Edytujesz „Przemyt”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
{{popr|Formatowanie itp.}}
'''Przemyt''' (''[[słownik:kontrabanda|kontrabanda]]'', pot. ''szmugiel'') – świadomy lub nieświadomy wwóz/wywóz limitowanych towarów na teren [[Unia Europejska|UE]] z krajów zza naszej wschodniej granicy, lub też między każdym obszarem, gdzie głupie władze wprowadziły cło i inne handlowo-ekonomiczne ułatwienia.
Świadomy lub nieświadomy wwóz limitowanych towarów na teren [[Unia Europejska|UE]] z krajów zza naszej wschodniej granicy.


Nasilenie przemytu mierzy się [[opłacalność|opłacalnością]] w stosunku do [[ryzyko|ryzyka]] przymusowego urlopu w państwowych zakładach wychowawczych. Historia przemytu jest równie długa i wesoła, jak historia opłat granicznych. W [[Polska|Polsce]] od zaborów i [[Kolumbia|Kolumbii]] przemycano wszystko, co dało schować się w skarpecie, lub jak w wypadku kolumbijskich specjalistów, w żołądku (o pojemności paru litrów) przy czym bez znaczenia dla tych specjalistów (inaczej karteli narkotykowych) był otwór przez który następowało napełnianie żołądka.


== Towary przemycane ==
== Towary przemycane ==
* Najpopularniejszym przemycanym towarem są oczywiście [[Papierosy|papierosy]] - Głównym korytarzem przemytu tego jakże niezbędnego towaru kiedy u nasz cały czas drożeją jest piesze przejście w [[Medyka|Medyce]]. Kiedyś opłacało się przemycać papierosy bo można było przenieść karton (10 paczek), dziś 2 paczki.
* Wódka - wiadomo po co. Kiedyś 0,75 litra - dziś 0,5 litra. Skutkiem ubocznym tego faktu jest widok niezbyt trzeźwych ludzi niosących opróżnione po połowy butelki 0,75.
* Piwo - na piwo z Ukrainy podobno jest jeakiś limit ale smakuje jak olej silnikowy to i tak go nikt nie przemyca.
* Paliwo - Z [[Ukraina|Ukrainy]] można nawieść ile wlezie, lecz na [[Białoruś|Białoruskie]] paliwo jest limit (chyba 700 l.) cóż za niesprawiedliwość dla kierowców TIR-ów i [[Autobus|autobusów]].


Najpopularniejszym przemycanym towarem są oczywiście [[papierosy]] – głównym korytarzem przemytu tego jakże niezbędnego towaru, kiedy u nasz cały czas drożeją, jest piesze przejście w [[Medyka|Medyce]]. Kiedyś opłacało się przemycać papierosy, bo można było przenieść karton (10 paczek), dziś – tylko 2 paczki. Na alkohol z [[Ukraina|Ukrainy]] podobno jest jakiś limit, ale smakuje jak [[olej silnikowy]], więc i tak go nikt nie przemyca. Paliwo również najczęściej przemyca się z [[Ukraina|Ukrainy]] można nawieźć ile wlezie, lecz na [[Białoruś|białoruskie]] paliwo jest limit. Cóż za niesprawiedliwość dla kierowców TIR-ów i [[Autobus|autobusów]]. W związku z planem budowy polskiej elektrowni atomowej, w najbliższym czasie wzrośnie popyt na przemycany przez [[Hardcorowcy|hardkorowców]] uran.


== Zobacz też ==
== Jak przemycać ==
Przemyt to sztuka która wymaga wprawy. Jest kilka metod przemytu zależnie od przejścia z którego korzystamy:
* [[Poradnik:Jak przemycać towary przez granicę]]
(informacja przed wprowadzeniem drakońskiego prawa celnego)


'''[[Medyka|Piesze przejście]]'''
{{stub|eko}}
# Idziecie na strone ukraińską - jak by coś się pytali w polskiej paszportówce to mówicie, że idziecie pozwiedzać [[Lviv|Lwów]]. W ukraińskiej paszportówce wypełniacie porypaną kartkę migracyjną - jak? - pytacie pierwszego napotkanego [[Polak|polaka]] on wam pokaże, bo kartkę zawsze wypełnia się tak samo nie zależnie od danych osobowych (czysta biurokracja ze strony ukraińców - chcą być ważni)
{{stub|czyn}}
# Kupujecie papierosy - macie do wyboru kilkanaście sklepów, możecie płacić złotówkami, chrywnami lub dolarami, zależnie od gustu - tu przyjmują wszystko.
# Idziecie przed ukraińską celnię ludzi w ch{{cenzura3}}.
# Udało się, teraz na pasie pora na pakowanie się. Jedna osoba zostaje z min 40 kartonami papierosów i paroma flaszkami wódki. Reszta bierze papierosy na legal, do butów, w klin, i gdzie tylko pomysłowość pozwoli.
# Lej - ludzi znowu w ch{{cenzura3}} głownie mrówek jak ty, ale trzeba czekać. Między czasie można zwiększyć swoją wiedzię z zakesu wulgaryzmów.
# U celnika - kluczowy moment, niewolno się trząść i wykonywać polecenia, jak się uda - przechodzenie do puntku następnego, jak nie to dostaje się buta i przymusowy powrót do punktu pierwszego.
# Udało się - więc teraz kolej na wyładowanie naszych skarbów do samochodu i owtarzamy punkt 1. bez następnych.
# Przechodzimy przez dziurę i bierzemy następny zapas towaru od kolegi który został na pasie.
# Powtarzamy proces aż nie będzie czego przemycać i wracamy do domu.


'''Przejście drogowe'''
[[Kategoria:Gospodarka]]
# Na Ukrainę lubBiałoruś jedziemy standardowo, ew dajemy ukraińskiemu lub białoruskiemu wopiście w [[Łapówka|łapę]]
[[Kategoria:Czynności]]
# Jedziemy na zakupy - jeżeli jedziemu na Ukrainęto ładujemy paliwa do bakuilesięda nieważne czym jedziemy. Jeżelijedziemy na Białoruś to do 600l. Ładujemy papierosy i wódkę iii... pare cukierków żeby nie było, że odrazu przemytnik.
# Pakujemy się - wódkę raczej nie ma gdzie schować więc nie bierzemy wiecej. Papierosy pakujemy na siebie, ew. po samochodzie (tylko nie w dach lub drzwi).
# Jedziemy do Polski - na przejściu już napewno trza dać w łapęi grzecznie czekać naswoją kolej, bo 3 pasy przechodząc przez granicęprzechodzi w jeden. Przy okazji wzbogacamy swoją wiedzię z zakresu wulgaryzmów.
# Polska celnia - Dajemy [[Celnik|celnikowi]] pogrzebać w samochodzie, jak nic nie znajdzie to możemy jechać i cieszyć się skarbami.

'''Autobusem'''
# Na Ukrainę najlepiej idziemy na nogach.
# Tam robimy zakupy i czekamy na obskurny ukraiński [[Autobus|autobus]] z zasłoniętymi oknami.
# Pod dogadaniu się z kierowcą i daniu mu 10$ lub 50UAH możesz zająć miejsce stojące.
# Podczas kontroli celnej trzeba pokazać co ma się w plecaku (papierosy i inne skarby najlepiej mieć pod kurtką).
# Pod dojechaniu do [[Przemyśl|Przemyśla]] można się wypakować i pójść sprzedać z znacznym zyskiem nasze skarby.

'''Słowniczek'''
* Klin - miejsce do chowania papierosów miedzy spodniami.
* Mrówka - osoba zawodowo zajmująca się przemycaniem papierosów
* But - wygnanie przez celnika z powrotem na Ukraine
* Dziura - dziura zrobiona w ogrodeniu pomiedzy pasami przez mrówki do swobodnego przemieszczania się między nimi.
* Wopista - Człowiek pracujący w paszportówce.
* Kaban - Wysoce wredny wopista.
[[Kategoria:Prawo]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablon użyty w tym artykule: