Thierry Henry

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Thierry cię nie lubi
Niezauważone przez sędziego zagranie ręką Henry'ego z Irlandią
NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Nie można być pośrodku – albo jesteś dobry albo zły. My jesteśmy pośrodku.

Thierry o ich miejscu

Thierry Daniel Henry (ur. 17 sierpnia 1977) – francuski szczypiornista, napastnik.

Posiada dwa czoła, tzn. jego głowa jest krzywa i łysa tak bardzo, że czasami nie wiadomo, gdzie jest jej przód, a gdzie tył.

Mało brakowałoby, a urodziłby się w Gwadelupie i Domenech miałby go w... rezerwowym, złożonym pod rasistowskie zapędy składzie. Zasłynął z tego, że podczas meczu Portugalii z Francją na Mundialu 2006 już w 16 minucie oblał się wodą mineralną. Jego rozdziawiona fizjonomia była inspiracją Krzyku Edvardo Muncha.

Na boisku jest bardzo szybki. Zdaniem jego przeciwników spowodowane jest to jego dzieciństwem: mały Thierry codziennie musiał uciekać przed francuskimi rasistami.

W trakcie przerwy między sezonami przeszedł do Barcelony za 24 mln €, chociaż zapewniał wszystkich, że za żadne pieniądze nie opuści Arsenalu. Podczas pobytu w Katalonii poznał wiarę w jego umiejętności tamtejszych kibiców, którzy nie szczędzili Thierry'emu braw po udanym zawiązaniu buta. Obecnie ma spore problemy z umieszczeniem piłki w siatce, ale jego powszechnie znana fasada wciąż może służyć do promowania sprzętu sportowego wątpliwej jakości.

18 listopada 2009 r., w meczu z Irlandią, popisał się fantastycznymi umiejętnościami koszykarskimi łapiąc piłkę, aby ta nie wypadła na aut bramkowy. Przy okazji podał ją do swego koleżki, który strzelił gola, dzięki czemu Henry będzie mógł sobie pozwiedzać Afrykę.

Po zwiedzeniu Afryki stwierdził, że za mało zarabia i zmienił klub aby uciec od spojrzeń swoich rodaków. Inne źródła twierdzą, że jedną z przyczyn była złość na Pepka Guardiolę, że podkrada mu image. Tak więc Henryk pojechał do USA aby tam zarobić na chleb. Jak na razie strzela gole ale tylko dlatego, że w USA nie znają dobrze zasad i uznają gole rzucone rękami.

Z niewiadomych przyczyn znowu pojawił się w ukochanym Arsenalu, gdzie z fryzurą na Gortata strzela gole.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]