Użytkownik:Tomalski: Różnice pomiędzy wersjami
M (drobne) |
M (Robot dokonuje poprawek kosmetycznych) |
||
Linia 40: | Linia 40: | ||
|} |
|} |
||
==Tomalski - któż to taki?== |
== Tomalski - któż to taki? == |
||
Jestem postacią dobrze i szeroko znaną na całym świecie. Już wiele znanych osób o mnie wspomniało. Wymienię tylko kilka z nich: |
Jestem postacią dobrze i szeroko znaną na całym świecie. Już wiele znanych osób o mnie wspomniało. Wymienię tylko kilka z nich: |
||
Linia 51: | Linia 51: | ||
* ''"Kości zostały rzucone"'' - Cezar, gdy grał ze mną w Monopol. |
* ''"Kości zostały rzucone"'' - Cezar, gdy grał ze mną w Monopol. |
||
Mógłbym tak wymieniać długo, ale skromność mi nie pozwala. Moją mamą jest [[ |
Mógłbym tak wymieniać długo, ale skromność mi nie pozwala. Moją mamą jest [[paradoks]], a ojciec sprzecznością. Pewnie dlatego jestem urodzony z konfliktu krwi. A urodziłem się 13. w Wielki Piątek i w Śmigus Dyngus wychodziłem ze szpitala. W wieku 6 lat miałem złamaną lewą rękę. Uwielbiam dowcipy typu "Lecą sobie dwa bociany - jeden biały, drugi w lewo" (znalazłem go tutaj) i jestem stałym honorowym dawcą nowych cytatów i dialogów(większość z moim udziałem) w dziale [[Cytaty:Nauczyciele]]. Kocham moją szkołę, bo pozwala mi się właśnie w tej kwestii zrealizować. Z teoretycznego punktu widzenia jestem [[Dzieci Neostrady|dzieckiem Neostrady]]. W praktyce je tępię, a za eutanazją nie jestem. |
||
==Osiągnięcia== |
== Osiągnięcia == |
||
Moim największym osiągnięciem jest to, że jeszcze chodzę po tym świecie. Drugim największym osiągnięciem jest zajęcie drugiego miejsca w rejonowym konkursie ortograficznym w 3 klasie podstawówki. Więc strzeżcie się niepiśmienni. |
Moim największym osiągnięciem jest to, że jeszcze chodzę po tym świecie. Drugim największym osiągnięciem jest zajęcie drugiego miejsca w rejonowym konkursie ortograficznym w 3 klasie podstawówki. Więc strzeżcie się niepiśmienni. |
||
==Osiągnięcia na Nonsensopedii== |
== Osiągnięcia na Nonsensopedii == |
||
* '''Arty od początku (jestem z nich dumny)''' |
* '''Arty od początku (jestem z nich dumny)''' |
Wersja z 13:12, 21 lis 2010
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
| ||
|
Tomalski - któż to taki?
Jestem postacią dobrze i szeroko znaną na całym świecie. Już wiele znanych osób o mnie wspomniało. Wymienię tylko kilka z nich:
- "To ja narcyz się nazywam" - Łzy, w piosence o mnie.
- "Nie chce mi się z Tobą gadać" - Boguś "Macho" Linda, gdy mieliśmy rozmawiać o AK-47 vs. M-16
- "I`ll be back" - Terminator, gdy przegrał ze mną na rękę.
- "Kto ty jesteś? Polak mały!" - Shaq, gdy stanął koło mnie.
- "Wolnoć Tomku w swoim domku" - Paweł, ten od Gawła.
- "Wiem, że nic nie wiem" - Sokrates, gdy miał się ze mną zmierzyć w "Miliard w Rozumie"
- "Kości zostały rzucone" - Cezar, gdy grał ze mną w Monopol.
Mógłbym tak wymieniać długo, ale skromność mi nie pozwala. Moją mamą jest paradoks, a ojciec sprzecznością. Pewnie dlatego jestem urodzony z konfliktu krwi. A urodziłem się 13. w Wielki Piątek i w Śmigus Dyngus wychodziłem ze szpitala. W wieku 6 lat miałem złamaną lewą rękę. Uwielbiam dowcipy typu "Lecą sobie dwa bociany - jeden biały, drugi w lewo" (znalazłem go tutaj) i jestem stałym honorowym dawcą nowych cytatów i dialogów(większość z moim udziałem) w dziale Cytaty:Nauczyciele. Kocham moją szkołę, bo pozwala mi się właśnie w tej kwestii zrealizować. Z teoretycznego punktu widzenia jestem dzieckiem Neostrady. W praktyce je tępię, a za eutanazją nie jestem.
Osiągnięcia
Moim największym osiągnięciem jest to, że jeszcze chodzę po tym świecie. Drugim największym osiągnięciem jest zajęcie drugiego miejsca w rejonowym konkursie ortograficznym w 3 klasie podstawówki. Więc strzeżcie się niepiśmienni.
Osiągnięcia na Nonsensopedii
- Arty od początku (jestem z nich dumny)
Anihilacja, Andrzej Gołota, Potęgowanie, Trójkąt Bermudzki, Pitcairn (pierwsza wgrana grafika)
- Arty, w których miałem spory udział (również dzięki nim rozpiera mnie duma)
Tacy, którzy twierdzą, że jest dokładnie na odwrót, Sposoby obrony przed kobietą, Kontemplacja
I jeszcze sporo artów z subtelnymi poprawkami i dodatkami (dla odmiany z tych też dumny jestem). Mało tego, ale kiedyś jakiś mądry pan powiedział, że nie liczy się ilość, liczy się jakość.