Użytkownik:Bartd94/Elevator II

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Elevator Out of Order
czyli Opowieści z Krypty Kanciapy




Część II
Duch z obrazu

Występują:

Oraz gościnnie:


Dozorca budzi się w tramwaju. Na tabliczce między parami środkowych drzwi widnieje napis „KONSTAL CHORZÓW 105N”. Na tablicy widnieje numer linii 18, która kieruje się ku pętli Służewiec. Na przedzie tramwaju siedzi pewna Osobliwa postać w długim szarym płaszczu.

Motornicza:
Miło się spało?

Dozorca:
Yyy... Gdzie jestem?

Motornicza:
No gdzie? W tramwaju!

Dozorca:
Ale gdzie jedzie?

Osobliwa postać zwraca się w stronę Dozorcy. Patrzy na niego wybałuszonymi czerwonymi oczami.

Osobliwa postać (brutal death metalowym basem):
KU ZAGŁADZIE!

Dozorca:
Ja chyba śnię!

Motornicza:
Więc się obudź!

Prezes:
Obudź się, cholerny ukraiński nierobie!

Dozorca budzi się i stwierdza, że leży na podłodze, a obok leży krzesło. Nad nim stoi Prezes.

Prezes:
Leży ośliniona sierota na podłodze. Co masz takie wielkie oczy?

Dozorca:
Miałem... dziwny sen.

Prezes:
Jak się chleje przed robotą, to tak jest!

Dozorca:
To nie to, nic nie piłem.

Prezes:
Dobra, podnoś się i leć wysprzątać mój gabinet. Woźną potrącił ambulans, jak zbierali tego Petenta, coście go oknem wywalili.