Bar: Różnice pomiędzy wersjami
(Bar) |
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 83.30.206.108. Autor wycofanej wersji to 87.207.71.109.) |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
'''Bar''' – pomieszczenie na tyle duże, aby zmieścił się tam [[barman]] czyszczący [[szklanka|szklankę]] i zmęczony życiem klient. |
'''Bar''' – pomieszczenie na tyle duże, aby zmieścił się tam [[barman]] czyszczący [[szklanka|szklankę]] i zmęczony życiem klient. |
||
Większy bar wyposażony jest w zaplecze bogate w trunki, [[sztacheta|sztachety]], [[tulipan (broń)|tulipany]], bynajmniej nie holenderskie, schody do spadania, [[otwieracz]] do butelek i [[ochroniarz]]a – do czasu. W wiejskim barze nie może też zabraknąć rozwalonego stołu do [[piłkarzyki|piłkarzyków]] albo zdewastowanego, rozlatującego się [[stół bilardowy|stołu do bilarda]]. Czasami pod ścianami stoją łykające nie tak zimne już [[piwo|piwko]] [[menel]]e podpierając ją, żeby się nie przewróciła. Po godzinie 16.00 do baru schodzą się klienci. Pierwsi przychodzą Ci co są zadowoleni z życia, zazwyczaj zamawiają [[szampan]]. Za nimi ze spuszczoną głową wleką się osoby zasmucone utratą pracy, żony, dziewczyny, samochodu lub co najgorsze stratą kota. Zazwyczaj ci nieudacznicy siadają przy barze, zamawiają [[wódka|setkę]] i męczą swoją historią barmana. Tuż przed rozpoczęciem [[mecz]]u przychodzą kibice i kibicują (a co mają robić?) swojej drużynie narodowej |
Większy bar wyposażony jest w zaplecze bogate w trunki, [[sztacheta|sztachety]], [[tulipan (broń)|tulipany]], bynajmniej nie holenderskie, schody do spadania, [[otwieracz]] do butelek i [[ochroniarz]]a – do czasu. W wiejskim barze nie może też zabraknąć rozwalonego stołu do [[piłkarzyki|piłkarzyków]] albo zdewastowanego, rozlatującego się [[stół bilardowy|stołu do bilarda]]. Czasami pod ścianami stoją łykające nie tak zimne już [[piwo|piwko]] [[menel]]e podpierając ją, żeby się nie przewróciła. Po godzinie 16.00 do baru schodzą się klienci. Pierwsi przychodzą Ci co są zadowoleni z życia, zazwyczaj zamawiają [[szampan]]. Za nimi ze spuszczoną głową wleką się osoby zasmucone utratą pracy, żony, dziewczyny, samochodu lub co najgorsze stratą kota. Zazwyczaj ci nieudacznicy siadają przy barze, zamawiają [[wódka|setkę]] i męczą swoją historią barmana. Tuż przed rozpoczęciem [[mecz]]u przychodzą kibice i kibicują (a co mają robić?) swojej drużynie narodowej. |
||
==Ciekawostki== |
==Ciekawostki== |
Wersja z 09:20, 19 mar 2010
Ten artykuł dotyczy 'pomieszczenia do zalewania robaka'. Zobacz też bar (ujednoznacznienie). |
Bar – pomieszczenie na tyle duże, aby zmieścił się tam barman czyszczący szklankę i zmęczony życiem klient.
Większy bar wyposażony jest w zaplecze bogate w trunki, sztachety, tulipany, bynajmniej nie holenderskie, schody do spadania, otwieracz do butelek i ochroniarza – do czasu. W wiejskim barze nie może też zabraknąć rozwalonego stołu do piłkarzyków albo zdewastowanego, rozlatującego się stołu do bilarda. Czasami pod ścianami stoją łykające nie tak zimne już piwko menele podpierając ją, żeby się nie przewróciła. Po godzinie 16.00 do baru schodzą się klienci. Pierwsi przychodzą Ci co są zadowoleni z życia, zazwyczaj zamawiają szampan. Za nimi ze spuszczoną głową wleką się osoby zasmucone utratą pracy, żony, dziewczyny, samochodu lub co najgorsze stratą kota. Zazwyczaj ci nieudacznicy siadają przy barze, zamawiają setkę i męczą swoją historią barmana. Tuż przed rozpoczęciem meczu przychodzą kibice i kibicują (a co mają robić?) swojej drużynie narodowej.
Ciekawostki
- Bar służy do sprzedawania trunków i zarabiania pieniędzy
- Barmani służą pomocą psychologiczno-psychiatryczną za darmo
- Często dochodzi tam do zapoznania swojej drugiej połówki, czasami także trzeciej i kolejnej, bądź tez butelki większego kalibru (zależy to od predyspozycji i doświadczenia poznającego)
- Jeśli chcesz kogoś pobić, to jest dobre miejsce