Highway to Hell (utwór): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
 
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Cytat|Amona haaaaajłej tu Hel! Haaaaaajłej tu Hel!|Polak za kierownicą}}[[Plik:ACDC - Highway to Hell.jpg|thumb|200px|Okładka singla|Latarnia w Niechorzu]]
{{Cytat|Amona haaaaajłej tu Hel! Haaaaaajłej tu Hel!|Polak za kierownicą}}[[Plik:ACDC - Highway to Hell.jpg|thumb|200px|alt=Okładka singla|Latarnia w Niechorzu]]
'''Highway to Hell''' ([[język polski|pol]]. ''Droga na Hel'') – piosenka z gatunku [[szanta (pieśń)|szant]] grana przez australijską kapelę szant-rockową (nie: szatan-rockową – można się pomylić) [[AC/DC]]. Utwór mylony jest ze [[Stairway To Heaven]].
'''Highway to Hell''' ([[język polski|pol]]. ''Droga na Hel'') – piosenka z gatunku [[szanta (pieśń)|szant]] grana przez australijską kapelę szant-rockową (nie: szatan-rockową – można się pomylić) [[AC/DC]]. Utwór mylony jest ze [[Stairway To Heaven]].



Aktualna wersja na dzień 00:58, 9 maj 2023

Amona haaaaajłej tu Hel! Haaaaaajłej tu Hel!

Polak za kierownicą
Okładka singla
Latarnia w Niechorzu

Highway to Hell (pol. Droga na Hel) – piosenka z gatunku szant grana przez australijską kapelę szant-rockową (nie: szatan-rockową – można się pomylić) AC/DC. Utwór mylony jest ze Stairway To Heaven.

Jest bez wątpienia najbardziej znaną piosenką tego gatunku. Mówi o podróży paru kolesi na Hel. Z tekstu można stwierdzić między innymi, że w Polsce jest bardzo dużo autostrad i dróg bezkolizyjnych na których można poruszać się niemal z dowolną prędkością i w dodatku nie ma znaków stopu!

Analiza piosenki[edytuj • edytuj kod]

  • Krótkie intro gitarowe.
  • Wokalista zaczyna się wokalizować.
  • Głośny refren.
  • Druga zwrotka.
  • Drugi raz hałaśliwy refren.
  • Solo gitarowe przy którym często słuchający gra na powietrznej gitarze.
  • Krzyki, krzyki...

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]


Crystal Clear app knotify.png To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny muzyki. Jeśli wytrzymasz 10 minut w słuchawkach – rozbuduj go.