Nonsensopedia:RFC/Telefon2: Różnice pomiędzy wersjami
M (→Dyskusja: Wr.) |
(Odpowiedź dla Nini) |
||
Linia 45: | Linia 45: | ||
# Do Nini – przepraszam, o jakich szkodach piszesz? Pokaż mi chociaż jedną szkodę, jaką wyrządziłem Nonsensopedii. A, czekaj, piszesz w trybie przypuszczającym. No to Ty również '''możesz''' wyrządzić jakieś szkody. Ale chyba rozmawiamy o stanie faktycznym? Powtarzam – nie wyrządziłem żadnej szkody Nonsensopedii, a jeżeli uważasz, że jest inaczej, to udowodnij to albo przeproś. :) [[Użytkownik:TeleFon|TeleFon]] 19:33, 14 sty 2007 (UTC) |
# Do Nini – przepraszam, o jakich szkodach piszesz? Pokaż mi chociaż jedną szkodę, jaką wyrządziłem Nonsensopedii. A, czekaj, piszesz w trybie przypuszczającym. No to Ty również '''możesz''' wyrządzić jakieś szkody. Ale chyba rozmawiamy o stanie faktycznym? Powtarzam – nie wyrządziłem żadnej szkody Nonsensopedii, a jeżeli uważasz, że jest inaczej, to udowodnij to albo przeproś. :) [[Użytkownik:TeleFon|TeleFon]] 19:33, 14 sty 2007 (UTC) |
||
:::Drogi kolego. Nie mam za co przepraszać, bo jak zauważyłeś pisałam w trybie przypuszczającym. Jeśli ja mogę, czego nie zamierzam, to po tym fakcie również zostałabym obdarzona banem, którego przyjęłabym w milczeniu. Twój ban nie był bezpodstawny, więc może przyznałbyś się do porażki i po prostu go zaakceptował? [[Użytkownik:Nini|Nini]] 19:44, 14 sty 2007 (UTC) |
:::Drogi kolego. Nie mam za co przepraszać, bo jak zauważyłeś pisałam w trybie przypuszczającym. Jeśli ja mogę, czego nie zamierzam, to po tym fakcie również zostałabym obdarzona banem, którego przyjęłabym w milczeniu. Twój ban nie był bezpodstawny, więc może przyznałbyś się do porażki i po prostu go zaakceptował? [[Użytkownik:Nini|Nini]] 19:44, 14 sty 2007 (UTC) |
||
::::Droga Koleżanko, pozwolisz, że zacytuję Szoferkę: <code>Nie znasz sytuacji</code>. Powtórzę po raz nie wiem który: '''nie dostałem bana za wyrządzanie szkód Nonsensopedii'''. Szkoda, że nie chcesz mnie przeprosić, zasłaniając się trybem przypuszczającym. Ja uważam, że ''mogłabyś'' z zimną krwią zamordować staruszkę. To tylko tryb przypuszczający, ale jednocześnie podprogowa sugestia – czyż nie? Obserwuję poczynania wszystkich tutejszych adminów, i do tej pory jawiłaś mi się jako osoba o najbardziej wyważonych poglądach. Nie psuj tego naprawdę fajnego wizerunku. Pozdrawiam [[Użytkownik:TeleFon|TeleFon]] 20:14, 14 sty 2007 (UTC) |
|||
[[Kategoria:Głosowania|RFC/Telefon2]] |
[[Kategoria:Głosowania|RFC/Telefon2]] |
Wersja z 21:14, 14 sty 2007
Gdy przybyłem na nonsensopedię Telefon był aktywnie działającym adminem, dlatego kopara mi opadła na widok Jego wojny z innymi Adminami. Nie wiem o co poszło, wiem tylko, że
- Telefon uważa, że sprawy zaszły za daleko i pora na zawarcie pokoju
- blokada nie zając i w każdej chwili w ramach potrzeb można ją wrócić
- nie jest on zwykłym wandalem i choćby za jego wkład należy mu się przebaczenie win, puknięcie w klawiaturę i powiedzeenie "idź i więcej nie grzesz", względnie "nie rób - nie przepraszaj!" Korwin 10:22, 14 sty 2007 (UTC)
Za zdjęciem bana
- Korwin 10:22, 14 sty 2007 (UTC)
SMall42 11:30, 14.01.2007 (a zwyczajnym userem nie mógłby być?)Ja jednak bardzo proszę, żeby wypowiadały się tu osoby, które są tu nieco dłużej i znają problem.
- Ostatni przedwieczny (i jego wierny sługa) 10:33, 14 sty 2007 (UTC) Ale bez uprawnień admina.
# TeleFon 19:33, 14 sty 2007 (UTC)Jako ciągle wykluczony ze społeczności, nie masz prawa głosu. Szoferka 19:37, 14 sty 2007 (UTC)
Za pozostawieniem bana
- Szoferka 10:25, 14 sty 2007 (UTC) Nie znasz sytuacji. Na razie pozwolę sobie powstrzymać ten śmiały plan zdjęcia blokady.
- Czy zgodzisz się na upublicznienie naszej prywatnej korespondencji? Bez Twojej zgody tego oczywiście nie uczynię, ale myślę, że jej treść wiele by wyjaśniła... TeleFon 19:33, 14 sty 2007 (UTC)
- ᑕᒦᓂᐊ 10:53, 14 sty 2007 (UTC) Zgłupieliście?
- Bardzo mocny argument :DDD TeleFon 19:33, 14 sty 2007 (UTC)
- messer hani, MD. 10:56, 14 sty 2007 (UTC) Faken, mieszając się w dyskusję postanowiłem jednak wmieszać się w sprawę dla dobra ogólnego.
- Nini 18:53, 14 sty 2007 (UTC) Gdyby Telefonowi zależało na powrocie, to nie zakłócałby nocnych czuwań szoferce. Myślę, że pozbawienie go bana, sprawiłoby, że chcąc się wykazać, mógłby narobić trochę szkód, dlatego głosuję za pozostawieniem.
Mi to tito
- ...
Dyskusja
Rozumiem, że Korwin zastąpi mnie między północą i szóstą rano i będzie znosił Telefona? Bo wy tu sobie głosujecie, czemu nie, pozwólmy mu, a będzie to spadało na mnie. Nie proponuję nawet, żebyście się postawili w mojej sytuacji, kiedy przez prawie pół roku musiałam znosić tego człowieka. Więcej, kategorycznie żądam od wszystkich adminów, którzy zagłosują za zdjęciem bana, aby ustalili między sobą nocne dyżury. Ja to pierdolę. Szoferka 10:42, 14 sty 2007 (UTC)
- Jesteś adminem, nieprawdaż? Jeśli taka sytuacja będzie się powtarzało to „blokada nie zając i w każdej chwili w ramach potrzeb można ją wrócić”. Ostatni przedwieczny (i jego wierny sługa) 10:46, 14 sty 2007 (UTC)
- Michał - posłużę się małą parafrazą słów Ministra Edukacji - Dosyć kupczenia banami! messer hani, MD. 10:48, 14 sty 2007 (UTC)
- Czyżby to miało oznaczać, że wandalom nie dajemy banów? Ostatni przedwieczny (i jego wierny sługa) 10:50, 14 sty 2007 (UTC)
- Michał - nie o to chodzi. Chodzi o to, że jak raz daliśmy bana, to już go daliśmy i go nie zdejmujemy, bo dany został nie bez przyczyny. Apeluję - nie burdelizujmy Nonsensopedii, na miłość Boską! messer hani, MD. 10:55, 14 sty 2007 (UTC)
- Przypominam, że przyczyną bana nie były wandalizmy. TeleFon 19:33, 14 sty 2007 (UTC)
- Michał - nie o to chodzi. Chodzi o to, że jak raz daliśmy bana, to już go daliśmy i go nie zdejmujemy, bo dany został nie bez przyczyny. Apeluję - nie burdelizujmy Nonsensopedii, na miłość Boską! messer hani, MD. 10:55, 14 sty 2007 (UTC)
- Czyżby to miało oznaczać, że wandalom nie dajemy banów? Ostatni przedwieczny (i jego wierny sługa) 10:50, 14 sty 2007 (UTC)
- Michał - posłużę się małą parafrazą słów Ministra Edukacji - Dosyć kupczenia banami! messer hani, MD. 10:48, 14 sty 2007 (UTC)
Dziękuję za założenie tego głosowania. Jako osoba zainteresowana pozwolę sobie na kilka słów komentarza.
- Dałem słowo (w prywatnej rozmowie z Szoferką), że nie będę stosować ataków osobistych wobec żadnego użytkownika Nonsensopedii.
- Powyższe tyczy się również wandalizmów, których rzekomo się dopuszczałem.
- Zawartość strony Telefon jest nieprawdziwa i oczernia moją osobę. Z wieloma z nicków tam umieszczonych nie mam nic wspólnego.
- Jak widać – ban nie jest mi straszny, ponieważ mogę założyć niemal dowolną liczbę nowych kont, a więc ten ban tak naprawdę nic nie daje. Mogę tu obiecać, że po ewentualnym odblokowaniu nicków Telefon oraz Nofelet będę wprowadzać edycje jedynie spod tych nicków. No i owe edycje będą normalne.
- Bana dostałem za rzekome ataki osobiste, a nie za wandalizmy, o czym można się przekonać tutaj.
Teraz konkretniej:
- Do Korwina – dziękuję za zaufanie.
- Do Szoferki – przecież doskonale wiesz, że ewentualne zdjęcie bana (czyli de facto – obdarzenie mnie kredytem zaufania) spowoduje, że mniej będzie tych nocnych niepożądanych edycji, których tak się obawiasz. Zauważ też, że owe edycje zaczęły się pojawiać po zablokowaniu mojej skromnej osoby.
- Do Michała – również dziękuję za zaufanie; na uprawnieniach admina bynajmniej mi nie zależy – to jednak ciężki kawałek chleba, a ja niestety nie mam czasu na to. Zresztą sam prosiłem o odebranie mi uprawnień (tutaj).
- Do Nini – przepraszam, o jakich szkodach piszesz? Pokaż mi chociaż jedną szkodę, jaką wyrządziłem Nonsensopedii. A, czekaj, piszesz w trybie przypuszczającym. No to Ty również możesz wyrządzić jakieś szkody. Ale chyba rozmawiamy o stanie faktycznym? Powtarzam – nie wyrządziłem żadnej szkody Nonsensopedii, a jeżeli uważasz, że jest inaczej, to udowodnij to albo przeproś. :) TeleFon 19:33, 14 sty 2007 (UTC)
- Drogi kolego. Nie mam za co przepraszać, bo jak zauważyłeś pisałam w trybie przypuszczającym. Jeśli ja mogę, czego nie zamierzam, to po tym fakcie również zostałabym obdarzona banem, którego przyjęłabym w milczeniu. Twój ban nie był bezpodstawny, więc może przyznałbyś się do porażki i po prostu go zaakceptował? Nini 19:44, 14 sty 2007 (UTC)
- Droga Koleżanko, pozwolisz, że zacytuję Szoferkę:
Nie znasz sytuacji
. Powtórzę po raz nie wiem który: nie dostałem bana za wyrządzanie szkód Nonsensopedii. Szkoda, że nie chcesz mnie przeprosić, zasłaniając się trybem przypuszczającym. Ja uważam, że mogłabyś z zimną krwią zamordować staruszkę. To tylko tryb przypuszczający, ale jednocześnie podprogowa sugestia – czyż nie? Obserwuję poczynania wszystkich tutejszych adminów, i do tej pory jawiłaś mi się jako osoba o najbardziej wyważonych poglądach. Nie psuj tego naprawdę fajnego wizerunku. Pozdrawiam TeleFon 20:14, 14 sty 2007 (UTC)
- Droga Koleżanko, pozwolisz, że zacytuję Szoferkę:
- Drogi kolego. Nie mam za co przepraszać, bo jak zauważyłeś pisałam w trybie przypuszczającym. Jeśli ja mogę, czego nie zamierzam, to po tym fakcie również zostałabym obdarzona banem, którego przyjęłabym w milczeniu. Twój ban nie był bezpodstawny, więc może przyznałbyś się do porażki i po prostu go zaakceptował? Nini 19:44, 14 sty 2007 (UTC)