Edytujesz „Poradnik:Jak chodzić po Karkonoszach”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 10: Linia 10:
== Wędrówki ==
== Wędrówki ==
[[Plik:Karpacz_Poland_Church_Wang_01.jpg|250px|right|thumb|Świątynia Wang – Norwegowie o niej nie wiedzą, więc jeszcze nie spłonęła]]
[[Plik:Karpacz_Poland_Church_Wang_01.jpg|250px|right|thumb|Świątynia Wang – Norwegowie o niej nie wiedzą, więc jeszcze nie spłonęła]]
Karkonosze to nie Tatry, na turystów nie czekają granie i liczne przepaście (uważajcie na Kotłach!). Niemniej potrafi być naprawdę nieprzyjemnie, zwłaszcza w okolicach [[Śnieżka|Śnieżki]], na którą upierają się akurat ci, którzy po górach nie powinni chodzić. Często dochodzi do scen podobnych do tych z wejścia na [[Giewont]]. Warto pamiętać, że natężenie dźwięku na Śnieżce dochodzi do 90 decybeli, zwłaszcza, gdy na szczycie będzie wycieczka z polskiej podstawówki. Ulubione zabawy szkolnej dziatwy to bieganie bez sensu, pchanie się pod nogi, wytrącanie z rąk kubków z herbatą kupionych za nieziemskie pieniądze i podobne rozrywki. Niewiele ciszej jest na całej trasie od Śląskiego Domu. Jeśli już znajdziemy jakąś spokojną ścieżkę, to za jakiś czas pojawi się na niej wycieczka młodzieży z wyjącym na full regulator boomboxem. Turyści nieprzepadający za wędrówkami górskimi mogą skorzystać z jednego z trzech wyciągów: na Szrenicę, na Kopę i (po [[Czechy|czeskiej]] stronie) na Śnieżkę, oczywiście po odstaniu w kilkugodzinnej kolejce. Warto pamiętać, że Droga Przyjaźni Polsko-Czeskiej jest prawie w całości odsłonięta i nieporośnięta żadnymi lasami, toteż ciężko jest załatwić jakąś potrzebę naturalną. W wersji minimalnej wchodzimy tylko do Świątyni Wang lub pod wodospad Kamieńczyk, a zdjęcia z gór do umieszczenia na Facebooku pobieramy z [[Wikimedia Commons]].
Karkonosze to nie Tatry, na turystów nie czekają granie i liczne przepaście (uważajcie na Kotłach!). Niemniej potrafi być naprawdę nieprzyjemnie, zwłaszcza w okolicach [[Śnieżka|Śnieżki]], na którą upierają się akurat ci, którzy po górach nie powinni chodzić. Często dochodzi do scen podobnych do tych z wejścia na [[Giewont]]. Warto pamiętać, że natężenie dźwięku na Śnieżce dochodzi do 90 decybeli, zwłaszcza, gdy na szczycie będzie wycieczka z polskiej podstawówki. Ulubione zabawy szkolnej dziatwy to bieganie bez sensu, pchanie się pod nogi, wytrącanie z rąk kubków z herbatą kupionych za nieziemskie pieniądze i podobne rozrywki. Niewiele ciszej jest na całej trasie od Śląskiego Domu. Jeśli już znajdziemy jakąś spokojną ścieżkę, to za jakiś czas pojawi się na niej wycieczka młodzieży z wyjącym na full regulator boomboxem. Turyści nieprzepadający za wędrówkami górskimi mogą skorzystać z jednego z trzech wyciągów: na Szrenicę, na Kopę i (po [[Czechy|czeskiej]] stronie) na Śnieżkę, oczywiście po odstaniu w kilkugodzinnej kolejce. Warto pamiętać, że Droga Przyjaźni Polsko-Czeskiej jest prawie w całości odsłonięta i nieporośnięta żadnymi lasami, toteż ciężko jest załatwić jakąś potrzebę naturalną. W wersji minimalnej wchodzimy tylko do Świątyni Wang lub pod wodospad Kamieńczyk, a zdjęcia z gór do umieszczenia na Facebooku pobieramy z Wikimedia Commons.


== Zwiedzanie ==
== Zwiedzanie ==
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: