Edytujesz „Użytkownik:Атрейю”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 1: Linia 1:
Атрейю (czyt. Atreju)


Jest to nie pozorny użytkownik. Ostatnio jeszcze nie miałem konta na Nonsensopedii. I to ja wcześniej pisałem o mosinie w sposób bardziej wikipedyjny przyznaje. Jak spojrzałem że zostało usunięte nie byłem tym faktem zdziwiony, ale jest jeszcze lepszy admin który to tak skomentował: ''Panie toż to wikipedia'' :)
Kogoż tam licho niesie? Widzem gościa! O jak myło<ref>miło</ref> sadzij<ref>siadaj</ref> na rycze<ref>tu: taboret</ref>. Może czaju<ref>tu: herbaty</ref>, abo<ref>albo</ref> pyr z gzikiem<ref>ziemniaków z twarogiem</ref>?

DLACZEGO WSZYSTKIE MOJE PRZYPUSZCZENIA MAJĄ DOKŁADNOŚĆ ZEGARA ATOMOWEGO?

jak można wnioskować po zdjęciu uwielbiam szwendać się, może pewnego dnia zapukam do twoich drzwi<ref>serio</ref> :D

jako [[Polak]] jest do połowy opisany w tem sposób jak w linku aczkolwiek jego myślenie moż wskazywać na poprzednie wieki

Атрейю (czytaj jak ci się podoba)

wiek: bliżej nieokreślony

pochodzenie: Pyrlandia<ref>Poznań</ref>

jestem harcerzem<ref>z ZHP</ref>

przyszły zawód: ślusarz



===zainteresowania===
są zmienne, ale mam kilka takich stałych m.in: [[Rosja]]<ref>w bardzo dużym tego słowa znaczeniu XD</ref> ,ajzolami<ref>z gwary poznańskiej metalowy przedmiot</ref>, garłacze, guldynki, gwintówki, [[dwururki]], [[obrzyny]], ptaszniki, sharpsy, [[pistolety]], [[rewolwery]], rusznice, [[muszkiet]], karabele, janczarki i inne [[samopały]] a także innymi rzeczami dla większości ludzi mniej oczywistych.

<nowiki>Ale o tym możecie się przekonać w najbliższym czasie także teraz ;)</nowiki>




===O mnie:===
===O mnie:===
Żem pochodzem z Płoznania. Wiek nie gra dla mnie znaczenia tylko stan umysłu. Miałem już taką <del>nie</del>przyjemność rozmawiania z wiarą starszom ode mnie a jednocześnie na umyśle mieliby ok. 9 lat. Nikogo tutaj nie klepidupie, bo nie jestem klepidupa jak nie które mohery.
ważny jest stan umysłu człowieka, nie wiek
Czasem odnoszem wrażenie że pochodze z czasów carów Romanowów, albo kiedy ludzie jeszcze polowali na mamuty. Żyje w taki sposób jaki nie żyją inni ludzie.
mówią o mnie ''Romantycznym chłopem pańszczyźnianym''
Zawsze żem mówił, że gorzołka ino<ref>tylko</ref> tęgiej głowie służy.





===TWÓRCZOŚĆ===
===TWÓRCZOŚĆ===
[[Mosin]], [[Maxim]], [[DP-28]], [[Taczanka]], [[7,62x54R]].
[[Mosin]], [[Maxim]], [[DP-28]], [[Taczanka]], [[7,62x54R]].

==Wskazówki do mojego nicka==

==='''REGULAMIN'''===
Czytając to '''przysięgasz''' że mogę ci ufać że nikomu '''nie powiesz''' co mój nick właściwie oznacza i dlaczego.
Złamanie tej przysięgi grozi '''karą''' i utratą mojego zaufania do konkretniej osoby tu nie ma znaczenia czy admin czy sam prezydent zdrada to zdrada.

Jeżeli masz odpowiedź to napisz na pw, gdzie indziej opublikowanie grozi karą, oraz brakiem zaufania. !'''BIADA'''! jak od kogoś ściągniesz! W tym trzeba się domyśleć, a nie szukać gotowca.

udanej rozkminy :)


'''NIC NIE MÓWIŁEM ŻE BĘDZIE ŁATWO''' '''ODPOWIEDZI NA PW'''

'''NIE PYTAJ SIĘ MNIE TO TY MASZ SIĘ POSZUKAĆ, TO TWOJE ZADANIE. :)'''

{{cytat|„(...) Potem odsunięto zasłonę i do środka wszedł szczón może {{cenzura1}}letni. Miał na sobie długie spodnie i buty z miękkiej
{{cenzura3}} skóry. Był obnażony do pasa, tylko z ramion opadał aż do ziemi purpurowy płaszcz, utkany pewnie z z bawolej sierści.
Długie,{{cenzura1}} włosy były związane e tyle głowy skórzanymi sznurkami w czub. Na oliwkowozielonej skórze czoła i policzków
wymalowano białą farbą kilka prostych ornamentów. Ciemne oczy pałając gniewem spoglądały na intruza, poza tym jednak
w jego rysach nie było ani śladu wzruszenia. (...)
-Na każdą truciznę jest odtrutka. Zobaczysz, że wszystko się ułoży.
<br />-Nie wiem jak.
<br />- Ja też nie, ale za to właśnie jest piękne. Od tej pory wszystko będzie się udawało. Ostatecznie jestem {{cenzura2}}
{{cenzura}}.
Nawet wisząc w sieci nie straciłem nadziei, i to jak widzisz, słusznie.
<br /> -Powiedz mi, dlaczego przeniosłeś się tutaj, nie w jakieś inne, lepsze miejsce, gdzie może znalazłbyś uzdrowienie?
<br />-Moje życie należy do ciebie jeśli zechcesz przyjąć.(...)
<br /> Decyzja do ciebie należy.
<br /> Mocno musisz w to wierzyć.
<br /> Nadszedł czas spotkania.
<br /> Bije godzina rozstania.
(...)
<br /> Nieubłaganie nadchodzi zguby czas,
<br /> Dobiega już kresu żywot mój zwiewny,
<br /> Ach wszystko zdarza się jeden tylko raz,
<br /> Lecz ten raz zdarzy się na pewno.
(...)
<br /> Jak przyjdzie na ciebie kolej,żeby wskoczyć w {{cenzura3}}, staniesz się i ty bezwolnym i zmienionym nie do poznania sługą
władzy. Kto wie, na co się jej przydasz. Może z twoją pomocą będzie się nakłaniać wiare<ref>ludzi</ref>, by kupowali, czego nie
potrzebują, albo nienawidzili, czego nie znają, wierzyli w to, co czyni ich uległymi, albo zwątpili w to, co mogłoby ich ocalić.
Z waszą pomocą, mały {{cenzura3}}, w ludzkim świecie robi się wielkie interesy, rozpętuje wojny, tworzy imperia...
—Jest tam też mnóstwo żałosnych półgłówków, którzy naturalnie mają siebie za bardzo mądrych i uważają, że służą prawdzie, a prześcigają
w gorliwości, by nawet dzieciom wbić {{cenzura1}} do głowy. Może ty się przydasz.
(...)
Ponieważ ludzie, którzy nie mają nadziei, łatwo kontrolują. A kto ma kontrolę, ma Władzę.
(...)
''CZYŃ TO CZEGO PRAGNIESZ'' - gdzie to było napisane?
(...)
<br /> My, Zielonoskórzy, umiemy czytać ślady, ale nie litery.
(...)
<br /> Natarł na {{cenzura}}, który starał się zasłonić swoim mieczem. Lecz {{cenzura2}} posiekał jego broń i ugodził go w pierś.
Z głębokiej rany buchnęła krew. {{cenzura1}} zatoczył się w tył i z blanku wysokiej bramy spadł w runął w dół.
(...)
<br /> Nie ma większego głupca, niż stary głupiec.
<br />Podróż ze {{cenzura3}} {{cenzura1}}, to jedyny sposób na poszukiwania. (…) Nigdy się nie poddawaj, a szczęście cię znajdzie.
<br /> Nie obchodzi nas nawet to, czy nas to obchodzi.
<br />Każdy wiedział, że ten, kto pozwoli, by ogarnął go smutek utonie.”|Cytat}}
'''NIE MÓWIŁEM'''
----
Szkoda że się od grupy nie odłączyłem, i nie poszedłem przed siebie.
----




===GALERIADA===
<gallery>
Dl.svg|Wychodzisz zza drzewa na świat ci nie znany.
Dl.svg|Czujesz na sobie myły podmuch zimnego powietrza dochodzącego z pobliskiego jeziora.
Dl.svg|
Dl.svg|Obracasz się i za sobą widzisz skraj lasu.
Dl.svg|Leżąc boso na trawie czujesz jak bardzo trawa jest miękka, a słońce ciebie masuje swymi promieniami słonecznymi.
Dl.svg|Cóż za piękny zachód, wiatr wieje coraz wolniej i to ten ciepły przyjemny wiatr. Niebo za chwilę stanie się czerwono-pomarańczowo-purpurowe. Tego blasku nigdy nie zapomnisz.
Dl.svg|Wstajesz i budzisz się w cieniu. Wszędzie jest przyjemny chłód, który buzi ciebie wraz promieniami słońca, a za tobą jest pełno krzewów z malinami i porzeczkami.
Dl.svg|Skalne Miasto słynie z pięknych widoków, których to nigdy nie zapomnisz.
Dl.svg|Teraz na ciebie czeka szlak. Natura podpowiada ci że czas ruszyć tą dróżką, w trasie zawsze dzieją się niesamowite rzeczy więc warto nam pójść.
</gallery>


{{Przypisy}}


[[Specjalna:Licznik_edycji/Атрейю|licznik edycji]]
[[Kategoria:Nonsensopedyści]]
[[Kategoria:Nonsensopedyści]]
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablony użyte w tym artykule: