Edytujesz „Wilda (Poznań)”
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.
Aktualna wersja | Twój tekst | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{t|Wilda|[[język angielski|ang.]] Łajlda – dzicz, dzika}}o tej dzielnicy [[Poznań|Poznania]] można powiedzieć tylko tyle, że czas zatrzymał się tu jakieś 40–50 lat temu. Stare [[słownik:Budynek|budynki]], stare [[warzywniak]]i, gdzie nadal można kupić ''naboje do autosyfonów'' w szaroniebieskich rozpadających się [[tekturowe pudełko|tekturowych pudełkach]], stare [[ulica|ulice]], starzy [[człowiek|ludzie]], stare [[problem]]y… |
|||
Poza tym starsi kartoflani [[student|studenci]] straszą młodszych kolegów, jaka to Wilda jest niebezpieczna, groźna, [[mrok|mhroczna]], zatrważająca i niepokojąca, straszą biednych kociaczków, że nie warto tam iść samemu, bo cię napadnie dwóch z Wildy, ale także nie grupą, bo was napadnie większa, w ogóle o ile życie ci miłe to tam nie łaź. Problem pojawia się wtedy, kiedy okazuje się, że musisz iść do tamtejszego szpitala (na szczęście tylko kilka razy w życiu – co zmniejsza prawdopodobieństwo napadu), masz tam zajęcia (ryzyko śmierci wzrasta dość gwałtownie) lub tam wynajmujesz chatkę (wówczas bracie nie znasz dnia ani godziny). |
Poza tym starsi kartoflani [[student|studenci]] straszą młodszych kolegów, jaka to Wilda jest niebezpieczna, groźna, [[mrok|mhroczna]], zatrważająca i niepokojąca, straszą biednych kociaczków, że nie warto tam iść samemu, bo cię napadnie dwóch z Wildy, ale także nie grupą, bo was napadnie większa, w ogóle o ile życie ci miłe to tam nie łaź. Problem pojawia się wtedy, kiedy okazuje się, że musisz iść do tamtejszego szpitala (na szczęście tylko kilka razy w życiu – co zmniejsza prawdopodobieństwo napadu), masz tam zajęcia (ryzyko śmierci wzrasta dość gwałtownie) lub tam wynajmujesz chatkę (wówczas bracie nie znasz dnia ani godziny). |