Niebyt: Różnice pomiędzy wersjami
(nie prościej?) Znacznik: edytor źródłowy |
M |
||
(Nie pokazano 12 wersji utworzonych przez 9 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
__NOTOC__ |
__NOTOC__ |
||
<span style="font-variant:small-caps;"> |
<span style="font-variant:small-caps;"><big>'''Pamiętaj. Wielki Brat patrzy!!!'''</big></span> |
||
<big>'''Pamiętaj. Wielki Brat patrzy!!!'''</big> |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
<center>'''[[Śmierć]], [[Śmierć|Zgon]], [[Śmierć|Kostucha]], [[Gra:Strona 86|Koniec Gry]]'''</center> |
<center>'''[[Śmierć]], [[Śmierć|Zgon]], [[Śmierć|Kostucha]], [[Gra:Strona 86|Koniec Gry]]'''</center> |
||
Linia 15: | Linia 13: | ||
* Chciałbyś, mimo twego położenia, zadać parę pytań? |
* Chciałbyś, mimo twego położenia, zadać parę pytań? |
||
Powinieneś raczej zacząć się przyzwyczajać i milczeć, martwy chłopcze. |
Powinieneś raczej zacząć się przyzwyczajać i milczeć, martwy chłopcze. |
||
* …i to obowiązuje przede wszystkim |
* …i to obowiązuje przede wszystkim te [[Pokemon (osoba)|głupie pipy]], które właśnie teraz powiedziały: ''Nie jestem żadnym chłopcem!!!''. Ty też jesteś martwa. Biorąc pod uwagę technikalia medyczne na temat funkcji mózgu, dawno byłaś. |
||
== Witaj w Niebycie == |
== Witaj w Niebycie == |
||
Linia 23: | Linia 21: | ||
Przypominasz sobie, jak jeszcze żyłeś? Marnotrawiłeś czas dnia (i prawdopodobnie także w nocy) po to, by coś obejrzeć w telewizji. No. A więc „umarcie” jest czymś podobnym, tylko bez telewizora. |
Przypominasz sobie, jak jeszcze żyłeś? Marnotrawiłeś czas dnia (i prawdopodobnie także w nocy) po to, by coś obejrzeć w telewizji. No. A więc „umarcie” jest czymś podobnym, tylko bez telewizora. |
||
Może marzyłeś o jakimś światełku w tunelu. Hahaha! Albo o życiu wiecznym? Cholera, obracasz się w piach, żrą cię dżdżownice, rodzinę było stać tylko na trumnę z sosen. Jak smutno. I wiedz, że [[Nihilizm| |
Może marzyłeś o jakimś światełku w tunelu. Hahaha! Albo o życiu wiecznym? Cholera, obracasz się w piach, żrą cię dżdżownice, rodzinę było stać tylko na trumnę z sosen. Jak smutno. I wiedz, że [[Nihilizm|jest do bani]]. A co do tego światełka… To moja nowa świecąca komóra. Wypas – dostałem [[SMS|SMS-a]]. O tym nie pomyślałeś. No, ale w końcu jesteś martwy. |
||
Pociesz się, że już nigdy nie będziesz musiał znosić swojej rodziny podczas przydługiego obiadku wigilijnego. Właściwie jedynym minusem tego stanu jest zasadniczo tylko brak seksu. W sumie nic dziwnego, że dewotom taki stan nie robi różnicy. |
Pociesz się, że już nigdy nie będziesz musiał znosić swojej rodziny podczas przydługiego obiadku wigilijnego. Właściwie jedynym minusem tego stanu jest zasadniczo tylko brak seksu. W sumie nic dziwnego, że dewotom taki stan nie robi różnicy. |
||
Linia 31: | Linia 29: | ||
== Uwagi dla uzależnionych od komputera == |
== Uwagi dla uzależnionych od komputera == |
||
[[Plik:Obywatel.gif|200px|thumb|Alegoryczna śmierć uzależnionego od komputera]] |
[[Plik:Obywatel.gif|200px|thumb|Alegoryczna śmierć uzależnionego od komputera]] |
||
* Do uzależnionych od [[ |
* Do uzależnionych od [[IRC|IRC-a]]: raz będąc zalogowanym na #śmierć, nie można się wylogować ani przełączyć na inny kanał, tym bardziej na #życie. Remember. |
||
* Do uzależnionych od gier internetowych: nie przejmuj się. W niebycie nie istnieje pojęcie tury. Możesz to sobie tłumaczyć tak, że jest tylko jedna tura i trwa ona baaardzo długo. Nie obchodzi mnie Twój złom na [[oGame]]. Było spisać [[testament]] i oddać konto koledze. W ogóle, Ty jeszcze o coś pytasz? Jesteś martwy i milczysz! |
* Do uzależnionych od gier internetowych: nie przejmuj się. W niebycie nie istnieje pojęcie tury. Możesz to sobie tłumaczyć tak, że jest tylko jedna tura i trwa ona baaardzo długo. Nie obchodzi mnie Twój złom na [[oGame]]. Było spisać [[testament]] i oddać konto koledze. W ogóle, Ty jeszcze o coś pytasz? Jesteś martwy i milczysz! |
||
* Do uzależnionych od [[Gadu-Gadu |
* Do uzależnionych od [[Gadu-Gadu]]: niebyt oznacza także brak pokemonów. Jeśli to Ty jesteś pokemonem, nie próbuj szukać klawiatury i wystukiwać ''pOqLiQAsh ??''. Nie da rady, jesteś nieżywa. |
||
* Do uzależnionych od portali a'la onet.pl: nie. W niebycie nie ma [[Jasiu Śmietana|Jasia Śmietany]], Antka Emigranta ani [[czuły wojtek|Czułego Wojtka]]. Nie dowiesz się także czy Radosław Majdan pogodził się z Dodą. |
* Do uzależnionych od portali a'la onet.pl: nie. W niebycie nie ma [[Jasiu Śmietana|Jasia Śmietany]], Antka Emigranta ani [[czuły wojtek|Czułego Wojtka]]. Nie dowiesz się także czy Radosław Majdan pogodził się z Dodą. |
||
* Do uzależnionych od [[Google]]: nie obchodzi mnie, że Google wiedzą wszystko. Teraz się tego nie dowiesz. Nie szukaj okna wyszukania. Było wyszukać hasło wcześniej. Grafika jest gdzieś w tym artykule. |
* Do uzależnionych od [[Google]]: nie obchodzi mnie, że Google wiedzą wszystko. Teraz się tego nie dowiesz. Nie szukaj okna wyszukania. Było wyszukać hasło wcześniej. Grafika jest gdzieś w tym artykule. |
||
Linia 45: | Linia 43: | ||
* ''' |
* '''Q''': Generalnie całe życie byłem dupkiem, palantem i egoistą, choć nadal mam siebie za cool gościa. Co dostanę? |
||
* '''A''': Nie szukaj żadnej grupy, która składa się z niczego i podążaj przez las Nicości. Jak znajdziesz tam dziurę, to pójdziesz do piekła. W tej dziurze, która i tak nie istnieje, będziesz walczyć z nieistniejącym smokiem. Z tego powodu smok przypali twoje cztery litery jak steki na grillu i w ogóle od tej pory przed oczami będziesz mieć nieistniejący skarb, którego i tak byś nie dostał, nawet jakbyś był święty jak sam papież. [[Nihilizm|Zieja z ciebie, frajerze]]. |
* '''A''': Nie szukaj żadnej grupy, która składa się z niczego i podążaj przez las Nicości. Jak znajdziesz tam dziurę, to pójdziesz do piekła. W tej dziurze, która i tak nie istnieje, będziesz walczyć z nieistniejącym smokiem. Z tego powodu smok przypali twoje cztery litery jak steki na grillu i w ogóle od tej pory przed oczami będziesz mieć nieistniejący skarb, którego i tak byś nie dostał, nawet jakbyś był święty jak sam papież. [[Nihilizm|Zieja z ciebie, frajerze]]. |
||
Aktualna wersja na dzień 14:29, 6 maj 2023
Pamiętaj. Wielki Brat patrzy!!!
Ty, <tu wstaw swoje imię i nazwisko> (????–2024), urodziłeś się kiedyś tam, a teraz nie żyjesz.
Niebyt – forma zaprzeczenia dla bytu. Gdy to czytasz, nie ma cię. Umarłeś.
- Nie płacz i nie jęcz. Boś martwy. Nieżywy. Zdechły. Stałeś się padliną dla sępów i karmą dla bantu. Obracasz się w niebyt.
- Chciałbyś, mimo twego położenia, zadać parę pytań?
Powinieneś raczej zacząć się przyzwyczajać i milczeć, martwy chłopcze.
- …i to obowiązuje przede wszystkim te głupie pipy, które właśnie teraz powiedziały: Nie jestem żadnym chłopcem!!!. Ty też jesteś martwa. Biorąc pod uwagę technikalia medyczne na temat funkcji mózgu, dawno byłaś.
Witaj w Niebycie[edytuj • edytuj kod]
W pierwszej i ostatniej chwili tego, jak umierasz, rzuci ci się w oczy to, że nie możesz nic powiedzieć, np. tego, czy za oknem świeci słońce tudzież czy zimno ci w stopy. Nie stwierdzisz także, czy jakaś partia polityczna się rozpadła, albo czy wybudowano w Polsce stadion lub autostradę. Wyrażając się ściślej, stwierdzisz, że pogoda nie istnieje, a polityka lata Ci już koło nosa. Bądź niespokojny. Będziesz niespokojny. Naprawdę, znajdziesz odczucia i fenomeny, które nie nie istnieją.
Przypominasz sobie, jak jeszcze żyłeś? Marnotrawiłeś czas dnia (i prawdopodobnie także w nocy) po to, by coś obejrzeć w telewizji. No. A więc „umarcie” jest czymś podobnym, tylko bez telewizora.
Może marzyłeś o jakimś światełku w tunelu. Hahaha! Albo o życiu wiecznym? Cholera, obracasz się w piach, żrą cię dżdżownice, rodzinę było stać tylko na trumnę z sosen. Jak smutno. I wiedz, że jest do bani. A co do tego światełka… To moja nowa świecąca komóra. Wypas – dostałem SMS-a. O tym nie pomyślałeś. No, ale w końcu jesteś martwy.
Pociesz się, że już nigdy nie będziesz musiał znosić swojej rodziny podczas przydługiego obiadku wigilijnego. Właściwie jedynym minusem tego stanu jest zasadniczo tylko brak seksu. W sumie nic dziwnego, że dewotom taki stan nie robi różnicy.
Hahaha!
Uwagi dla uzależnionych od komputera[edytuj • edytuj kod]
- Do uzależnionych od IRC-a: raz będąc zalogowanym na #śmierć, nie można się wylogować ani przełączyć na inny kanał, tym bardziej na #życie. Remember.
- Do uzależnionych od gier internetowych: nie przejmuj się. W niebycie nie istnieje pojęcie tury. Możesz to sobie tłumaczyć tak, że jest tylko jedna tura i trwa ona baaardzo długo. Nie obchodzi mnie Twój złom na oGame. Było spisać testament i oddać konto koledze. W ogóle, Ty jeszcze o coś pytasz? Jesteś martwy i milczysz!
- Do uzależnionych od Gadu-Gadu: niebyt oznacza także brak pokemonów. Jeśli to Ty jesteś pokemonem, nie próbuj szukać klawiatury i wystukiwać pOqLiQAsh ??. Nie da rady, jesteś nieżywa.
- Do uzależnionych od portali a'la onet.pl: nie. W niebycie nie ma Jasia Śmietany, Antka Emigranta ani Czułego Wojtka. Nie dowiesz się także czy Radosław Majdan pogodził się z Dodą.
- Do uzależnionych od Google: nie obchodzi mnie, że Google wiedzą wszystko. Teraz się tego nie dowiesz. Nie szukaj okna wyszukania. Było wyszukać hasło wcześniej. Grafika jest gdzieś w tym artykule.
Rzeczy, które można robić będąc martwym[edytuj • edytuj kod]
Umierasz – FAQ[edytuj • edytuj kod]
- Q: Przez całe życie byłem dobrym człowiekiem. Żyłem zgodnie z powszechnie uznawaną moralnością, uważałem na potrzeby innych i wszystko robiłem dla innych. Niezależnie od tego czy byli w potrzebie, czy nie, czy był to mój brat, przyjaciel, czy obcy. Czy będę za to błogosławiony i wynagrodzony?
- A: Weź dowolną książkę Nietzsche i puknij się w głowę. Nikt nie stworzy Ci z niczego twojego prywatnego Las Vegas. Zresztą w niebie musiałbyś być nadal takim frajerskim ascetą. Pa pa. I zajrzyj tutaj: nihilizm, pustka.
- Q: Generalnie całe życie byłem dupkiem, palantem i egoistą, choć nadal mam siebie za cool gościa. Co dostanę?
- A: Nie szukaj żadnej grupy, która składa się z niczego i podążaj przez las Nicości. Jak znajdziesz tam dziurę, to pójdziesz do piekła. W tej dziurze, która i tak nie istnieje, będziesz walczyć z nieistniejącym smokiem. Z tego powodu smok przypali twoje cztery litery jak steki na grillu i w ogóle od tej pory przed oczami będziesz mieć nieistniejący skarb, którego i tak byś nie dostał, nawet jakbyś był święty jak sam papież. Zieja z ciebie, frajerze.
- Q: Dlaczego zło dostaje przynajmniej przygodę, a ja gówno?
- A: Bo to trochę podobne do życia. Cytat: śmierć zawsze jest nie fair i nie kończy się happy-endem. Po nie-happy-endzie nie może istnieć happy-rzeczywistość. Proste, nie?
- Q: Jeślibym nie przeczytał tego artykułu, to byłbym jeszcze przy życiu?
- A: …tak.
- Q: Czy wszystko w śmierci, przypadkiem, to nie zaprzeczenie?
- A: Nie.
- Q: Mogę zostać zombie?
- A: Nie.
- Q: To może duchem? Coś się z d…
- A: Nie.
- Q: To może wampirem?
- A: Nie!!!
- Q: Wilkołakiem?
- A: Nie, kurwa!!!
- Q: Chodzącym szkieletem?
- A: Stul pysk!!!
- Q: To chociaż może dostanę ciastko?
- A: …może.
Papatki[edytuj • edytuj kod]
Ta strona zawiera treści przetłumaczone z Uncyclopedii. Oryginalny artykuł był umieszczony pod nazwą You Are Dead. Lista autorów jest dostępna w historii strony. Treść Uncyclopedii udostępniona jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 2.0. |