Kultura: Różnice pomiędzy wersjami
(Kulturka kochany) Znacznik: edytor wizualny |
Ostrzyciel (dyskusja • edycje) M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 89.74.251.178; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Stim.) Znacznik: rewert |
||
Linia 10: | Linia 10: | ||
* Dbałość o wygląd zewnętrzny. Jest to planowa eksterminacja wszystkich [[abnegat]]ów. W ramach dbałości o wygląd zewnętrzny należy dbać końskim włosiem o [[zęby|przyzębie]], zakładać [[but]]y znalezione na półce w sklepie, bawić się pilniczkiem, by usunąć ostatnie pokłady brudu za paznokciami, które oczywiście znalazły się tam w ramach podłożenia nam przez kogoś tzw. [[świnia domowa|świni]]. |
* Dbałość o wygląd zewnętrzny. Jest to planowa eksterminacja wszystkich [[abnegat]]ów. W ramach dbałości o wygląd zewnętrzny należy dbać końskim włosiem o [[zęby|przyzębie]], zakładać [[but]]y znalezione na półce w sklepie, bawić się pilniczkiem, by usunąć ostatnie pokłady brudu za paznokciami, które oczywiście znalazły się tam w ramach podłożenia nam przez kogoś tzw. [[świnia domowa|świni]]. |
||
* Proszę, przepraszam, dziękuję. Te trzy słowa mają ponoć pomagać w odniesieniu sukcesu w życiu. Tak? Spróbuj więc poprosić będąc w kalifornijskiej celi [[śmierć|śmierci]] o łaskę [[Arnold Schwarzenegger|Arnolda Schwarzeneggera]], przeprosić [[Żydzi|Żydów]] i zobaczyć, czy nie poproszą o jeszcze kilka przeprosin, bo kto wie, gdzie jeszcze [[wpierdol]] dostali czy podziękować adwokatowi za jego wysiłek w przegrany proces, w wyniku którego zastawiłeś hipoteką 20 lat budowany dom. Śmiało, do odważnych świat należy. |
* Proszę, przepraszam, dziękuję. Te trzy słowa mają ponoć pomagać w odniesieniu sukcesu w życiu. Tak? Spróbuj więc poprosić będąc w kalifornijskiej celi [[śmierć|śmierci]] o łaskę [[Arnold Schwarzenegger|Arnolda Schwarzeneggera]], przeprosić [[Żydzi|Żydów]] i zobaczyć, czy nie poproszą o jeszcze kilka przeprosin, bo kto wie, gdzie jeszcze [[wpierdol]] dostali czy podziękować adwokatowi za jego wysiłek w przegrany proces, w wyniku którego zastawiłeś hipoteką 20 lat budowany dom. Śmiało, do odważnych świat należy. |
||
* Nie przeklinaj. Ha-ha. Wartość tego nakazu najlepiej widać na koncertach [[DVD]] zespołów rockowych, które wypuszczają co chwila bluzgi w powietrze, po to by je ocenzurować na płycie z nagrywanego eventu. Panowie, było, |
* Nie przeklinaj. Ha-ha. Wartość tego nakazu najlepiej widać na koncertach [[DVD]] zespołów rockowych, które wypuszczają co chwila bluzgi w powietrze, po to by je ocenzurować na płycie z nagrywanego eventu. Panowie, było, kurwa, nie przeklinać. A co tam... |
||
Jej brakiem charakteryzują się policjanci. |
Jej brakiem charakteryzują się policjanci. |
Aktualna wersja na dzień 13:19, 28 maj 2021
– A gdzie pańska kultura? – Za drzwiami
- Z cyklu „mądrości życiowe”
Kultura – dział życia ludzkiego poświęcony czemuś, czego człowiek robić tak naprawdę nie chce lub lubią to robić nawiedzone grupki nonkonformistów. Uwielbiana w ankietach przez niemal wszystkich, którzy w innych badaniach przyznają się, że nie przeczytali w bieżącym roku żadnej książki, niezbyt lubiana przez sektor budżetowy państwa.
Kultura na drogach[edytuj • edytuj kod]
Zjawisko niezauważalne, lub co najmniej nierozpoznawalne wśród kierowców. Zazwyczaj objawia się pomocą gdy nadjeżdżają misiaczki, czyli mrugnięcie światłem lub informacja w CB, że nieopodal są ci panowie w niebieskich ubrankach.
Kultura osobista[edytuj • edytuj kod]
Kultura osobista to zespół zachowań człowieka, od którego jest uzależniona nasza opinia o nim, w Polsce także często taka ocena decyduje o postawieniu bliźniemu wódki. Są jednak tzw. kanony, aksjomaty oraz inne głupie słowa kultury osobistej, które wyznaczają rytm życia człowieka kulturalnego (gatunek rzadko widywany w naszej ojczyźnie). Są to:
- Dbałość o wygląd zewnętrzny. Jest to planowa eksterminacja wszystkich abnegatów. W ramach dbałości o wygląd zewnętrzny należy dbać końskim włosiem o przyzębie, zakładać buty znalezione na półce w sklepie, bawić się pilniczkiem, by usunąć ostatnie pokłady brudu za paznokciami, które oczywiście znalazły się tam w ramach podłożenia nam przez kogoś tzw. świni.
- Proszę, przepraszam, dziękuję. Te trzy słowa mają ponoć pomagać w odniesieniu sukcesu w życiu. Tak? Spróbuj więc poprosić będąc w kalifornijskiej celi śmierci o łaskę Arnolda Schwarzeneggera, przeprosić Żydów i zobaczyć, czy nie poproszą o jeszcze kilka przeprosin, bo kto wie, gdzie jeszcze wpierdol dostali czy podziękować adwokatowi za jego wysiłek w przegrany proces, w wyniku którego zastawiłeś hipoteką 20 lat budowany dom. Śmiało, do odważnych świat należy.
- Nie przeklinaj. Ha-ha. Wartość tego nakazu najlepiej widać na koncertach DVD zespołów rockowych, które wypuszczają co chwila bluzgi w powietrze, po to by je ocenzurować na płycie z nagrywanego eventu. Panowie, było, kurwa, nie przeklinać. A co tam...
Jej brakiem charakteryzują się policjanci.