NonNews:„Złote Ziemniaki” rozdane po raz szesnasty!: Różnice pomiędzy wersjami
M (Adoor321 przeniósł stronę Użytkownik:Adoor321/bulwa na NonNews:„Złote Ziemniaki” rozdane po raz szesnasty! bez pozostawienia przekierowania pod starym tytułem) |
|
(Brak różnic)
|
Wersja z 16:52, 12 sty 2024
W kategorii „Kolaboracja roku” Złotego Ziemniaka otrzymuje…
Jing i jang. Dobro i zło. Dwoista natura ludzka. Kolorowy świat ludzików z plastiku kontra krajobraz po bombie atomowej. Myślicie, że mówię o jednoczesnej premierze Openhaimera i Barbie. Nie, to relacja z podróży na trasie Warszawa-Łódź. Co do samych filmów to nie rozumiem o chodzi z tym niby dysonansem między poważnym dramatem o twórcy bomby atomowej, a komedyjką w świecie Barbie. Prawda jest taka: Chad Barbie opowiadająca o problemach współczesnego świata kontra virgin Emo-Oppenheimer rozpaczający nad faktem, że bomba robi bum. A kto się nie zgadza tego dymać będą podczas gay-party księża z Dąbrowy Górniczej.
W kategorii "Sport Narodowy" Złotego Ziemniaka otrzymuje…
Sportem narodowym już dawno nie jest piłka nożna, gdyż nasza reprezentacja osiągnęła taki poziom (niedo)rozwoju, że przegrałaby nawet w meczu na pustą bramkę. Nie stały się nim nawet wyczyny guwniary z paletkom. Nie stał się nim też boks szachowy, bo jak wiemy Polacy nie mają głowy ani do szachów, ani do bicia, gdyż służy ona jedynie do picia. Tegorocznym sportem narodowym okazało się stanie w kolejkach do urn wyborczych, w którym zdecydowało się uczestniczyć aż 74,38% wyborców, co czyni nas najbardziej wysportowanym narodem świata. Rekord stania w kolejkach należy wrocławskiego Jagodna, którego mieszkańcy musieli czekać aż do 2:45. Podczas tego wydarzenia omal nie doszło do rozruchów, gdy okazało się że zamiast urny pogrzebowej czeka na nich urna pogrzebowa i dalej muszą żyć na tym samym łez padole, tylko z nowymi świniami przy korycie.
W kategorii „To NIE MOGŁO powstać na trzeźwo” Złotego Ziemniaka otrzymuje…
Skidibi Toilet jest serialem opowiadającym o współczesnych konfliktach w Palestynie i Ukrainie. Autor dzieła za pomocą toaletowego humoru obrazuje bezsens wojny, wzorując się min. na obrazie Pabla Picassa "Guernica". Walczącym ze sobą stronom towarzyszą inne utwory muzyczne, które są obrazem wojennej propagandy, zubożającej język, nie słuchającej drugiej strony i chcącej ją zagłuszyć. Nie przypadkowo jedna ze stron to głowa wystająca z kibla, a druga tejże głowy jest pozbawiona - jest to bowiem ukazanie podziału społeczeństwa. Całe dzieło nawiązuje do słynnego cytatu z Fallota: Wojna nigdy nie zmienia. Widzimy jedynie strony konfliktu dokonujące kolejnych przeskoków technologicznych, ale sama wojna mimo rosnącej skali ciągle trwa. A Ty myślałeś, że to tylko absurdalny zbiór scenek rodem z Garry's Moda…