Nonźródła:Dowcipy żydowskie: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 5: | Linia 5: | ||
*Przetarg na autostradę. <br>Oferta niemiecka:<br>– 7 mln dolarów. (wykup ziemi, maszyny, robota, asfalt, beton, stal, podatek...).<br>Oferta żydowska:<br>– 21 mln dolarów (siedem dla ciebie, siedem dla mnie i siedem dla Niemca, który będzie budował). |
*Przetarg na autostradę. <br>Oferta niemiecka:<br>– 7 mln dolarów. (wykup ziemi, maszyny, robota, asfalt, beton, stal, podatek...).<br>Oferta żydowska:<br>– 21 mln dolarów (siedem dla ciebie, siedem dla mnie i siedem dla Niemca, który będzie budował). |
||
*Wchodzi Hans do baraku.<br>– Żydki, dziś Wielkanoc. Dzięki temu każdy z was dostanie dzisiaj po jajku...<br>– Hurraa!!!<br>– ...tym oto prętem. |
|||
*– Kto w swojej pracy najczęściej spotyka Żydów?<br>– Kominiarz! |
|||
*– Z czego zrobione są pejsy?<br>– Z Żyda! |
|||
*– Rabi, trzeba mi przechować 1000 dolarów do jutra. Czy zrobisz to dla mnie?<br>– Dobra, Moshe, przechowam. <br> Następnego dnia:<br>– Masz, oto twoje 1000 dolarów libańskich. |
*– Rabi, trzeba mi przechować 1000 dolarów do jutra. Czy zrobisz to dla mnie?<br>– Dobra, Moshe, przechowam. <br> Następnego dnia:<br>– Masz, oto twoje 1000 dolarów libańskich. |
||
* Żyd miliarder słyszy pewnego dnia od służącego:<br>– W salonie czeka jakiś obdarty Żyd i mówi że może w jeden dzień pomóc zarobić panu milion dolarów.<br>Bogacz momentalnie zareagował na słowa dolary i „milion”:<br>– Wprowadź go szybko!<br>Przychodzi brudas.<br>– Milion w jeden dzień, ładny pieniądz, ale jak masz to zamiar zrobić?<br>– Ja to zaraz panu wytłumaczę. Wydaje pan swoją córkę za mąż i daje 1,5 mln dolarów w posagu, tak?<br>– Tak...<br>– To ja ją wezmę za pół miliona. |
* Żyd miliarder słyszy pewnego dnia od służącego:<br>– W salonie czeka jakiś obdarty Żyd i mówi że może w jeden dzień pomóc zarobić panu milion dolarów.<br>Bogacz momentalnie zareagował na słowa dolary i „milion”:<br>– Wprowadź go szybko!<br>Przychodzi brudas.<br>– Milion w jeden dzień, ładny pieniądz, ale jak masz to zamiar zrobić?<br>– Ja to zaraz panu wytłumaczę. Wydaje pan swoją córkę za mąż i daje 1,5 mln dolarów w posagu, tak?<br>– Tak...<br>– To ja ją wezmę za pół miliona. |
||
*– Dlaczego wampir lubi najbardziej żydowską krew?<br>– Bo gazowana! |
|||
*– Jakie państwo ma największe siły powietrzne?<br>– Izrael! |
|||
*– Gdzie jest najwięcej Żydów?<br>– W atmosferze! |
|||
*– Czym różni się wagon węgla od wagonu Żydów?<br>– Węgla nie da się wypakować widłami! |
|||
*– Dlaczego Żydzi nie brali udziału w drugiej wojnie światowej?<br>– Bo wyjechali na obóz! |
|||
*– Panie [[Goldbach]], chcę z panem poważnie porozmawiać...<br>– Słucham, panie szefie?<br>– Pracujesz pan u mnie pięć lat i od tylu mnie pan okradasz. Od czterech lat sypiasz pan z moją żoną, a wczoraj moja córka wyznała mi, że jest z panem w ciąży. Panie Goldbach, pan uważa, bo ja nie lubię przesady! |
*– Panie [[Goldbach]], chcę z panem poważnie porozmawiać...<br>– Słucham, panie szefie?<br>– Pracujesz pan u mnie pięć lat i od tylu mnie pan okradasz. Od czterech lat sypiasz pan z moją żoną, a wczoraj moja córka wyznała mi, że jest z panem w ciąży. Panie Goldbach, pan uważa, bo ja nie lubię przesady! |
||
Linia 37: | Linia 21: | ||
* Stary Żyd modli się, prosząc [[Jahwe]] o pomoc.<br>– Boże Jedyny, mój jedyny syn został chrześcijaninem. Taki wstyd. Co ja teraz mam zrobić?<br>Nagle, słyszy głos z nieba:<br>– A co ja mam biedny począć? Mój jedyny syn zrobił dokładnie to samo... |
* Stary Żyd modli się, prosząc [[Jahwe]] o pomoc.<br>– Boże Jedyny, mój jedyny syn został chrześcijaninem. Taki wstyd. Co ja teraz mam zrobić?<br>Nagle, słyszy głos z nieba:<br>– A co ja mam biedny począć? Mój jedyny syn zrobił dokładnie to samo... |
||
* Dwóch Żydów poszło na lody. Jeden dostał kulkę, drugi z automatu. |
|||
* – Jaki jest ulubiony sport Żydów?<br>– Judo<br>– Szalom gigant. |
|||
* – Jaki jest ulubiony zespół Żydów?<br>– Gas'n Roses. |
|||
* – Jaki jest ulubiony samochód Żydów?<br>– Gazik. |
|||
* – Jaki jest ulubiony utwór muzyczny Żydów?<br>– Spalam się. |
|||
* – Ile Żydów mieści się w wiadrze? – Dwie szufle. |
|||
* – Jak się nazywa autostrada Żydów?– Gazociąg. |
|||
* – Jak się nazywa rekin gustujący w Żydach?<br>– Judojad. |
|||
* – Czym się różni przejechany pies od przejechanego Żyda?<br>– Przed psem są ślady hamowania. |
|||
* – Ile Żydów mieści się w taksówce?<br>– Trzech z tyłu i czterdziestu w popielniczce. |
|||
* Przychodzą żydzi do Hansa.<br>– Zbuduj nam dom, zbuduj nam dom...<br>– Dobra, ale jak któregoś zobaczę w oknie to zabiję.<br>Hans zbudował im... szklarnię. |
|||
*Przychodzą żydzi do Hansa.<br> Hans, zrób nam dyskotekę.. Hans od razu przystał na prośbę. Żydzi się cieszą i pytają go kto będzie grał.<br> -Klaus na CKMie. |
|||
*Żydzi po całonocnej dyskotece proszą Hansa o inną muzykę, bo pod koniec było już nudno. Hans polecił wydać Klausowi nowe taśmy. |
|||
* - Czym się różni chleb od Żyda?<br>- Chleb nie piszczy, gdy smaży się go w piecu. |
|||
[[Kategoria:Serie dowcipów|Żydowskie]] |
Wersja z 18:24, 2 paź 2009
- – Co cechuje pasztet po żydowsku?
–35 zł za kilogram.
- – Rabin złapał złotą rybkę
– Ty jesteś Żydem?
– No... tak.
– To już mnie lepiej zjedz.
- Przetarg na autostradę.
Oferta niemiecka:
– 7 mln dolarów. (wykup ziemi, maszyny, robota, asfalt, beton, stal, podatek...).
Oferta żydowska:
– 21 mln dolarów (siedem dla ciebie, siedem dla mnie i siedem dla Niemca, który będzie budował).
- – Rabi, trzeba mi przechować 1000 dolarów do jutra. Czy zrobisz to dla mnie?
– Dobra, Moshe, przechowam.
Następnego dnia:
– Masz, oto twoje 1000 dolarów libańskich.
- Żyd miliarder słyszy pewnego dnia od służącego:
– W salonie czeka jakiś obdarty Żyd i mówi że może w jeden dzień pomóc zarobić panu milion dolarów.
Bogacz momentalnie zareagował na słowa dolary i „milion”:
– Wprowadź go szybko!
Przychodzi brudas.
– Milion w jeden dzień, ładny pieniądz, ale jak masz to zamiar zrobić?
– Ja to zaraz panu wytłumaczę. Wydaje pan swoją córkę za mąż i daje 1,5 mln dolarów w posagu, tak?
– Tak...
– To ja ją wezmę za pół miliona.
- – Panie Goldbach, chcę z panem poważnie porozmawiać...
– Słucham, panie szefie?
– Pracujesz pan u mnie pięć lat i od tylu mnie pan okradasz. Od czterech lat sypiasz pan z moją żoną, a wczoraj moja córka wyznała mi, że jest z panem w ciąży. Panie Goldbach, pan uważa, bo ja nie lubię przesady!
- – Saro! Ty w łóżku z obcym gojem?? Panie! Na co ja patrzeć muszę!
– Srulek, ty się nie patrz, ty się ucz!
- – Szalon, nie rób z siebie durnia... wszędzie chodzisz, wychwalasz wdzięki i zalety Twojej Sary... a ty nie wiesz, że ona ma czterech kochanków?
– I co z tego? Wolę mieć dwadzieścia procent w atrakcyjnym towarze, niż sto procent chłamu.
- Starszy Żyd Salomon skarży się Rabiemu, że wciąż ma ochotę na seks ze swoją młodą żoną, i nie wie, czy w jego wieku wypada robić to tak często.
– Słuchaj, Szlomo. Po prostu kochajcie się tylko w te dni, których nazwa zawiera literę „n”.
A że była niedziela, Salomon wrócił do domu, i tego nie poszedł już z małżonką do synagogi. Podobnie w poniedziałek. Niestety od wtorku do piątku przed wieczorem Salomon mógł ze swoją żoną co najwyżej iść do synagogi. Gdy nastał piątkowy wieczór, żona Salomona pozdrowiła go słowami „Git Szabas!” Salomon odpowiedział: „Git Sznabas”. Tego wieczora nie poszli już do synagogi.
- Stary Żyd modli się, prosząc Jahwe o pomoc.
– Boże Jedyny, mój jedyny syn został chrześcijaninem. Taki wstyd. Co ja teraz mam zrobić?
Nagle, słyszy głos z nieba:
– A co ja mam biedny począć? Mój jedyny syn zrobił dokładnie to samo...