Edytujesz „Uniwersytet Śląski”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 64: | Linia 64: | ||
Każdy, kto kiedykolwiek pomyślał o przyjęciu tam powinien niezwłocznie wyjebać [[głowa|głową]] o twardą powierzchnię (sugeruje się ścianę), a jeśli to nie pomaga - oddać się w ręce lekarza psychiatry z przynajmniej 10-letnim doświadczeniem w zawodzie. |
Każdy, kto kiedykolwiek pomyślał o przyjęciu tam powinien niezwłocznie wyjebać [[głowa|głową]] o twardą powierzchnię (sugeruje się ścianę), a jeśli to nie pomaga - oddać się w ręce lekarza psychiatry z przynajmniej 10-letnim doświadczeniem w zawodzie. |
||
[[Plik:DSC00022.JPG|thumb|200px|Tak wyglądał pierwszy dzień prac maskujących]] |
[[Plik:DSC00022.JPG|thumb|right|200px|Tak wyglądał pierwszy dzień prac maskujących]] |
||
== WNS w Katowicach == |
== WNS w Katowicach == |
||
Oficjalnie, gdyby [[telewizja]] pytała, skrót WNS oznacza Wydział Nauk Społecznych. Tak naprawdę, wydział ów skupia wyznawców [[Szatan]]a. Starożytny architekt, który rozrysował plany WNSu był bowiem czcicielem Szatana. Choć oficjalnie ludzie się boją diabła, to architekt wiedział, że kręci on każdego człowieka. Dlatego stojąc z batem nad zniewolonymi zagłębiokami powtarzał w kółko "Wszystkich nęci Szatan... wszystkich nęci Szatan..." Niewolnicy podłapali hasło i powtarzali je w kółko, gdy ciągnęli kamienne bloki. I skoro nazwa już była, trzeba było jakoś ukryć przed psami Ziobry satanistyczne praktyki Wydziału. |
Oficjalnie, gdyby [[telewizja]] pytała, skrót WNS oznacza Wydział Nauk Społecznych. Tak naprawdę, wydział ów skupia wyznawców [[Szatan]]a. Starożytny architekt, który rozrysował plany WNSu był bowiem czcicielem Szatana. Choć oficjalnie ludzie się boją diabła, to architekt wiedział, że kręci on każdego człowieka. Dlatego stojąc z batem nad zniewolonymi zagłębiokami powtarzał w kółko "Wszystkich nęci Szatan... wszystkich nęci Szatan..." Niewolnicy podłapali hasło i powtarzali je w kółko, gdy ciągnęli kamienne bloki. I skoro nazwa już była, trzeba było jakoś ukryć przed psami Ziobry satanistyczne praktyki Wydziału. |