Złotoryja: Różnice pomiędzy wersjami
(Drobne korekty ortograficzne) |
|||
Linia 4: | Linia 4: | ||
== Geneza nazwy == |
== Geneza nazwy == |
||
Najprawdopodobniej ze względu na słynny niegdyś szpital, w którym, na oddziale chirurgicznym, można było sobie zrobić nos ze złota. Był to jedyny taki w [[Niemcy|Niemczech]]. W trakcie [[II wojna światowa|II wojny światowej]] placówkę zamknięto i zburzono. |
|||
=== Dalsze dzieje szpitala === |
=== Dalsze dzieje szpitala === |
||
Po wojnie został wybudowany jeszcze raz, tym razem bez tego popularnego oddziału szpitalnego ale |
Po wojnie został wybudowany jeszcze raz, tym razem bez tego popularnego oddziału szpitalnego ale za to ze specjalnym zakładem dla bzików. Przy okazji zrobili tam jedyną w mieście pętlę [[autobus]]ową - na której wysiadają owi bzikowie zmierzający na wizytę u znanego lekarza Bańka. |
||
== Atrakcje == |
== Atrakcje == |
||
* '''Wilcza Góra''' – obecnie zwana "Wilcza Dziura" góra o charakterystycznym kształcie przypominającym wielką dziurę, krążą legendy że gdy się skoczy z wierzchołka to nigdy się nie doleci do dna tak ta dziura jest głęboka - niestety paru śmiałków tego próbowało i |
* '''Wilcza Góra''' – obecnie zwana "Wilcza Dziura" góra o charakterystycznym kształcie przypominającym wielką dziurę, krążą legendy że gdy się skoczy z wierzchołka to nigdy się nie doleci do dna tak ta dziura jest głęboka - niestety paru śmiałków tego próbowało i rzeczywiście polecieli prosto do nieba. |
||
* '''Zawody w płukaniu złota''' – odbywają się co roku w maju, startują w nich najwięksi piwosze w Polsce. Idą do rzeki Kaczawy i tam płuczą złoto. Zawsze przychodzą zobaczyć to starzy ojcowie ze swoimi dziećmi. Tym sposobem zajmują sobie czas (i to jeszcze bardzo miło, bo, budek z piwem i kiełbaskami jest tam co niemiara). |
* '''Zawody w płukaniu złota''' – odbywają się co roku w maju, startują w nich najwięksi piwosze w Polsce. Idą do rzeki Kaczawy i tam płuczą złoto. Zawsze przychodzą zobaczyć to starzy ojcowie ze swoimi dziećmi. Tym sposobem zajmują sobie czas (i to jeszcze bardzo miło, bo, budek z piwem i kiełbaskami jest tam co niemiara). |
||
* '''Kościoły: Wielki Kościół w Centrum, św. |
* '''Kościoły: Wielki Kościół w Centrum, św. Jadźki i taki na cmentarzu''' – nic ciekawego, oprócz faktu, że koło jednego pobierają opłaty za parkowanie. |
||
== Sport w Złotoryi == |
== Sport w Złotoryi == |
||
Linia 17: | Linia 17: | ||
Do ulubionych soprtów w Złotoryji można zaliczyć także: |
Do ulubionych soprtów w Złotoryji można zaliczyć także: |
||
- skok do sklepu po wino - mamy |
- skok do sklepu po wino - mamy dwie drużyny w mieście Piłsudczycy z ul. Piłsudskiego i Reymontowcy z pl. Reymonta |
||
- bejzbol - ulubiona gra młodzieży raz do roku odbywają się derby miasta w których startują drużyny z górnej części miasta i tzw. Cmentarni |
- bejzbol - ulubiona gra młodzieży raz do roku odbywają się derby miasta w których startują drużyny z górnej części miasta i tzw. Cmentarni reprezentujący dolną cześć miasta całości patronuje Policja i ona też finansuje główną nagrodę 3-miesięczny pobyt z wyżywieniem, kursem grypsery. |
||
- rzut |
- rzut moherowym beretem - ulubiony sport seniorek naszego miasta rozpoczyna się wraz z pierwszą mszą o 6:00 rano potem jest bieg po plotki, skok na sklep - tu się liczą punkty za to która dłużej będzie kupowała 1 plasterek wędliny - maraton kończy się o 18:00 na mszy gdzie są oznajmiane wyniki i rozdawane nagrody w postaci 100 zdrowaśek. |
||
== Komunikacja == |
== Komunikacja == |
||
W Złotoryi jest dworzec [[PKS]], który obsługuje |
W Złotoryi jest dworzec [[PKS]], który obsługuje niby-ważne kursy krajowe, jak np. Sudety–Bałtyk. Ostatnio był odnawiany 9 lat temu (napis "Złotoryja" na bilbordzie został przemalowany z koloru szarego na pomarańczowy). Stamtąd można też dojechać gdzieśtam busami prywatnych przewoźników. Dworzec [[PKP]] kiedyś działał (przed [[2000|rokiem dwutysięcznym]]), a teraz, po torach, które do niego prowadzą, jeżdżą tylko pociągi towarowe i "pociąg retro", który jest uruchamiany podczas zawodów w płukaniu złota (łał!). Po mieście jeździ jedna linia autobusowa, która jedną pętlę ma przy szpitalu, a drugą na dworcu PKP. Dworcu w Legnicy. Mimo, że linia jest jedyna, ma numer 22. |
||
== Fabryki i zakłady robocze == |
== Fabryki i zakłady robocze == |
Wersja z 11:35, 10 sty 2009
Złotoryja (niem. Goldnase) – miejscowość w dolnośląskim. Tak samo, jak nieopodal położona Legnica, leży nad rzeką Kaczawą. Barwy Złotoryi to kolor żółty i zielony.
Geneza nazwy
Najprawdopodobniej ze względu na słynny niegdyś szpital, w którym, na oddziale chirurgicznym, można było sobie zrobić nos ze złota. Był to jedyny taki w Niemczech. W trakcie II wojny światowej placówkę zamknięto i zburzono.
Dalsze dzieje szpitala
Po wojnie został wybudowany jeszcze raz, tym razem bez tego popularnego oddziału szpitalnego ale za to ze specjalnym zakładem dla bzików. Przy okazji zrobili tam jedyną w mieście pętlę autobusową - na której wysiadają owi bzikowie zmierzający na wizytę u znanego lekarza Bańka.
Atrakcje
- Wilcza Góra – obecnie zwana "Wilcza Dziura" góra o charakterystycznym kształcie przypominającym wielką dziurę, krążą legendy że gdy się skoczy z wierzchołka to nigdy się nie doleci do dna tak ta dziura jest głęboka - niestety paru śmiałków tego próbowało i rzeczywiście polecieli prosto do nieba.
- Zawody w płukaniu złota – odbywają się co roku w maju, startują w nich najwięksi piwosze w Polsce. Idą do rzeki Kaczawy i tam płuczą złoto. Zawsze przychodzą zobaczyć to starzy ojcowie ze swoimi dziećmi. Tym sposobem zajmują sobie czas (i to jeszcze bardzo miło, bo, budek z piwem i kiełbaskami jest tam co niemiara).
- Kościoły: Wielki Kościół w Centrum, św. Jadźki i taki na cmentarzu – nic ciekawego, oprócz faktu, że koło jednego pobierają opłaty za parkowanie.
Sport w Złotoryi
W mieście działa klub Górnik Złotoryja, który gra w jakiejś niskiej lidze. Występuje na Stadionie Miejskim. Miejscowość jest zaopatrzona w dwie hale sportowe: Tęcza, gdzie można pójść na siatkówkę, koszykówkę, hałówkę, piłkę ręczną, siłownię, a nawet do SPA, oraz przy LO, gdzie prócz sportów drużynowych ludzie uprawiają akrobatykę. W wakacje popularnością cieszą się korty tenisowe (no dobra, ta popularność duża nie jest) i miejski basen (zawsze mnóstwo nastolatków, większość czasu wykorzystują na zarywanie lach).
Do ulubionych soprtów w Złotoryji można zaliczyć także: - skok do sklepu po wino - mamy dwie drużyny w mieście Piłsudczycy z ul. Piłsudskiego i Reymontowcy z pl. Reymonta - bejzbol - ulubiona gra młodzieży raz do roku odbywają się derby miasta w których startują drużyny z górnej części miasta i tzw. Cmentarni reprezentujący dolną cześć miasta całości patronuje Policja i ona też finansuje główną nagrodę 3-miesięczny pobyt z wyżywieniem, kursem grypsery. - rzut moherowym beretem - ulubiony sport seniorek naszego miasta rozpoczyna się wraz z pierwszą mszą o 6:00 rano potem jest bieg po plotki, skok na sklep - tu się liczą punkty za to która dłużej będzie kupowała 1 plasterek wędliny - maraton kończy się o 18:00 na mszy gdzie są oznajmiane wyniki i rozdawane nagrody w postaci 100 zdrowaśek.
Komunikacja
W Złotoryi jest dworzec PKS, który obsługuje niby-ważne kursy krajowe, jak np. Sudety–Bałtyk. Ostatnio był odnawiany 9 lat temu (napis "Złotoryja" na bilbordzie został przemalowany z koloru szarego na pomarańczowy). Stamtąd można też dojechać gdzieśtam busami prywatnych przewoźników. Dworzec PKP kiedyś działał (przed rokiem dwutysięcznym), a teraz, po torach, które do niego prowadzą, jeżdżą tylko pociągi towarowe i "pociąg retro", który jest uruchamiany podczas zawodów w płukaniu złota (łał!). Po mieście jeździ jedna linia autobusowa, która jedną pętlę ma przy szpitalu, a drugą na dworcu PKP. Dworcu w Legnicy. Mimo, że linia jest jedyna, ma numer 22.
Fabryki i zakłady robocze
- Siku – wbrew nazwie, jest to firma robiąca zabawki - sikające misie, sikające lale, sikające samochodziki, sikające żołnierzyki, sikające piłki.
- Vitbis – jeszcze po PRL-owski zakład super tajny produkujący i wysyłający do Ameryki bombki - kiedyś miniaturowe atomowe dziś tylko atrapy.
Znani Złotoryjanie
Wielu ich nie było. Tylko dwóch przeciętnych dziennikarzy.
- Roman Kołtoń – dziennikarz (przeciętny)
- Mariusz Szczygieł – też dziennikarz (mniej przeciętny)