrządu przypominającego granie na fujarce</ref>) – seria pojazdów produkowana przez <del>hiszpańską</del> polską firmę [[Pesa|Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz]] dla [[PKP|Poczekaj, Kiedyś Przyjedzie]] w przyprawiającej o strach ilości 77 sztuk. W planach mają powstać kolejne sztuki.
'''EN76''' (zwany też Elf od kryptonimu: '''E'''lectric '''L'''ow '''F'''loor<ref>Raczej: '''E'''lektryczna '''l'''ecąca '''f'''ujarka, z powodu powodu hałasu rozrządu przypominającego granie na fujarce</ref>) – seria pojazdów produkowana przez <del>hiszpańską</del> polską firmę [[Pesa|Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz]] dla [[PKP|Poczekaj, Kiedyś Przyjedzie]] w przyprawiającej o strach ilości 77 sztuk. W planach mają powstać kolejne sztuki.


Pojazdy tego producenta nadają się na złom właściwie już zaraz po wyprodukowaniu, bowiem są już wtedy w gorszym stanie niż [[EN57|tabor, który mają zastąpić]]. Jakimś cudem zarządy kolei ten szajs kupują hurtem – głównie z powodu niższej ceny od [[Newag|Impulsów]]. Niestety później zaczynają żałować swoich zakupów, bo jednak cena to nie wszystko. Ale wtedy już jest już za późno, a podróżować będą nimi tylko emeryci, więc [[Nikogo to nie obchodzi|nikogo nie obchodzą problemy]].
Pojazdy tego producenta nadają się na złom właściwie już zaraz po wyprodukowaniu, bowiem są już wtedy w gorszym stanie niż [[EN57|tabor, który mają zastąpić]]. Jakimś cudem zarządy kolei ten szajs kupują hurtem – głównie z powodu niższej ceny od [[Newag|Impulsów]]. Niestety później zaczynają żałować swoich zakupów, bo jednak cena to nie wszystko. Ale wtedy już jest już za późno, a podróżować będą nimi tylko emeryci, więc [[Nikogo to nie obchodzi|nikogo nie obchodzą problemy]].
Linia 12: Linia 11:
Załóżmy, że posiadamy trochę części z innych krajów Europy: układ przeniesienia napędu z [[Francja|Francji]], falowniki i rezystory hamowania elektrodynamicznego z [[Hiszpania|Hiszpanii]], silniki indukcyjne z [[Austria|Austrii]], systemy przeciwpożarowe z [[Niemcy|Niemiec]] i to wszystko zostaje skręcone przez [[Ukraina|ukraińskich]] robotników i opatrzone łatką ''Wyprodukowane w Polsce''. Brzmi absurdalnie? A jednak! Właśnie tym jest Elf-cudem statko-kosmiczno-podobnym, pokręcanym z części sprowadzanych z całej Europy, posiadającym [[komputer|kompa]] pokładowego z [[Windows 7|Windowsem 7]] w wersji beta.
Załóżmy, że posiadamy trochę części z innych krajów Europy: układ przeniesienia napędu z [[Francja|Francji]], falowniki i rezystory hamowania elektrodynamicznego z [[Hiszpania|Hiszpanii]], silniki indukcyjne z [[Austria|Austrii]], systemy przeciwpożarowe z [[Niemcy|Niemiec]] i to wszystko zostaje skręcone przez [[Ukraina|ukraińskich]] robotników i opatrzone łatką ''Wyprodukowane w Polsce''. Brzmi absurdalnie? A jednak! Właśnie tym jest Elf-cudem statko-kosmiczno-podobnym, pokręcanym z części sprowadzanych z całej Europy, posiadającym [[komputer|kompa]] pokładowego z [[Windows 7|Windowsem 7]] w wersji beta.


Jakby tego było mało koszty sprowadzania części zwiększają koszty naprawy oraz wydłużają je. Bezpośrednim protoplastą jest [[Pesa Acatus|ED59]] wyprodukowany w 2006 roku, który został skonstruowany właściwie tylko po to, by uzyskać certyfikat na produkcję seryjną Elfów. Podobno do skonstruowania tejże rodzinny pojazdów użyto aż 110 inżynierów, którzy zbytnio nie przyłożyli się do pracy<ref>Jakość jest tak wysoka, że pojazd za grube miliony przewidziany jest na tylko na 15 lat, co w gruncie rzeczy oznacza nawet niepewność pierwszej naprawy głównej</ref>. Przykładowo jakiś [[idiota|geniusz]] tak zamontował sprzęt i aparaturę w tym pojeździe, aby możliwie najbardziej utrudnić do niej dostęp i żeby szybciej się zużywała, np. wloty do wentylatorów silników trakcyjnych są na wysokości wózka, co powodują zaciąganie pyłu który pociąg wzniecił wjeżdżając w stacje, co za tym idzie stosunkowo szybkie zapychanie się filtrów i przegrzewanie silników trakcyjnych. W dodatku obok wentylatora jest możliwie blisko zamontowana puszka do zasilania zewnętrznego, co wydatnie utrudnia odkręcenie i przykręcanie obudowy wentylatora. Skrzynia z rezystorami hamowania elektrodynamicznego jest tak skonstruowana, że trzeba wymienić ją w całości, jakby nie można było wymienić tylko uszkodzonej sekcji rezystorów. Same rezystory łatwo przepalić, bowiem wystarczy na hamulcu MED nie wyluzować po zwolnieniu z prędkości rozkładowej do 50 km/h. Jakby tego było mało to kabina maszynisty nie jest oddzielona od szaf rozrządowych dodatkowymi drzwiami przez to maszynista jest narażony na [[Hałas|duży hałas]].
Jakby tego było mało koszty sprowadzania części zwiększają koszty naprawy oraz wydłużają je. Bezpośrednim protoplastą jest ED59 wyprodukowany w 2006 roku, który został skonstruowany właściwie tylko po to, by uzyskać certyfikat na produkcję seryjną Elfów. Podobno do skonstruowania tejże rodzinny pojazdów użyto aż 110 inżynierów, którzy zbytnio nie przyłożyli się do pracy<ref>Jakość jest tak wysoka, że pojazd za grube miliony przewidziany jest na tylko na 15 lat, co w gruncie rzeczy oznacza nawet niepewność pierwszej naprawy głównej</ref>. Przykładowo jakiś [[idiota|geniusz]] tak zamontował sprzęt i aparaturę w tym pojeździe, aby możliwie najbardziej utrudnić do niej dostęp i żeby szybciej się zużywała, np. wloty do wentylatorów silników trakcyjnych są na wysokości wózka, co powodują zaciąganie pyłu który pociąg wzniecił wjeżdżając w stacje, co za tym idzie stosunkowo szybkie zapychanie się filtrów i przegrzewanie silników trakcyjnych. W dodatku obok wentylatora jest możliwie blisko zamontowana puszka do zasilania zewnętrznego, co wydatnie utrudnia odkręcenie i przykręcanie obudowy wentylatora. Skrzynia z rezystorami hamowania elektrodynamicznego jest tak skonstruowana, że trzeba wymienić ją w całości, jakby nie można było wymienić tylko uszkodzonej sekcji rezystorów. Same rezystory łatwo przepalić, bowiem wystarczy na hamulcu MED nie wyluzować po zwolnieniu z prędkości rozkładowej do 50 km/h. Jakby tego było mało to kabina maszynisty nie jest oddzielona od szaf rozrządowych dodatkowymi drzwiami przez to maszynista jest narażony na [[Hałas|duży hałas]].


== Wersje ==
== Wersje ==
Linia 26: Linia 25:


== Komfort pasażera ==
== Komfort pasażera ==
Siedzenia są wiecznie skrzypiące, grożące połamaniem. W dodatku są poskręcane śrubami na imbusy, które non stop się wykręcają. Są tak wygodne, że [[dupa|rzyć]] bolała już po 15 min (dwa razy lepszy czas niż w plastikowym [[EN57|kiblu]]). Zastosowane hiszpańskie falowniki tak hałasują, że głowa już boli po 10 min. A to wszystko jeszcze na postoju. Jak ruszy i uruchomią się wentylatory silników trakcyjnych to zaczyna się prawdziwa „podróż”. Dodatkową atrakcją dla pasażera są notoryczne spóźnienia, bowiem ten skład jest tak naszpikowany wysoko awaryjną elektroniką, że odmówienie dalszej jazdy przez niego to nie jest kwestia czy tylko kiedy. Komputer pokładowy jest tak skonstruowany, że można go zresetować dopiero w lokomotywowni lub przez 12-letniego hakera.
Siedzenia są wiecznie skrzypiące, grożące połamaniem. W dodatku są poskręcane śrubami na imbusy, które non stop się wykręcają. Są tak wygodne, że [[dupa|rzyć]] bolała już po 15 min (dwa razy lepszy czas niż w plastikowym [[EN57|kiblu]]. Zastosowane hiszpańskie falowniki tak hałasują, że głowa już boli po 10 min. A to wszystko jeszcze na postoju. Jak ruszy i uruchomią się wentylatory silników trakcyjnych to zaczyna się prawdziwa „podróż”. Dodatkową atrakcją dla pasażera są notoryczne spóźnienia, bowiem ten skład jest tak naszpikowany wysoko awaryjną elektroniką, że odmówienie dalszej jazdy przez niego to nie jest kwestia czy tylko kiedy. Komputer pokładowy jest tak skonstruowany, że można go zresetować dopiero w lokomotywowni lub przez 12-letniego hakera.


== Przygotowanie do jazdy przeciętnego pasażera ==
== Przygotowanie do jazdy przeciętnego pasażera ==
Linia 33: Linia 32:
{{Przypisy}}
{{Przypisy}}
{{Kolej}}
{{Kolej}}
[[Kategoria:Elektryczne zespoły trakcyjne|Elf]]
[[Kategoria:Pociągi|Elf]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: