Użytkownik:Ruski Kronikarz

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Zdrastwujtje Towaryszu![edytuj • edytuj kod]


Znajdujesz się na, tak zwanej, Stronie Nonsensopedysty, to ten kraniec rozległych przestrzeni Internetowej Krainy Nonsensu, na który nikt przy zdrowych zmysłach się nie zapuszcza. W związku z powyższym opis poniższy musi przybrać formę interaktywną. No bo widzisz, Drogi Czytelniku, w zależności od Twojej pozycji w hierarchii naszego małego prywatnego wszechświata Twój tutaj pobyt może mieć różne powody. A więc (pamiętaj nigdy nie zaczynać zdania od "a więc", bo już słyszę jak Poloniści z Chorzowa idą Ci wpierdolić) czytaj odpowiedni przypis, jeśli jesteś:

  • wandalem[1]
  • IPkiem, Użytkownikiem, Nowym Bałwankiem[2]
  • Doświadczonym Bałwankiem[3]
  • Administratorem[4]
  • Biurokratą[5]

Wielkie Imperium Nonsensopedii (WIN) zdecydowanie i kategorycznie nie jest miejscem jakichkolwiek treści biograficznych. Jest ostoją zdrowego nonsensu obleganą zewsząd przez cywilizowanych inteligentów! Jednak postanowiłem dodać tu parę swoich zainteresowań, gdybyście Wy, dobry podróżny po internecie, potrzebowali pomocy w pisaniu czegokolwiek i zastanawiali się, czy byłbym odpowiednim towarzyszem. Najogólniej więc i najprościej rzeczy, które lubię to:

  • poezja, szeroko rozumiana,
  • proza, pewnie jeszcze szerzej,
  • kulty pogańskie,
  • dawne dzieje, znane też jako onegdaj,
  • bunty, rebelie, playstation,
  • jakakolwiek forma oporu przeciwko cywilizacji.

Takoż te rejony staną się w niedalekiej przyszłości domeną mojej ekspertyzy.

A teraz Towarzyszu wracajcie do czytania moich artykułów i wysławiajcie mój nick, cobym admina mógł dostać! Nie żeby mi zależało, whatever...


Przypisy

  1. wtedy otrzymujesz wpierdol it's free!
  2. wtedy na pewno widziałeś, któryś z licznych moich niesamowitych artykułów i spoglądasz na mą postać z niemym zachwytem, doceniam
  3. Witaj! Bracie, chodź tu, mam dla Ciebie piwo, wypijemy, jak równy z równym
  4. *klęka i oddaje pokłon* Witajcie panie, czym mogę służyć?
  5. *klęka, oddaje pokłon, całuje sygnet* Ave Biurokracja! Nie banujcie Wasza Magnificencjo! Litości!