Cytaty:Pulp Fiction: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M ("TempCytaty:Pulp fiction" przeniesiono do "Cytaty:Pulp fiction": rewert) |
Znacznik: rewert ręczny |
||
(Nie pokazano 81 wersji utworzonych przez 43 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{nagłówek cytatu}} |
|||
⚫ | |||
{{IndeksPL}} |
|||
⚫ | |||
*''- Za każdym razem gdy dotykam kawałek mózgu zmieniam się w grzyb atomowy.'' |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
*''- Jak wygląda Marcellus Wallace?<br>- Co?<br>- Z jakiego jest kraju?<br>- Co?<br>- Nie znam kraju o nazwie "Co?"! Czy w "Co?" mówią po angielsku?<br>- Co?<br>- PO ANGIELSKU, SKURWYSYNU! CZY MÓWISZ PO ANGIELSKU?<br>- Tak!<br>- Więc wiesz, o czym mówię!<br>- Tak!<br>- Więc opisz Marcellusa Wallace'a!<br>- Co...<br>- Powiedz "Co" jeszcze raz. SPRÓBUJ POWIEDZIEĆ "Co" JESZCZE RAZ! Tylko spróbuj. Spróbuj powiedzieć "Co" jeszcze jeden, kurwa, raz.<br>- Eee... jest czarny...<br>- Kontynuuj.<br>- Jest łysy...<br>- A czy wygląda jak dziwka?<br>- Co?''<br>- [Pistolet Julesa robi ''Bum'']<br>- [Ramię Bretta robi ''plask'']<br>- [Brett robi ''auuu!'']<br>''- CZY WYGLĄDA JAK DZIWKA??<br>- Nie!<br>- To dlaczego chciałeś go ojebać jak dziwkę?<br>- Nie chciałem!<br>- O tak, chciałeś! Chciałeś, Brett! A Marcellus Wallace nie lubi być jebany przez kogokolwiek oprócz pani Wallace!'' |
|||
==A== |
|||
* ''- Pamiętasz Antwana Rockamore? [[Poznaj Czarnucha|Pół Czarnuch]], pół Samoańczyk, ksywa Tonny Rocky Horror.<br>- Możliwe. Taki gruby?<br>- Nie gruby a z nadwagą. Nic dziwnego, to Samoańczyk<br>- Chyba go znam. A co?<br>- Marsellus spuścił mu niezły wpierdol. W mieście gadają, że z powodu żony Marsellusa.<br>-A co? Ruchał ją?<br>- Nie, nic z tych rzeczy.<br>- To co jej zrobił?<br>- Masaż stóp.<br>- Masaż stóp? Tylko tyle? Co na to Marsellus?<br>- Wysłał do niego paru kiziorów, wywlekli czarnucha i spuścili z balkonu. Z czwartego piętra. Na dole był ogródek z małą szklarnią. Spadł na nią. Od tamtej pory cierpi na zaburzenia mowy.<br>- Ja pierdole...<br>- Chociaż z drugiej strony, zawsze mówię, że nie wolno bawić się zapałkami. Nie masuje się stóp nowej żonie Marsellusa.<br>- Nie sądzisz, że Marsellus trochę przesadził?<br> - Antwan nie spodziewał się aż takiej reakcji, ale musiał jakiejś oczekiwać<br>- Masaż stóp nic nie znaczy. Robię go mamie.<br>- Dotykał poufale nowej żony Marsellusa.<br>- Czy to gorsze niż lizanko? Nie.To ten sam kaliber.<br>- Zaraz... Lizanko i masaż stóp to dwie różne sprawy.<br>- Ale z tej samej parafii.<br>- Z innej parafii.<br>- Może ty masujesz inaczej, ale dotykanie jej stóp i wsadzanie w nią języka to nie to samo. To całkiem inny sport. Masaż stóp o niczym nie świadczy.<br>- Masowałeś komuś stopy?<br>- Jestem, kurwa, mistrzem w masowaniu stóp.<br>- Dużo masowałeś?<br>- Mam świetna technikę. Żadnych łaskotek.<br>- A zrobiłbyś masaż stóp facetowi?<br>- Spierdalaj.<br>- Często to robisz?<br>- Spierdalaj.<br>- Nogi mnie bolą, przydałoby mi się...<br>- Przymknij się, bo zaczynasz mnie wkurwiać. |
|||
*''A jak uciekł do Indochin, to niech nasz czarnuch zaczai się w miseczce ryżu i pośle mu kulkę w dupę! |
|||
** Opis: Marsellus o Butchu |
|||
==C== |
|||
⚫ | |||
==J== |
|||
⚫ | |||
*''– Jak tu przyjechałeś, czy widziałeś gdzieś znak „Skład sztywnych czarnuchów”?<br />– Eee...<br />– Czy widziałeś na moim domu znak „Skład sztywnych czarnuchów”?!<br />– Nie, nie widziałem.<br />– A wiesz dlaczego nie widziałeś?<br />– Dlaczego?<br />– Bo nie zajmuję się przechowywaniem sztywnych czarnuchów!'' |
|||
*''Jesteśmy z kumplem w ciemnej srace.'' |
|||
==M== |
|||
*''– Marsellus spuścił mu niezły wpierdol. W mieście gadają, że z powodu żony Marsellusa.<br />– A co? Ruchał ją?<br />– Nie, nic z tych rzeczy.<br />– To co jej zrobił?<br />– Masaż stóp. |
|||
*''Myłem się tym samym mydłem, a mój ręcznik nie wygląda kurwa jak podpaska. A jak by Jimmy tu wszedł i zobaczył twój ręcznik? Właśnie takie pierdy mogą zaognić sytuację.'' |
|||
==N== |
|||
*''Niech tylko któryś chuj się ruszy, a rozpierdolę wszystkich skurwysynów po kolei.'' |
|||
*''– Nigdy ci kurwa tego nie zapomnę stary, to jakieś obrzydliwe, jebane gówno.<br />– Wiesz, że jak człowiek raz przyzna, że źle postępuje, zostają mu wybaczone wszystkie grzechy?<br />– Pierdol się, stary! Chuj, co to zmyślił, nie musiał teraz przez ciebie zbierać paluchami kawałków czaszki.<br />– Mam próg wytrzymałości na obelgi, które przyjmuję, teraz jestem autem wyścigowym i mam strzałkę na czerwonym, wiesz że auto wyścigowe ze strzałką na czerwonym jest niebezpieczne? Mogę wybuchnąć!<br />– Ach tak? Możesz wybuchnąć? Ja kurwa za chwilę wypuszczę atomowy grzyb. Za każdym razem, gdy dotykam kawałka mózgu, zmieniam się w „Działa Nawarony”. I co ja w ogóle robię z tyłu? To ty mu rozjebałeś głowę, skurwielu. Zamiana – teraz ja myję okna, a ty skrobiesz mózg czarnuchowi.'' |
|||
==O== |
|||
*''– O stary! Przypadkowo strzeliłem Marvinowi w twarz.<br />– Kurwa, po co?!<br />– Przecież mówię że przypadkowo!<br />– Widziałem już wiele posranych akcji!<br />– Najechałeś na wybój i broń mi sama wystrzeliła.<br />– Nie najechałem na żaden kurwa wybój!'' |
|||
==R== |
|||
*''– Robiłeś kiedyś komuś masaż stóp?<br />– Ja? Kurwa, ja jestem mistrzem masażu stóp!<br />– Masowałeś?<br />– I to z milion razy.<br />– A masowałeś kiedyś stopy jakiemuś gościowi?<br />– Pierdol się.<br />– Ilu gościom?<br />– Pierdol się!'' |
|||
==S== |
|||
⚫ | |||
==T== |
|||
⚫ | |||
==W== |
|||
⚫ | |||
*''Widziałeś jego broń? Była większa od niego!'' |
|||
*''Więc bardzo pięknie proszę z wisienką na wierzchu, sprzątnijcie, kurwa, ten samochód!'' |
|||
*''– Właśnie doświadczyliśmy cudu i chcę, żebyś to zauważył.<br />– Dobra, to był kurwa cud! Chcesz kontynuować tą teologiczną dysputę w samochodzie, czy w pierdlu z psami?'' |
|||
*''– Wszystko ok?<br />– Jest kurewsko daleko do pierdolonego ok.'' |
|||
==Z== |
|||
*''Za wcześnie na lizanie się po fiutach.'' |
|||
*''Zaraz, zaraz. Masaż stóp i lizanie jej cipy to dwie inne rzeczy. Dwie kurwa całkowicie odmienne historie.'' |
|||
*''Zawołam paru czarnych karków by przyszli do cioty z obcęgami i palnikiem. Słyszysz, przykuku? Tak prędko z tobą nie skończę, wyrżnę ci w dupie wielką schizmę!'' |
|||
== Zobacz też == |
|||
* ''[[Cytaty:Czas surferów|Czas surferów]]'' |
|||
⚫ |
Aktualna wersja na dzień 19:24, 5 sie 2022
Pulp Fiction – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A[edytuj • edytuj kod]
- A jak uciekł do Indochin, to niech nasz czarnuch zaczai się w miseczce ryżu i pośle mu kulkę w dupę!
- Opis: Marsellus o Butchu
C[edytuj • edytuj kod]
- – Chyba złamałem sobie żebro.
– Kiedy dawałeś mi oralną przyjemność?
J[edytuj • edytuj kod]
- – Jak tu przyjechałeś, czy widziałeś gdzieś znak „Skład sztywnych czarnuchów”?
– Eee...
– Czy widziałeś na moim domu znak „Skład sztywnych czarnuchów”?!
– Nie, nie widziałem.
– A wiesz dlaczego nie widziałeś?
– Dlaczego?
– Bo nie zajmuję się przechowywaniem sztywnych czarnuchów! - Jesteśmy z kumplem w ciemnej srace.
M[edytuj • edytuj kod]
- – Marsellus spuścił mu niezły wpierdol. W mieście gadają, że z powodu żony Marsellusa.
– A co? Ruchał ją?
– Nie, nic z tych rzeczy.
– To co jej zrobił?
– Masaż stóp. - Myłem się tym samym mydłem, a mój ręcznik nie wygląda kurwa jak podpaska. A jak by Jimmy tu wszedł i zobaczył twój ręcznik? Właśnie takie pierdy mogą zaognić sytuację.
N[edytuj • edytuj kod]
- Niech tylko któryś chuj się ruszy, a rozpierdolę wszystkich skurwysynów po kolei.
- – Nigdy ci kurwa tego nie zapomnę stary, to jakieś obrzydliwe, jebane gówno.
– Wiesz, że jak człowiek raz przyzna, że źle postępuje, zostają mu wybaczone wszystkie grzechy?
– Pierdol się, stary! Chuj, co to zmyślił, nie musiał teraz przez ciebie zbierać paluchami kawałków czaszki.
– Mam próg wytrzymałości na obelgi, które przyjmuję, teraz jestem autem wyścigowym i mam strzałkę na czerwonym, wiesz że auto wyścigowe ze strzałką na czerwonym jest niebezpieczne? Mogę wybuchnąć!
– Ach tak? Możesz wybuchnąć? Ja kurwa za chwilę wypuszczę atomowy grzyb. Za każdym razem, gdy dotykam kawałka mózgu, zmieniam się w „Działa Nawarony”. I co ja w ogóle robię z tyłu? To ty mu rozjebałeś głowę, skurwielu. Zamiana – teraz ja myję okna, a ty skrobiesz mózg czarnuchowi.
O[edytuj • edytuj kod]
- – O stary! Przypadkowo strzeliłem Marvinowi w twarz.
– Kurwa, po co?!
– Przecież mówię że przypadkowo!
– Widziałem już wiele posranych akcji!
– Najechałeś na wybój i broń mi sama wystrzeliła.
– Nie najechałem na żaden kurwa wybój!
R[edytuj • edytuj kod]
- – Robiłeś kiedyś komuś masaż stóp?
– Ja? Kurwa, ja jestem mistrzem masażu stóp!
– Masowałeś?
– I to z milion razy.
– A masowałeś kiedyś stopy jakiemuś gościowi?
– Pierdol się.
– Ilu gościom?
– Pierdol się!
S[edytuj • edytuj kod]
- Słyszysz mnie, buraku? Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza!
T[edytuj • edytuj kod]
- Twój ojciec przez pięć lat nosił ten zegarek w dupie. Potem zmarł na czerwonkę, więc ja nosiłem ten zegarek we własnej dupie przez dwa lata, aż w końcu odesłali mnie do domu.
W[edytuj • edytuj kod]
- – W piątej rundzie dajesz dupy. Powtórz to.
– W piątej rundzie daję dupy. - Widziałeś jego broń? Była większa od niego!
- Więc bardzo pięknie proszę z wisienką na wierzchu, sprzątnijcie, kurwa, ten samochód!
- – Właśnie doświadczyliśmy cudu i chcę, żebyś to zauważył.
– Dobra, to był kurwa cud! Chcesz kontynuować tą teologiczną dysputę w samochodzie, czy w pierdlu z psami? - – Wszystko ok?
– Jest kurewsko daleko do pierdolonego ok.
Z[edytuj • edytuj kod]
- Za wcześnie na lizanie się po fiutach.
- Zaraz, zaraz. Masaż stóp i lizanie jej cipy to dwie inne rzeczy. Dwie kurwa całkowicie odmienne historie.
- Zawołam paru czarnych karków by przyszli do cioty z obcęgami i palnikiem. Słyszysz, przykuku? Tak prędko z tobą nie skończę, wyrżnę ci w dupie wielką schizmę!