Dawid Kubacki: Różnice pomiędzy wersjami
M ({{ek}}) |
(nowa strona) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
⚫ | |||
{{ek|wynik głosowania SDU}} |
|||
⚫ | |||
== |
== Początki kariery == |
||
Dawid, jak wielu chłopców z rejonów górskich, uległ Małyszomanii i zaczął skakać. W szkole mimo częstych wyjazdów na treningi był prymusem ze średnią ponad 5.0. Odnosił sukcesiki juniorskie, ale nikim wielkim nie był. |
|||
Jak niemal każdy początkujący skoczek narciarski ( oprócz [[Diabełka]] ), Dawid postawił sobie ambitny cel. ''Każdy marzy o medalu olimpijskim'' - wyjawił w listopadzie 2010 nasz skoczek. Dwa tygodnie później nie wszedł do pierwszej "50" w konkursie PŚ w Kuusamo ... |
|||
== Kariera == |
== Kariera - sezony 2008/2009-2009/2010 == |
||
Dawid punktował w tak uwłaczającym godności skoczka [[Puchar FIS w skokach narciarskich|Pucharze FIS]] lub lepszym, ale i tak słabym [[Puchar Kontynentalny w skokach narciarskich|Kontynentalu]]. Wygrywając i stawając na podium FIS Cup i 47 punktów w PK, został powołany na PŚ w [[Zakopane]]m [[16 stycznia]] [[2009]]. Niespełna 19-letni Dawidek był tutaj nielotem - raz odpadł w kwalifikacjach, a raz 49 miejsce. |
|||
Latem 2009 zdobył 9 pkt w Hakubie (nic dziwnego, skoro tam wielu nie jeździ). |
|||
==== Początek kariery - sezon [[2008]]/[[2009]] ==== |
|||
W sezonie 2009/2010 był lepszy: 25 miejsce w PK spowodowało, że pojechał nie tylko do Zakopca, ale także i do Sapporo. Ponieważ Dawid jest nielotem zimowym, nie zdobył punktów PŚ, a jego miejsca to: 37 i 32 w Sapporo, 40 i 43 w Zakopanem. |
|||
W Pucharze Świata zadebiutował [[16 stycznia]] [[2009]] w Zakopanem. Był to historyczny dla polskich skoków konkurs, ponieważ z powodu tego, iż większość zawodników przygotowywała się do wylotu za ocean na próbę przedolimpijską, do stolicy Tatr zawitały w większości kadry B, C, D ... Dlatego do pierwszej 50 zakwalifikowało się aż 10 Polaków !!! Siedmiu z nich weszło do 30 ! A nasz ''młody, perspektywiczny'' Dawid ? Zajął 49 miejsce. |
|||
== Lato 2010 i zima 2010/2011 == |
|||
Lato 2010 było cudne dla Dawida. Jego forma eksplodowała, czego skutkiem było regularne plasowanie się w ''10'', a 2 razy na podium (2x drugie miejsca w Hakubie). Już w październiku/listopadzie stał się z dobrego skoczka nielotem: 3 pierwsze konkursy PŚ zakończył na etapie kwalifikacji, razem z innymi nielotami (Krzysztof Miętus, Klemens Murańka i czasem Marcin Bachleda). W 4 konkursie ""znacznie"" się poprawił (zdaniem Kruczka) i zajął 44 miejsce. Dalej chociaż się kwalifikował, jednak nigdy do 30. Najwyższe miejsce to 32 w Engelbergu (przez ujemną bonifikatę go nie było w II serii). W TCS zakwalifikował się do każdego konkursu, jednak i tak beznadziejnie: 40 miejsce w Oberstdorfie, 40 miejsce w Ga-Pa, 48 w Innsbrucku i 43 w Bischofshofen. W Harrachovie oddał w kwalifikacjach beznadziejny skok na 148 m, który został jego nowym rekordem życiowym, wobec czego nie wystąpił w obu konkursach. Wystąpił jeszcze w Zakopanem, bez punktów oczywiście, po czym [[Łukasz Kruczek]] odesłał go do Pucharu Kontynentalnego, gdzie z trudem kwalifikował się do 30 (a to już poziom prawdziwego nielota). Więcej się nie pojawił w PŚ, toteż nie kompromitował siebie. |
|||
To właśnie po konkursie w Zakopanem dostrzegli go polscy trenerzy, widząc w nim następcę Diabełka i Matei. |
|||
Wystąpił cztery razy w PŚ i cztery razy przeszedł kwalifikacje, ale nie zdobył punktu w żadnym konkursie. W Kontynentalu skakał nieźle, zajął 4. miejsce podczas konkursu Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem, [[7 lutego]] [[2010]] roku. |
|||
⚫ | |||
==== Lato 2010 ==== |
|||
Dawidek wyczyniał cuda jak cała kadra [[polska]]. Byliśmy lepsi od [[Austria]]ków, Norwegów, Finów i Japończyków! Dawid był '''PIĄTY''' w LGP, będąc '''DWA''' razy na podium w Hakubie. Zaczął snuć śmiałe plany na zimę ... |
|||
[[Kategoria:Skoczkowie narciarscy]] |
|||
==== Sezon [[2010]]/[[2011]] ==== |
|||
[[Kategoria:Sportowcy]] |
|||
Zima okazała się dla Kubackiego mniej cudowna. W 6 pierwszych konkursach przebrnął kwalifikacje 2 razy mniej razy niż w poprzednim sezonie, czyli ... 2 razy. Punktów nie zdobywa, ale jako że, w przeciwieństwie do [[Rafał Śliż|Rafała Śliża]], jest cichy, posłuszny i nie krytykuje trenerów, wraz z Diabełkiem jeździ na wycieczki i zwiedza świat. |
|||
== Podsumowanie == |
|||
Dawid nadaje się tylko na letniego skoczka, ale niewielu obchodzą te wyniki. Sezonem 2010/2011 pokazał nam, że nie ma talentu i powinien skakać w [[Puchar Kontynentalny w skokach narciarskich|Kontynentalu]] lub zakończyć karierę. |
|||
⚫ |
Wersja z 18:53, 26 maj 2011
Dawid Kubacki (ur. 12 marca 1990 w Nowym Targu) - polski mistrz skoków na igelicie, będący nielotem zimowym.
Początki kariery
Dawid, jak wielu chłopców z rejonów górskich, uległ Małyszomanii i zaczął skakać. W szkole mimo częstych wyjazdów na treningi był prymusem ze średnią ponad 5.0. Odnosił sukcesiki juniorskie, ale nikim wielkim nie był.
Kariera - sezony 2008/2009-2009/2010
Dawid punktował w tak uwłaczającym godności skoczka Pucharze FIS lub lepszym, ale i tak słabym Kontynentalu. Wygrywając i stawając na podium FIS Cup i 47 punktów w PK, został powołany na PŚ w Zakopanem 16 stycznia 2009. Niespełna 19-letni Dawidek był tutaj nielotem - raz odpadł w kwalifikacjach, a raz 49 miejsce.
Latem 2009 zdobył 9 pkt w Hakubie (nic dziwnego, skoro tam wielu nie jeździ). W sezonie 2009/2010 był lepszy: 25 miejsce w PK spowodowało, że pojechał nie tylko do Zakopca, ale także i do Sapporo. Ponieważ Dawid jest nielotem zimowym, nie zdobył punktów PŚ, a jego miejsca to: 37 i 32 w Sapporo, 40 i 43 w Zakopanem.
Lato 2010 i zima 2010/2011
Lato 2010 było cudne dla Dawida. Jego forma eksplodowała, czego skutkiem było regularne plasowanie się w 10, a 2 razy na podium (2x drugie miejsca w Hakubie). Już w październiku/listopadzie stał się z dobrego skoczka nielotem: 3 pierwsze konkursy PŚ zakończył na etapie kwalifikacji, razem z innymi nielotami (Krzysztof Miętus, Klemens Murańka i czasem Marcin Bachleda). W 4 konkursie ""znacznie"" się poprawił (zdaniem Kruczka) i zajął 44 miejsce. Dalej chociaż się kwalifikował, jednak nigdy do 30. Najwyższe miejsce to 32 w Engelbergu (przez ujemną bonifikatę go nie było w II serii). W TCS zakwalifikował się do każdego konkursu, jednak i tak beznadziejnie: 40 miejsce w Oberstdorfie, 40 miejsce w Ga-Pa, 48 w Innsbrucku i 43 w Bischofshofen. W Harrachovie oddał w kwalifikacjach beznadziejny skok na 148 m, który został jego nowym rekordem życiowym, wobec czego nie wystąpił w obu konkursach. Wystąpił jeszcze w Zakopanem, bez punktów oczywiście, po czym Łukasz Kruczek odesłał go do Pucharu Kontynentalnego, gdzie z trudem kwalifikował się do 30 (a to już poziom prawdziwego nielota). Więcej się nie pojawił w PŚ, toteż nie kompromitował siebie.