Renta: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
| (Nie pokazano 27 wersji utworzonych przez 20 użytkowników) | |||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Źródła|[[Nonźródła:Renta|Renta]]}} |
|||
'''Renta''' - [[Pieniądze|Kabona]], którą otrzymuje [[Rencista|rencista]], a przynosi ją [[Listonosz|listonosz]]. Jest ona porządana szczegoljnie od Babki Kiepskiej przez [[Ferdynand_Kiepski|kochanego Ferdka]] Wlaśnie dzięki rencie co poniekóre babcie, dziadki i [[Teściowa|teściowe]] mają jeszcze gdzie mieszkać. |
|||
{{cytat|Dawaj moją rentę, kanalio!|[[Babka Kiepska]] do Ferdynanda Kiepskiego}} |
|||
'''Renta''' – swoisty podarunek od Zakładu Udupiania Staruszków (w powszechnym obrocie znanego jako [[Zakład Ubezpieczeń Społecznych|ZUS]]), wypłacany gdy kogoś zaboli rączka czy nóżka. Znana również jako jałmużna lub ochłap. |
|||
== Beneficjenci == |
|||
==Rodzaje Rent== |
|||
Można wyróżnić trzy grupy osób uprawnionych do korzystania z renty: |
|||
*Renta z tytułu niezdolności do pracy |
|||
* osoby, którym jest ona potrzebna, bo rączka czy nóżka została silnej poturbowana; |
|||
*Renta z świadczenia z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych |
|||
* osoby, które rączka czy nóżka co prawda trochę boli, ale nie tak bardzo, by zaraz wołać o jałmużnę; |
|||
*Renta rodzinna |
|||
* osoby, dla których jej zdobycie jest sposobem na życie (ale mi się zrymowało), nie chce im się pracować, dlatego wolą żebrać o te kilka nędznych setek. |
|||
*Renta socjalna |
|||
*Renta z tytułu ukończenia Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej (obietnica wyborcza rządzącej koalicji) |
|||
== Sposoby zdobywania renty == |
|||
{{stubbiz}} |
|||
W praktyce wygląda to w szczególności tak: |
|||
* osoba załatwia sobie lewe zaświadczenia o chorobach, usiłując szybko zbudować sobie historię choroby i zapełnić kartotekę; |
|||
* dana osoba okrada swojego domownika (patrz: [[Ferdynand Kiepski]]); |
|||
* osoba przychodzi pod najbliższy oddział ZUS-u i próbuje zdobyć parę groszy wykorzystując sposób „na rumuńską pandę” (''pan da..., pan da...!''); |
|||
* niektórzy w desperacji napadają na listonosza. |
|||
== Najczęstsze sposoby wykorzystywania renty == |
|||
[[Kategoria:Emeryci i renciści]] |
|||
Jako że renta nie wystarcza na wiele, ludzie z reguły rychło porzucają pomysł życia za nią przez cały miesiąc i decydują się na szybkie jej pozbycie. Można rentę dla przykładu: |
|||
* przepić, |
|||
* przepalić, |
|||
* przećpać, |
|||
* kupić sobie obiad. |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[Babka Kiepska]] |
|||
* [[pieniądze]] |
|||
[[Kategoria:Zabezpieczenie społeczne]] |
|||
Aktualna wersja na dzień 10:00, 8 sie 2021
Dawaj moją rentę, kanalio!
- Babka Kiepska do Ferdynanda Kiepskiego
Renta – swoisty podarunek od Zakładu Udupiania Staruszków (w powszechnym obrocie znanego jako ZUS), wypłacany gdy kogoś zaboli rączka czy nóżka. Znana również jako jałmużna lub ochłap.
Beneficjenci[edytuj • edytuj kod]
Można wyróżnić trzy grupy osób uprawnionych do korzystania z renty:
- osoby, którym jest ona potrzebna, bo rączka czy nóżka została silnej poturbowana;
- osoby, które rączka czy nóżka co prawda trochę boli, ale nie tak bardzo, by zaraz wołać o jałmużnę;
- osoby, dla których jej zdobycie jest sposobem na życie (ale mi się zrymowało), nie chce im się pracować, dlatego wolą żebrać o te kilka nędznych setek.
Sposoby zdobywania renty[edytuj • edytuj kod]
W praktyce wygląda to w szczególności tak:
- osoba załatwia sobie lewe zaświadczenia o chorobach, usiłując szybko zbudować sobie historię choroby i zapełnić kartotekę;
- dana osoba okrada swojego domownika (patrz: Ferdynand Kiepski);
- osoba przychodzi pod najbliższy oddział ZUS-u i próbuje zdobyć parę groszy wykorzystując sposób „na rumuńską pandę” (pan da..., pan da...!);
- niektórzy w desperacji napadają na listonosza.
Najczęstsze sposoby wykorzystywania renty[edytuj • edytuj kod]
Jako że renta nie wystarcza na wiele, ludzie z reguły rychło porzucają pomysł życia za nią przez cały miesiąc i decydują się na szybkie jej pozbycie. Można rentę dla przykładu:
- przepić,
- przepalić,
- przećpać,
- kupić sobie obiad.
