NonNews:Alert: Analfabetyzm: Różnice pomiędzy wersjami
M (Naprawa linków) |
|||
Linia 4: | Linia 4: | ||
'''Rozprzestrzeniła się epidemia [[analfabetyzm|nowego szczepu wirusa]]! Według ustalonych informacji wiadomo, iż najłatwiej zarazić się nim można w miejscach, gdzie nie znajdują się książki (choćby w [[biblioteka|bibliotece]]). Lekarze i farmaceuci załamują ręce – żadne medykamenty nie pomogą w walce z tą chorobą. Redakcja [[Nonsensopedia:Przedjutrze|Przedjutrza]] o przyczynach, objawach i skutecznej walce z tym nowym{{fakt}} zjawiskiem.''' |
'''Rozprzestrzeniła się epidemia [[analfabetyzm|nowego szczepu wirusa]]! Według ustalonych informacji wiadomo, iż najłatwiej zarazić się nim można w miejscach, gdzie nie znajdują się książki (choćby w [[biblioteka|bibliotece]]). Lekarze i farmaceuci załamują ręce – żadne medykamenty nie pomogą w walce z tą chorobą. Redakcja [[Nonsensopedia:Przedjutrze|Przedjutrza]] o przyczynach, objawach i skutecznej walce z tym nowym{{fakt}} zjawiskiem.''' |
||
Najbardziej istotny jest fakt, iż chorobę wywołuje brak bezpośredniego kontaktu z [[książka|książką]]. Ewentualnie innymi, szeroko nam znanymi środkami [[papier]]owego przekazu (m.in. [[gazeta|gazety]] [[lub czasopisma]]). Ofiary wirusa nie przejawiają zwykle zachowań innych od reszty populacji, jednak chorego cechuje występowanie następujących objawów: luk w pamięci (zapominanie treści [[lektura|lektur szkolnych]], w mniej groźnej odmianie czasu przeczytania ostatniej książki), książkowstrętu, unikania różnego rodzaju ptactwa (szczególnie białych kruków), ślepoty, zubożenia słownictwa, [[błąd ortograficzny|błędów ortograficznych]] i wreszcie otępienia. |
Najbardziej istotny jest fakt, iż chorobę wywołuje brak bezpośredniego kontaktu z [[książka|książką]]. Ewentualnie innymi, szeroko nam znanymi środkami [[papier]]owego przekazu (m.in. [[gazeta|gazety]] [[...lub czasopisma|lub czasopisma]]). Ofiary wirusa nie przejawiają zwykle zachowań innych od reszty populacji, jednak chorego cechuje występowanie następujących objawów: luk w pamięci (zapominanie treści [[lektura|lektur szkolnych]], w mniej groźnej odmianie czasu przeczytania ostatniej książki), książkowstrętu, unikania różnego rodzaju ptactwa (szczególnie białych kruków), ślepoty, zubożenia słownictwa, [[błąd ortograficzny|błędów ortograficznych]] i wreszcie otępienia. |
||
Lekarze z Biblioteki Narodowej w najnowszych wynikach badań biją na alarm – choroba postępuje, a stopień jej zaawansowania wprawia w bezradność wszystkich pragnących natychmiastowego leczenia. Wszystkie testowane środki zdają się nie działać na reprezentatywnej grupie pacjentów w specjalnie do tego utworzonych [[szkoła|ośrodkach]]. W grupie uczelnianej (zawierającej głównie profesorów uniwersyteckich) nie stwierdzono występowania któregokolwiek ze szczepów wirusa. Najgorzej wypadają zarówno mężczyźni, jak i kobiety w wieku 60+ i przedszkolnym (<7). Przekrojowo idąc zawodami, największy odsetek zachorowań wypada wśród budowlańców, miłych starszych ekspedientek, blacharzy-tynkarzy, [[tramwaj]]arzy, polityków a nawet aktorów. |
Lekarze z Biblioteki Narodowej w najnowszych wynikach badań biją na alarm – choroba postępuje, a stopień jej zaawansowania wprawia w bezradność wszystkich pragnących natychmiastowego leczenia. Wszystkie testowane środki zdają się nie działać na reprezentatywnej grupie pacjentów w specjalnie do tego utworzonych [[szkoła|ośrodkach]]. W grupie uczelnianej (zawierającej głównie profesorów uniwersyteckich) nie stwierdzono występowania któregokolwiek ze szczepów wirusa. Najgorzej wypadają zarówno mężczyźni, jak i kobiety w wieku 60+ i przedszkolnym (<7). Przekrojowo idąc zawodami, największy odsetek zachorowań wypada wśród budowlańców, miłych starszych ekspedientek, blacharzy-tynkarzy, [[tramwaj]]arzy, polityków a nawet aktorów. |
Wersja z 09:50, 6 wrz 2013
10 marca 2013
Rozprzestrzeniła się epidemia nowego szczepu wirusa! Według ustalonych informacji wiadomo, iż najłatwiej zarazić się nim można w miejscach, gdzie nie znajdują się książki (choćby w bibliotece). Lekarze i farmaceuci załamują ręce – żadne medykamenty nie pomogą w walce z tą chorobą. Redakcja Przedjutrza o przyczynach, objawach i skutecznej walce z tym nowym[potrzebne źródło] zjawiskiem.
Najbardziej istotny jest fakt, iż chorobę wywołuje brak bezpośredniego kontaktu z książką. Ewentualnie innymi, szeroko nam znanymi środkami papierowego przekazu (m.in. gazety lub czasopisma). Ofiary wirusa nie przejawiają zwykle zachowań innych od reszty populacji, jednak chorego cechuje występowanie następujących objawów: luk w pamięci (zapominanie treści lektur szkolnych, w mniej groźnej odmianie czasu przeczytania ostatniej książki), książkowstrętu, unikania różnego rodzaju ptactwa (szczególnie białych kruków), ślepoty, zubożenia słownictwa, błędów ortograficznych i wreszcie otępienia.
Lekarze z Biblioteki Narodowej w najnowszych wynikach badań biją na alarm – choroba postępuje, a stopień jej zaawansowania wprawia w bezradność wszystkich pragnących natychmiastowego leczenia. Wszystkie testowane środki zdają się nie działać na reprezentatywnej grupie pacjentów w specjalnie do tego utworzonych ośrodkach. W grupie uczelnianej (zawierającej głównie profesorów uniwersyteckich) nie stwierdzono występowania któregokolwiek ze szczepów wirusa. Najgorzej wypadają zarówno mężczyźni, jak i kobiety w wieku 60+ i przedszkolnym (<7). Przekrojowo idąc zawodami, największy odsetek zachorowań wypada wśród budowlańców, miłych starszych ekspedientek, blacharzy-tynkarzy, tramwajarzy, polityków a nawet aktorów.
– Nikt nie jest w stanie odnaleźć rozwiązania dla wielu milionów pacjentów z różnymi objawami, bo nie wszystkie występują – mówi nam anonimowy lekarz. Dodaje, że jedynym rozwiązaniem jest częstsze przebywanie z książkami, co powoduje recesję choroby i jej ostateczne unieszkodliwienie. Wiemy, że najczęściej występujący szczep może być skutecznie neutralizowany lekami doktora Mickiewicza. Wszystkim, którzy pragną leczyć się innym rodzajem książki wybija to z głowy. – Nie tędy droga do leczenia analfabetyzmu postępującego!
Administracja została ewakuowana z siedziby Nonsensopedii i przewieziona do pobliskiej czytelni, gdzie aktualnie zajmuje się analizą porównawczą głównych bohaterek Balladyny.
Źródło
- gadu-gadu.pl, 9 marca 2013.