Jakub Janda: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{Youtube|<youtube width="200" height="200">OYt4VrRCV6U</youtube>|right|Jakub Janda... Jakub Janda!...}} |
{{Youtube|<youtube width="200" height="200">OYt4VrRCV6U</youtube>|right|Jakub Janda... Jakub Janda!...}} |
||
{{cytat|Tak więc '''Jakub Janda'''... '''Jakub Janda'''! '''JAKUB JANDA'''!!!|[[Włodzimierz Szaranowicz]] o '''Jakubie Jandzie''' podczas Turnieju Czterech Skoczni 2006.}} |
{{cytat|Tak więc '''Jakub Janda'''... '''Jakub Janda'''! '''JAKUB JANDA'''!!!|[[Włodzimierz Szaranowicz]] o '''Jakubie Jandzie''' podczas Turnieju Czterech Skoczni 2006.}} |
||
'''Jakub Janda''' (ur. [[27 kwietnia]] [[1978]] w [[Čeladná|Čeladnej]]) – [[Czechy|czeski]] [[skoki narciarskie|skoczek narciarski]]. Zasłużył się tym, że zawsze leci z głową pod [[narty|nartami]]. Nie jest to raczej bezpieczne, jako że wystarczy z [[roztargnienie|roztargnienia]] złączyć narty i CIACH!... [[głowa]] spada na zeskok. Na szczęście jak dotąd unikał [[makabra| |
'''Jakub Janda''' (ur. [[27 kwietnia]] [[1978]] w [[Čeladná|Čeladnej]]) – [[Czechy|czeski]] [[skoki narciarskie|skoczek narciarski]]. Zasłużył się tym, że zawsze leci z głową pod [[narty|nartami]]. Nie jest to raczej bezpieczne, jako że wystarczy z [[roztargnienie|roztargnienia]] złączyć narty i CIACH!... [[głowa]] spada na zeskok. Na szczęście jak dotąd unikał [[makabra|makabrycznej]] katastrofy. Kto jednak wie co się zdarzy w przyszłości? |
||
==Kariera== |
==Kariera== |
||
Był sobie kiedyś czeski chłopiec, który w [[1986]] oddał pierwszy skok. Chyba mu się spodobało, gdyż już 10 lat później zadebiutował w [[puchar Świata w skokach narciarskich|Pucharze Świata]]. Niestety przez 10 lat (fatum czy co?) nie odnosił [[sukces]]ów. No dobra... szło mu kijowo. Aż tu pewnego razu potknął się w powietrzu, wsadził głowę pod narty i odkrył, że leci bardzo daleko. Przez cały sezon latał w ten sposób i wygrał nawet Puchar Świata (wyprzedzając [[ |
Był sobie kiedyś czeski chłopiec, który w [[1986]] oddał pierwszy skok. Chyba mu się spodobało, gdyż już 10 lat później zadebiutował w [[puchar Świata w skokach narciarskich|Pucharze Świata]]. Niestety przez 10 lat (fatum czy co?) nie odnosił [[sukces]]ów. No dobra... szło mu kijowo. Aż tu pewnego razu potknął się w powietrzu, wsadził głowę pod narty i odkrył, że leci bardzo daleko. Przez cały sezon latał w ten sposób i wygrał nawet Puchar Świata (wyprzedzając [[Robert Mateja|Mateję]] w generalce!). Jednak już w sezonie 2006/2007 nie szło mu tak dobrze. Może w końcu zaczął się bać o swoją głowę... |
||
==Ciekawostki== |
==Ciekawostki== |
||
* Jakub jest antyrekordzistą skoczni w [[ |
* Jakub jest antyrekordzistą skoczni w [[Planica|Planicy]]. Skoczył zaledwie 68 [[metr]]ów, czyli o 171 m mniej niż wynosi rekord skoczni... |
||
* Jakub ''podobno'' umie mówić po polsku. |
* Jakub ''podobno'' umie mówić po polsku. |
||
* Był na weselu u Roberta Matei. |
* Był na weselu u Roberta Matei. |
||
*2 |
* 2 czerwca 2010 roku został szczęśliwym lub mniej, tatkiem Oliviera. |
||
<br clear="all"> |
<br clear="all"> |
||
{{stubspo}} |
{{stubspo}} |
Wersja z 12:04, 11 cze 2011
Provided ID could not be validated. Tak więc Jakub Janda... Jakub Janda! JAKUB JANDA!!!
- Włodzimierz Szaranowicz o Jakubie Jandzie podczas Turnieju Czterech Skoczni 2006.
Jakub Janda (ur. 27 kwietnia 1978 w Čeladnej) – czeski skoczek narciarski. Zasłużył się tym, że zawsze leci z głową pod nartami. Nie jest to raczej bezpieczne, jako że wystarczy z roztargnienia złączyć narty i CIACH!... głowa spada na zeskok. Na szczęście jak dotąd unikał makabrycznej katastrofy. Kto jednak wie co się zdarzy w przyszłości?
Kariera
Był sobie kiedyś czeski chłopiec, który w 1986 oddał pierwszy skok. Chyba mu się spodobało, gdyż już 10 lat później zadebiutował w Pucharze Świata. Niestety przez 10 lat (fatum czy co?) nie odnosił sukcesów. No dobra... szło mu kijowo. Aż tu pewnego razu potknął się w powietrzu, wsadził głowę pod narty i odkrył, że leci bardzo daleko. Przez cały sezon latał w ten sposób i wygrał nawet Puchar Świata (wyprzedzając Mateję w generalce!). Jednak już w sezonie 2006/2007 nie szło mu tak dobrze. Może w końcu zaczął się bać o swoją głowę...