NonNews:Mistrzostwa TZN: Danny Bachleda i dwóch Wojciechów Skupniów!: Różnice pomiędzy wersjami
M (dodano {{NonNews data}}) |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
Danny: ''No.. Może załapię się w końcu do kadry A?''<br> |
Danny: ''No.. Może załapię się w końcu do kadry A?''<br> |
||
Heller: ''Optymizm najważniejszy, tyle Daniel Bachleda!''<br> |
Heller: ''Optymizm najważniejszy, tyle Daniel Bachleda!''<br> |
||
Heller: ''Wojtku numer 1, w sobotę czwarty, w niedzielę drugi. Zadowolony?''<br> |
Heller: ''Wojtku numer 1, w sobotę czwarty, w niedzielę drugi. Zadowolony?''<br> |
Aktualna wersja na dzień 07:34, 16 maj 2020
16 marca 2008
W sobotę odbyły się Mistrzostwa Tatrzańskiego Związku Narciarskiego. Dla porządku powiedzmy, że wygrał Łukasz Rutkowski, drugi był Robullo, a trzeci Krzysztof Miętus. Ale nie zwycięzcy przykuli naszą uwagę, ale wielkie powroty „wspaniałych” skoczków! Na skoczni po długiej przerwie pojawili się: Daniel Bachleda – skoczek rekreacyjny, a także duet Wojtków Skupniów.
Heller: Danny, co cię skłoniło do powrotu na skocznię?
Danny: A... Jak przeczytałem w internecie, że są zawody, chwyciłem za narty i pomaszerowałem na skocznię.
Heller: Jak wrażenia?
Danny: Ciężko się chodzi w butach do skakania... A, konkurs? No 28 miejsce tak z marszu... Dosłownie! Nie najgorzej! A następnego dnia był progres! Byłem 25!
Heller: Ale dwukrotnie przegrałeś z trzynastolatkiem.
Danny: No tak, ale on oszukuje. Nie wiem jak, ale się dowiem!
Heller: Oczekiwania na nowy sezon?
Danny: No.. Może załapię się w końcu do kadry A?
Heller: Optymizm najważniejszy, tyle Daniel Bachleda!
Heller: Wojtku numer 1, w sobotę czwarty, w niedzielę drugi. Zadowolony?
Wojtek nr 1: No tak. Apoloniusz Tajner naciska mnie, abym zakończył karierę, ale się nie dam!
Heller: Wojtku numer 2, w sobotę byłeś ostatni, a następnego dnia nie startowałeś. Jak ocenisz pierwszy konkurs?
Wojtek nr 2: No... Odwróć tabelę, drugi Skupień na czele!
Heller: Ale nie jesteście spokrewnieni?
Wojtek nr 1: Bo ja wiem...
Na skoczni pojawili się także Jan Ciapała (46 i 33) i Krzysztof Styrczula (49 i nie startował w niedzielę), wyrzuceni swego czasu z kadry B, bo byli lepsi od Tonia, który w sobotę był 16, ledwie wyprzedzając Klimka Murańkę, który był 19...
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- skijumping.pl, 16 marca 2008.