Edytujesz „Tomisław Tajner”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga! Baza danych została zablokowana w celach konserwacyjnych i w tej chwili nie można opublikować nowej wersji strony. Jeśli chcesz, możesz skopiować ją do pliku, aby móc opublikować ją później.

Administrator systemu, który zablokował bazę, podał następujący powód: Spróbuj ponownie za parę minut.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 13: Linia 13:
Karierę zaczął w wieku 9 lat. Wtedy wystąpił w pierwszych juniorskich zawodach, które wygrał tylko dlatego, że ojciec nakazał sędziemu dodanie mu dziesięciu metrów do wyniku na K20 i dać same „dwudziestki”. Od tamtej pory nic nie wygrał, gdyż podobne numery już nie przechodziły i regularnie zajmował ostatnie miejsca.
Karierę zaczął w wieku 9 lat. Wtedy wystąpił w pierwszych juniorskich zawodach, które wygrał tylko dlatego, że ojciec nakazał sędziemu dodanie mu dziesięciu metrów do wyniku na K20 i dać same „dwudziestki”. Od tamtej pory nic nie wygrał, gdyż podobne numery już nie przechodziły i regularnie zajmował ostatnie miejsca.


Kiedy jego tatuś został trenerem kadry polskich skoczków, Tonio dostał się do kadry A. Polo zawsze mówił, że „Tonio jest najlepszym polskim skoczkiem, ale jest chwilowo w gorszej formie”. Wygląda na to, że żyje chwilę albo ta chwila trwa całe życie, ewentualnie żyje chwilą. Kiedy od czasu do czasu zdarzyło mu się zakwalifikować do konkursu głównego z któregoś z końcowych miejsc dających awans, niemal zawsze kompromitował się na oczach widzów spadając na bulę w pierwszej serii. Jednak Tonio w końcu zdobył punkty, ale skacząc non stop tyle lat, w końcu coś musiało mu się udać. Zdobył punkty kilka razy, a najlepsze miejsce to było 24...
Kiedy jego tatuś został trenerem kadry polskich skoczków, Tonio dostał się do kadry A. Polo zawsze mówił, że „Tonio jest najlepszym polskim skoczkiem, ale jest chwilowo w gorszej formie”. Wygląda na to, że żyje chwilę albo ta chwila trwa całe życie, ewentualnie żyje chwilą (swoją drogą, wiedząc jak potrafił skakać Małysz, który i tak miał być gorszy od Tonia, to aż strach pomyśleć, co wyprawiał by Tonio w szczycie formy). Kiedy od czasu do czasu zdarzyło mu się zakwalifikować do konkursu głównego z któregoś z końcowych miejsc dających awans, niemal zawsze kompromitował się na oczach widzów spadając na bulę w pierwszej serii. Jednak Tonio w końcu zdobył punkty, ale skacząc non stop tyle lat, w końcu coś musiało mu się udać. Zdobył punkty kilka razy, a najlepsze miejsce to było 24...


Ostatni raz wystąpił w Pucharze Świata w [[2004]] roku i na całe szczęście dość długo tam go nie obserwowaliśmy. Dzięki temu, Tonio mógł się dowolnie kompromitować w Pucharze Kontynentalnym, tak jak w [[NonNews:Wojna kostiumowa w Sapporo|Sapporo]], i [[Puchar FIS w skokach narciarskich|FIS Cupie]].
Ostatni raz wystąpił w Pucharze Świata w [[2004]] roku i na całe szczęście dość długo tam go nie obserwowaliśmy. Dzięki temu, Tonio mógł się dowolnie kompromitować w Pucharze Kontynentalnym, tak jak w [[NonNews:Wojna kostiumowa w Sapporo|Sapporo]], i [[Puchar FIS w skokach narciarskich|FIS Cupie]].
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)