Forum:Apel do użytkowników i bardziej doświadczonych administratorów: Różnice pomiędzy wersjami
M |
|||
Linia 36: | Linia 36: | ||
Nie ma sprawy. Nawet jeśli nie będę na bieżąco – można śmiało pisać w dyskusji lub słać memoservem na IRC-owy nick (Ar_gh, nie Argh). {{Argh!}} 20:23, gru 19, 2011 (UTC) |
Nie ma sprawy. Nawet jeśli nie będę na bieżąco – można śmiało pisać w dyskusji lub słać memoservem na IRC-owy nick (Ar_gh, nie Argh). {{Argh!}} 20:23, gru 19, 2011 (UTC) |
||
:Pomysł przewodników sam w sobie nie był zły, ale po mojemu – słabo rozreklamowany. Oczywiście, w naszej wspólnej gestii jest to, czy chcemy to przywracać i wciskać na siłę wszędzie, gdzie się da, czy do witajek, czy do Kanciapy. Najlepiej, gdybyśmy wszyscy się zgrali i dopisali do listy (w poprzedniej wersji przewodników było kilku, na palcach jednej ręki można policzyć, a naprawdę speców z różnych dziedzin mamy więcej). |
|||
Dobra, teraz nieco z innej beczki (uwaga, będę offtopował). |
|||
Jeśli istnieją sposoby, w jakich mamy pomagać nowym użytkownikom, to czemu z nich nie korzystamy? Na przykładzie przewodników – czy naprawdę warto było zakopywać projekt wieczystym ''rozgnieć'' aniżeli rozwijać go bardziej? Powinniśmy próbować wszystkiego, co dostępne, zawsze jakiś procent czy promil z tego będzie na plus niż na minus, a tłumaczenie, że to ''zbędne blablabla przedsięwzięcie'' nie ma poparcia w rzeczywistości. Nie znasz mentalności czytelnika, nie wiesz, co tak naprawdę poczyni i to tylko wg Ciebie może na to nie zwracać uwagi. Inaczej: załóżmy, że w ciągu jakiegoś okresu czasu na Nonsensopedię wchodzi dziesięciu czytelników, z czego pięciu się rejestruje a dwóch zamierza edytować dalej. Najlepiej dla nas, jeśli liczba czytelników będzie większa w tym okresie, bo im taka się stanie, tym więcej będzie zarejestrowanych, a w tym i osób będących potencjalnymi edytorami. Dlatego chyba powinniśmy stawiać na reklamę tego, co mamy dobre, miłą atmosferę na kanale, by nikt tam będący nie czuł się urażony, otwartość, bezstronność i wszelką pomoc w pierwszych krokach. To proces złożony, ale jakby się zastanowić – opłacalny. Mamy szansę pretendować do roli jednej ze stron głównych polskiego humoru, jako największa i najbardziej aktywna polska wiki, obok Demotywatorów czy innych gniotów. Czym w sumie możemy się poszczycić, co dawałoby nam przewagę nad innymi tego typu portalami? Najdłuższymi hasłami liczonymi w metrach, których i tak nikt nie przeczyta do końca bądź w całości? Znajdźmy nasze zalety, wyolbrzymiajmy je, chwalmy, wady kryjmy pod dywanem i jakoś to będzie. |
|||
Nadchodzi czas pewnych zmian, także mobilizujmy się i śmiało forsujmy nowe pomysły. Temat poruszany przez Ema o problemie wśród ilości stałych użytkowników przechodzi do rangi kryzysu, powoli stając się hermetyczną społecznością, którą tworzymy sami dla siebie. Chciałbym, żeby częściej udzielali się w takich sprawach bałwanki, gdyż po części jak i nie w całości to ich dotyczy, a w końcu kiedyś sami będą mieli przy lepszym szczęściu możliwość zasiadania na admińskim stołku i współkierowaniu Nonsensopedią... Nie chciałbym, żeby wpływ na każdą odgórną nowostkę pozostawał bez odzewu nieadminów, jak również nie chciałbym, by pałali oni brakiem zaangażowania w nasze codzienne sprawy. Tu każdy ma coś do powiedzenia i pomimo tej całej paplaniny, jaką tutaj klecę od dobrej pół godziny jest w niej jakieś ziarnko prawdy. Działajcie. |
|||
Ze swojej strony dodam, że zaczynam w takim razie rozwijać Grę. Trzymajcie się ciepło i szykujcie czapki, {{Artur21}} 23:04, gru 19, 2011 (UTC) |
Aktualna wersja na dzień 00:04, 20 gru 2011
Hej!
Z góry przepraszam, że wplotę tu wątki osobiste, na które teoretycznie nie powinno być miejsca, ale uznałem, że jestem do tego zmuszony. W ostatnich tygodniach przerobiłem niedoszłymi adminami i bałwankami podstawy edytowania w wielu różnych przestrzeniach, wielu użytkowników nauczyło się edytowania tu i ówdzie ode mnie (np. cały cykl SDU, zmiana ANM, odrzucone ANM, podstawy redakcji), co mogę spokojnie z dumą przyznać, nie zakłamując rzeczywistości.
Ponieważ liczba odwiedzających mnie na ircu (lub odwrotnie) jest zawsze bardzo duża, a każdemu chciałbym możliwie poświęcić jak najwięcej uwagi, chciałbym wszystkich chętnych do nauczenia się nowych rzeczy poprosić o powiadomienie mnie z rozsądnym wyprzedzeniem (dajmy na to, jeden dzień) o tym, że będą chcieli się czegoś ode mnie dowiedzieć. Traktuję taką rozmowę bardzo poważnie i raczej nie zwykłem po swojemu żartować, choć wiem, że moje żarty często są kretyńskie, na tyle, że mi je przypominacie. Na żarty też jest jednak czas.
W czym mogę pomóc:
- Podstawy redakcji i formatowania artykułów, bo znam się na tym najlepiej.
- Prawidłowa kategoryzacja artykułów.
- Sortowanie artykułów bądź kategorii.
- Pisanie i redagowanie NonNewsów.
- Obsługa komunikatów MediaWiki.
- Zmiany w grze zgodnie z zasadami jej rozwijania (tylko i wyłącznie tryb zwykły, do multiplayera musicie znaleźć kogoś innego)
- Archiwizacja stron (przed końcem roku nie będzie potrzeby chyba mówienia o tym).
- Uwagi na temat jakości artykułów i sprawdzenie pod kątem ich wprowadzenia na stronę główną przed wcześniejszą redakcją.
- Opcjonalnie: HTML i budowanie szablonów (także navboksów), CSS nie. Opcjonalnie, bo są w tym lepsi ode mnie jak Artur21 i Trojanin.
I to właśnie do nich dwóch oraz Dela i Argh! kieruję swoją prośbę, by pomogli w innych dziedzinach, przede wszystkim w licencjach grafik, bo wciąż jest sporo niedoróbek, no i inne tryby Gry. Jeśli coś, co wymieniłem powyżej także przyswoiliście dobrze, to również proszę Was o życzliwe potraktowanie próśb mniej doświadczonych (np. CSS, ale to chyba tylko Vae, który obecnie jest gościem i ma swoje sprawy) Jestem pewien, że ambicje bałwanków i naszych nowych administratorów nie ograniczają się jedynie do patrolowania OZ.
To wszystko z mojej strony, czekam na Wasz odzew. Emdeggergadajka 14:03, gru 16, 2011 (UTC)
- Na mnie można liczyć w kwestii formatowania i treści artykułów od strony technicznej, różnych mniej znanych funkcji MediaWiki, tworzeniu i używaniu wszelkiego rodzaju szablonów, funkcjach parsera, czynności administracyjnych i licencji grafik. Każdy, kto potrzebuje pomocy w tych kwestiach może od razu zgłosić się do mnie. Trojanin 14:39, gru 16, 2011 (UTC)
Właśnie dlatego powstała funkcja przewodników, żeby osoby mniej doświadczone w jakiejś dziedzinie wiedziały do kogo się zwrócić :) 00:54, gru 19, 2011 (UTC)
- Problem w tym, że każdy miał przewodników w dupie, chyba że coś było robione źle? 禅.氮.二 09:51, gru 19, 2011 (UTC)
- Niestety idea przewodników nie sprawdziła się, bo często przewodników samych nie było, a jakoś nowi userzy się do nas nie garną (to oddzielny problem, chyba walnę Porum, rozmawiałem poważnie o tym z Vae, ale nie dziś o tym). Natomiast ja piszę w innej sytuacji – mamy sporo sysopów i obiecujących bałwanków i fajnie jednak by było, gdyby byli oni do swojej pracy jak najlepiej przygotowani i robili coś twórczo, bo OZ to naprawdę tylko podstawa. Co z tego, że wandal będzie zbanowany, prywata usunięta, skoro współistnieje z tym duża grupa artykułów błędnie skategoryzowanych, źle posortowanych lub słabiutko zredagowanych albo nasza flagowa Gra składa się w 1/4 z pośrednich stron śmierci i zniechęca do zabawy? Tu także admini mają swoje obowiązki. Bardzo dużo osób przychodziło i przychodzi do mnie, to miłe, ale ja nie na wszystko i wszystkich mam czas i nie jestem tak wszechstronny, jakbym chciał
, a i reumatyzm też daje mi w tyłek. Dlatego chciałbym byście nie bali się napisać do innych jak Del, Artur czy Trojanin, w dyskusji lub na ircu, bo oni też są tu po to, by Wam pomóc, a nasze umiejętności są często wobec siebie komplementarne.
- Niestety idea przewodników nie sprawdziła się, bo często przewodników samych nie było, a jakoś nowi userzy się do nas nie garną (to oddzielny problem, chyba walnę Porum, rozmawiałem poważnie o tym z Vae, ale nie dziś o tym). Natomiast ja piszę w innej sytuacji – mamy sporo sysopów i obiecujących bałwanków i fajnie jednak by było, gdyby byli oni do swojej pracy jak najlepiej przygotowani i robili coś twórczo, bo OZ to naprawdę tylko podstawa. Co z tego, że wandal będzie zbanowany, prywata usunięta, skoro współistnieje z tym duża grupa artykułów błędnie skategoryzowanych, źle posortowanych lub słabiutko zredagowanych albo nasza flagowa Gra składa się w 1/4 z pośrednich stron śmierci i zniechęca do zabawy? Tu także admini mają swoje obowiązki. Bardzo dużo osób przychodziło i przychodzi do mnie, to miłe, ale ja nie na wszystko i wszystkich mam czas i nie jestem tak wszechstronny, jakbym chciał
No, to tyle. Emdeggergadajka 11:22, gru 19, 2011 (UTC)
Zentro fakt może coś było źle zrobione, ale wydaje mi się, że idea sama w sobie nie jest zła. Gdyby odświeżyć listę przewodników i wstawić w specjalizacjach nie OZ czy tępienie trolli tylko np. HTML czy obsługę komunikatów MediaWiki to mogłoby zdać egzamin. 19:50, gru 19, 2011 (UTC)
Nie ma sprawy. Nawet jeśli nie będę na bieżąco – można śmiało pisać w dyskusji lub słać memoservem na IRC-owy nick (Ar_gh, nie Argh). Argh! (dyskusja) 20:23, gru 19, 2011 (UTC)
- Pomysł przewodników sam w sobie nie był zły, ale po mojemu – słabo rozreklamowany. Oczywiście, w naszej wspólnej gestii jest to, czy chcemy to przywracać i wciskać na siłę wszędzie, gdzie się da, czy do witajek, czy do Kanciapy. Najlepiej, gdybyśmy wszyscy się zgrali i dopisali do listy (w poprzedniej wersji przewodników było kilku, na palcach jednej ręki można policzyć, a naprawdę speców z różnych dziedzin mamy więcej).
Dobra, teraz nieco z innej beczki (uwaga, będę offtopował).
Jeśli istnieją sposoby, w jakich mamy pomagać nowym użytkownikom, to czemu z nich nie korzystamy? Na przykładzie przewodników – czy naprawdę warto było zakopywać projekt wieczystym rozgnieć aniżeli rozwijać go bardziej? Powinniśmy próbować wszystkiego, co dostępne, zawsze jakiś procent czy promil z tego będzie na plus niż na minus, a tłumaczenie, że to zbędne blablabla przedsięwzięcie nie ma poparcia w rzeczywistości. Nie znasz mentalności czytelnika, nie wiesz, co tak naprawdę poczyni i to tylko wg Ciebie może na to nie zwracać uwagi. Inaczej: załóżmy, że w ciągu jakiegoś okresu czasu na Nonsensopedię wchodzi dziesięciu czytelników, z czego pięciu się rejestruje a dwóch zamierza edytować dalej. Najlepiej dla nas, jeśli liczba czytelników będzie większa w tym okresie, bo im taka się stanie, tym więcej będzie zarejestrowanych, a w tym i osób będących potencjalnymi edytorami. Dlatego chyba powinniśmy stawiać na reklamę tego, co mamy dobre, miłą atmosferę na kanale, by nikt tam będący nie czuł się urażony, otwartość, bezstronność i wszelką pomoc w pierwszych krokach. To proces złożony, ale jakby się zastanowić – opłacalny. Mamy szansę pretendować do roli jednej ze stron głównych polskiego humoru, jako największa i najbardziej aktywna polska wiki, obok Demotywatorów czy innych gniotów. Czym w sumie możemy się poszczycić, co dawałoby nam przewagę nad innymi tego typu portalami? Najdłuższymi hasłami liczonymi w metrach, których i tak nikt nie przeczyta do końca bądź w całości? Znajdźmy nasze zalety, wyolbrzymiajmy je, chwalmy, wady kryjmy pod dywanem i jakoś to będzie.
Nadchodzi czas pewnych zmian, także mobilizujmy się i śmiało forsujmy nowe pomysły. Temat poruszany przez Ema o problemie wśród ilości stałych użytkowników przechodzi do rangi kryzysu, powoli stając się hermetyczną społecznością, którą tworzymy sami dla siebie. Chciałbym, żeby częściej udzielali się w takich sprawach bałwanki, gdyż po części jak i nie w całości to ich dotyczy, a w końcu kiedyś sami będą mieli przy lepszym szczęściu możliwość zasiadania na admińskim stołku i współkierowaniu Nonsensopedią... Nie chciałbym, żeby wpływ na każdą odgórną nowostkę pozostawał bez odzewu nieadminów, jak również nie chciałbym, by pałali oni brakiem zaangażowania w nasze codzienne sprawy. Tu każdy ma coś do powiedzenia i pomimo tej całej paplaniny, jaką tutaj klecę od dobrej pół godziny jest w niej jakieś ziarnko prawdy. Działajcie.
Ze swojej strony dodam, że zaczynam w takim razie rozwijać Grę. Trzymajcie się ciepło i szykujcie czapki, Artur21 23:04, gru 19, 2011 (UTC)