Użytkownik:Adoor321/zz24
Wydarzenie zbyt głupie, aby było prawdziwe[edytuj • edytuj kod]
- Sekretny tunel pod synagogą:
- posłowie nie wiedzą co podpisują: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/dziennikarze-rozkochali-poslow-w-pieskach-rasy-shiba-inu-i-w-maliny-wpuscili/ssmy8j4
- kolejne bajdurzenie o prawdziwości kosmitów
- https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,31255717,posel-konfederacji-nasmiewa-sie-z-dziecka-pokazal-w-sieci-nagranie.html (dzieci się BAWIĄ to jest KOMUNIZM, niestety)
- Disney nie chce odpowiadać za śmierć żony, tłumacząc to faktem że gość się zgodził na warunki usługi Disney+ w 2019
sport[edytuj • edytuj kod]
Wstrzymać do 8 grudnia włącznie, może coś z F1 dostanie nominację
- inba o igrzyska: "Imagine" jako Lennona wizja komunizmu (czyli sprawa P. Babiarza), rozpoczęcie igrzysk (parodia uczty bogów, czy ostatniej wieczorzy?), prawica nie umie rozróżniać płci (afera o bokserki i nie chodzi tu bynajmniej o spodnie), jak Kanadyjki pozbawiły się medalu w nogę na igrzyskach za podglądanie rywalek dronem, Yusuf Dikeç za strzelanie z klasą godną co najmniej srebra, kontrowersyjny breakdancing na igrzyskach, Ewa Swoboda za nie korzystanie z dopingu w postaci pasty do butów
- EURO 2024: ogólnie nudy na pudy a tak to tytuł Hiszpanii; powrót Niemiec do domu (ironia); może jeszcze uraz Mbappe; bolesny łomot przegrana-przegrana-remis Polaków (z opcją wspominki do odcinków EURO z Kapitana Bomby), koniec gry w kadrze dla św. Wojciecha z Turynu
A może osobna kategoria dla igrzysk? Nawet trochę się uzbierało.
Polska (polityka zwłaszcza)[edytuj • edytuj kod]
Pola Matysiak, sprawa Funduszu Sprawiedliwości, Tusk próbujący przepisać zadanie domowe tak, aby facetka się nie skapnęła (CPK); Jacek Jaworek oficjalnie przegrywa w chowanego, Ryszard Czarnecki mistrzem ciągnika znaczy się transportu po UE;
- Honor dla powodzi na Śląsku
- Może jeszcze afera z radiostopami pociągów na północy Polski
- piękny kontener w centrum Warszawy (Muzeum Sztuki Współczesnej)
Wybory (a może polityka?)[edytuj • edytuj kod]
- USA: zamach na Trumpa/kandydatura uśmiechniętej Kamali
- Wybory samorządowe - były jakieś ciekawe pokemony lub wydarzenia?
- Wybory europejskie - czyli o tym jak konfa wprowadziła więcej europosłanek niż lewica (i ogólnie lepsze wyniki wśród kobiet). +sojusz konfy z afd dla którego Braun okazał się jednak zbyt kontrowersyjny.
- Putin i Kim Dzong Un jako najlepsi kumple podczas wizyty (chociaż to bardziej do polityki)
Edukacja[edytuj • edytuj kod]
Collegium Humanum (czyli najsłynniejszy producent doktorantów znalezionych w czipsach, wyszukać absolwentów, może komentarz w stylu "wywyłało masowe protesty właścicieli pokruszonych paczek oraz tych, którzy zrobienie doktoratu metodą oralną wiązało się z dwuznacznymi doznaniami smakowymi"); dziwactwa protestowe na UW i UJ; certyfikaty uczelniane… na lewo od gościa z Sosnowca
Gry[edytuj • edytuj kod]
- hit: Stellar Blade bo było na co popatrzeć i nawet zabawna drama ciuszkowa; Animal Well i Buckshot Roulette jako udane indyki; Helldivers 2; Palworld i groźby od Nintendo; dodatek do Eldena;
- kit: The Day Before (scam dekady?), Banana (mimo wszystko pasuje do kitu za mega scam), seria zamknięć (w tym upadek Pirahna Bytes);
- afery: Sweet Baby, summony jako czyste zło, afera saunowa (czyli tłumaczenia Jacka Piórkowskiego, dlaczego siedzenie nago w saunie z szefem nie ma nacechowane seksualnego), wyjazd do Disneylandu przy okazji pokazu Star Wars Outlaws (i sama gierka też)
Rozrywka, czyli muzy pozostałe[edytuj • edytuj kod]
- Film 2024: Borderlands? (crap)
- Serial 2024: Fallout?
- Piosenka 2024: pedro pedro
Internet[edytuj • edytuj kod]
Epidemia brainrotu u generacji Alpha; zdemaskowanie oszustw Pana Bestii (UWAGA: Dramatica, rozważyć); odkrycie położenia backroomsów
- Luca - maskotka KK na jubileusz roku 2025
Mem 2024[edytuj • edytuj kod]
Shikanoko Tokonoko Koshitantan (to dziwne anime zjeleniałe); eksperyment z portalem Dublin - New York; verbalase spłukany przez „ciekawą” animację za $50K; English or Spanish?
Bonusowe pozycje[edytuj • edytuj kod]
- Janusz roku dla szefa GIFTPOLu (czy jak to się tam zwało) ze swoim „coooo prosze” i zwolnieniem w pierwszym dniu, bo praktyk nie organizuje i nie pozwala na przyzwyczajenie się do programu graficznego