NBA: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 149.156.101.121. Autor wycofanej wersji to 83.30.20.21.) |
Polskacafe (dyskusja • edycje) M (Rewert: wandalizm.) |
||
(Nie pokazano 54 wersji utworzonych przez 43 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:National_Basketball_Association_logo.png|frame|Negro (Gangsta) Basketball Association]] |
|||
<code>''I love this games, he he he, jak to mówią w en bi aj, w FBI, he he he''</code> |
|||
⚫ | |||
:<code>[[Jacek Gmoch]]</code> |
|||
⚫ | Wydział składa się z 30 kilkunastoosobowych (najczęściej 12 + wsparcie techniczne) samowystarczalnych grup, złożonych z wybitnych speców w swoich fachach. Noszą one kryptonimy typu Byki, Jeziorowcy czy Czarodzieje. W ich skład wchodzą rozgrywający i rzucający obrońcy (pododdział '''GUARD'''), skrzydłowi i niscy skrzydłowi (pododdział '''FORWARD''') oraz środkowi (pododdział '''CENTER'''). |
||
⚫ | |||
⚫ | Agenta CIA/NBA najłatwiej poznać po słusznym wzroście oraz proporcjonalnie niewielkiej inteligencji. Najczęściej szpieg jest olbrzymim Murzynem obwieszonym złotymi łańcuchami – ma to służyć łatwiejszemu wtopieniu się w społeczeństwo. Białych jest niewielu i w ''Firmie'' określa się ich niezbyt pochlebnym przydomkiem ''Wielki Biały Sztywniak''. |
||
⚫ | Wydział składa się z 30 |
||
⚫ | Agenci ciągle podróżują po Stanach Zjednoczonych (czasem i po [[Kanada|Kanadzie]]), niemal co wieczór mają zaaranżowane spotkania w hali leżącej z dala od miasta, a ich działania są transmitowane w ogólnokrajowych stacjach telewizyjnych. W NBA służy od niedawna polski agent, [[Marcin Gortat]], na początku uczestnictwa w organizacji grał niewiele, ale został przeniesiony dyscyplinarnie do wydziału czarodziejów, w którym dobrze się odnalazł: potrafi zapierdolić z grubej rury bądź unieszkodliwić największego byka NBA – agenta o pseudonimie [[Shaquille O'Neal]]. Lub potrafi złamać nos, uderzając o kolegę z drużyny. |
||
⚫ | Agenta CIA/NBA najłatwiej poznać po słusznym wzroście oraz proporcjonalnie niewielkiej inteligencji. Najczęściej szpieg jest olbrzymim Murzynem obwieszonym złotymi łańcuchami |
||
{{stub|spo}} |
|||
⚫ | Agenci ciągle podróżują po Stanach Zjednoczonych (czasem i po [[Kanada|Kanadzie]]), niemal co wieczór mają zaaranżowane |
||
Ostatnio do Agencji zaczęto masowo zatrudniać obcokrajowców, szczególnie wysokopiennych. Przykładem jest tu Argentyński Włoch z amerykańskim paszportem i morderczy mańkut [[Manu Ginobili]], Niemiecki Polak [[Dirk Nowitzky]], Rosyjski chudzielec o pseudonimie AK34 czyli [[Adrei Kirilenko]], Tureccy bracia bliźniacy czyli [[Mehmet Okur]] i [[Hedo Turkoglu]] czy też kolega mańkuta [[Tony Parker]], który jako syn amerykańskiego żołnierza i holenderskiej modelki urodzony w Belgii jest oczywiście obywatelem Francji i nosi europejski przydomek Tipi. |
|||
Propagandystą działań tej ekipy na terenie Polski jest największy znawca jaki urodził się pomiędzy Odrą a Bugiem - [[Wojciech Michałowicz]]. Charakteryzuje się on skrzywionym uśmiechem oraz całkowitą odpornością na krytykę połączoną z bezkrytycznością w stosunku do swoich umiejętności. Jako komentator [[Canal +]] stara się wszystkim wyjaśnić na czym polegają działania Agencji używając jak najmniejszej ilości polskich słów i jak najwięcej określeń nic nie mówiących przeciętnemu zjadaczowi piłki koszykowej czym wydaje się potwierdzać w swoich oczach swoją nieomylność. Od siebie dodaje zadziwiające dosłowne tłumaczenia kryptonimów oraz określeń związanych z działalnością Agencji. Ponadto charakteryzuje się nieprzemijającą miłością do najbardziej znienawidzonych przez kibiców ekip i dręczeniem abonentów wymyślaniem coraz nowych slangowych i piętrowych porównań. Do kanonu jego działalności należy też podkreślanie na każdym kroku gdzie według niego - stałego gościa na terenie działań Agencji (szpieg) nie należy się pojawiać "będąc białym człowiekiem", zastanawianie się nad wysokością kontraktów poszczególnych agentów, wymienianie z prędkością karabinu maszynowego najdziwaczniejszych statystyk oraz onanizowanie się skrótami imion i nazwisk agentów oraz ich kryptonimami (do najważniejszych należą Tipi i Tidi, Manu Dżino, Elbidżej oraz Diłejnłejd). Należy też podkreślić jego uwielbienie dla urojonych osiągnięć ulubieńców - typu najlepszy biały strzelec... |
|||
Do komentowania zaprasza też gości wśród których na szczególne wyróżnienie zasługują panowie dla których życiowym sukcesem jest zablokowanie jego rzutu przez agenta sto lat temu [[Jerzy Świątek]], zakochany w swoim głosie [[Zenon Telman]] czy też uczący się ciągle mówić po polsku "Józek" [[Joe Macnull]]. Do wybijających się komentatorów - wróć - propagandystów należy również [[Hubert Radke]] który doskonale zna się na NBA bo był na jednym [[kampie]] w USA i [[kołcz]] powiedział do niego jedno zdanie. |
|||
{{stubspo}} |
|||
[[Kategoria:Koszykówka]] |
[[Kategoria:Koszykówka]] |
||
[[Kategoria:Zawody sportowe]] |
|||
[[en:Negro Basketball Association]] |
[[en:Negro Basketball Association]] |
||
[[es:NBA]] |
[[es:NBA]] |
||
[[fr:NBA]] |
[[fr:NBA]] |
||
[[he:אן.בי.איי]] |
|||
[[it:NBA]] |
[[it:NBA]] |
||
[[pt:National Basketball Association]] |
[[pt:National Basketball Association]] |
Aktualna wersja na dzień 20:03, 27 cze 2021
NBA – specjalny, całkowicie tajny i doskonale zakamuflowany wydział CIA. Jak powszechnie wiadomo, CIA nie ma prawa działać na terenie USA, jednak wiadome siły postanowiły nielegalnie spiskować i w ojczyźnie.
Wydział składa się z 30 kilkunastoosobowych (najczęściej 12 + wsparcie techniczne) samowystarczalnych grup, złożonych z wybitnych speców w swoich fachach. Noszą one kryptonimy typu Byki, Jeziorowcy czy Czarodzieje. W ich skład wchodzą rozgrywający i rzucający obrońcy (pododdział GUARD), skrzydłowi i niscy skrzydłowi (pododdział FORWARD) oraz środkowi (pododdział CENTER).
Agenta CIA/NBA najłatwiej poznać po słusznym wzroście oraz proporcjonalnie niewielkiej inteligencji. Najczęściej szpieg jest olbrzymim Murzynem obwieszonym złotymi łańcuchami – ma to służyć łatwiejszemu wtopieniu się w społeczeństwo. Białych jest niewielu i w Firmie określa się ich niezbyt pochlebnym przydomkiem Wielki Biały Sztywniak.
Agenci ciągle podróżują po Stanach Zjednoczonych (czasem i po Kanadzie), niemal co wieczór mają zaaranżowane spotkania w hali leżącej z dala od miasta, a ich działania są transmitowane w ogólnokrajowych stacjach telewizyjnych. W NBA służy od niedawna polski agent, Marcin Gortat, na początku uczestnictwa w organizacji grał niewiele, ale został przeniesiony dyscyplinarnie do wydziału czarodziejów, w którym dobrze się odnalazł: potrafi zapierdolić z grubej rury bądź unieszkodliwić największego byka NBA – agenta o pseudonimie Shaquille O'Neal. Lub potrafi złamać nos, uderzając o kolegę z drużyny.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny sportu. Jeśli dostałeś się do kadry olimpijskiej – rozbuduj go.