Oktoberfest: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(-SDU)
Znacznik: rewert ręczny
 
(Nie pokazano 33 wersji utworzonych przez 26 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:Oktoberfest2.jpg|thumb|right|200px|[[Wioska piwna]] na Oktoberfest]]
[[Plik:Oktoberfest2.jpg|thumb|240px|[[Wioska piwna]] na Oktoberfest]]
'''Oktoberfest''' – [[Niemcy|szwabskie]] [[święto]] narodowe polegające na żłopaniu przez [[Niemcy|Niemców]] [[piwo|piwa]] do upadłego, chociaż swięto nie jest do końca narodowe, bo 99% uczestników stanowią [[Polska|Polacy]] i [[Rosja|Rosjanie]], jak na każdej tego typu [[impreza|imprezie]].
'''Oktoberfest''' – [[Niemcy|niemieckie]] [[święto]] narodowe polegające na żłopaniu przez [[Niemcy|Niemców]] [[piwo|piwa]] do upadłego, chociaż swięto nie jest do końca narodowe, bo 99% uczestników stanowią [[Polska|Polacy]] i [[Rosja]]nie, jak na każdej tego typu [[impreza|imprezie]].


==Jak typowy Helmut spędza oktoberfest==
== Jak typowy Helmut spędza oktoberfest ==
*9.00 - budzik dzwoni. Wstaje z przyśpiewką "Dojczland, dojczland...". Zwykle o tej porze rzuca soczystym "szajse". Ale przecierz dziś jest Oktoberfest!
* 9.00 budzik dzwoni. Wstaje z przyśpiewką ''Dojczland, dojczland...''. Zwykle o tej porze rzuca soczystym ''szajse''. Ale przecież dziś jest Oktoberfest!
*9.30 - po porannym [[wypróżnienie/wypróżnieniu]] siada do śniadania. Jest kiełbasa, kiełbasa i kiełbasa. A! Zapomniałem o kiełbasie. Po porannym piwku rusza się przystroić.
* 9.30 po porannym [[defekacja|wypróżnieniu]] siada do śniadania. Jest kiełbasa, kiełbasa i kiełbasa. A! Zapomniałem o kiełbasie. Po porannym piwku rusza się przystroić.
*10.00 - już stoi w wejściu do domu ubrany w białą koszule, [[rybaczki]] z [[szelki|szelkami]] i kapelusz z piórkiem. Przez płot targuje się z [[sąsiad/sąsiadem]] kto ma większe piórko. Stwierdza, że po piwku będzie większe. Burppp....
* 10.00 już stoi w wejściu do domu ubrany w białą koszule, [[rybaczki]] z [[szelki|szelkami]] i kapelusz z piórkiem. Przez płot targuje się z [[sąsiad]]em kto ma większe piórko. Stwierdza, że po piwku będzie większe. Burppp....
*11.00 - podczas spotkania z kolegami stwierdza, że dawno nie pił piwa.
* 11.00 podczas spotkania z kolegami stwierdza, że dawno nie pił piwa.
*12.00 - czas na południowe nabożeństwo. Ksiądz modli się o umiar w piciu i jedzeniu. Po wszystkim rusza na [[Plebania|plebanie]] i przynosi każdemu po piwie. Sam bierze dwa. [[Taca]] mała była...
* 12.00 czas na południowe nabożeństwo. Ksiądz modli się o umiar w piciu i jedzeniu. Po wszystkim rusza na [[Plebania|plebanię]] i przynosi każdemu po piwie. Sam bierze dwa. [[Taca]] mała była...
*13.00 - pije piwo...
* 13.00 pije piwo...
*14.00 - zagryza kiełbasą...
* 14.00 zagryza kiełbasą...
*15.00 - kolejne [[piwo]]. Piórko robi się większe.
* 15.00 kolejne [[piwo]]. Piórko robi się większe.
*16.00 - opowiada kolegom kawał o [[Żyd|Żydach]]. Jak nazywa się [[Żyd]] zakopany głową w dół? Jasne, że żydkiewka!
* 16.00 opowiada kolegom kawał o [[Żydzi|Żydach]]. Jak nazywa się [[Żydzi|Żyd]] zakopany głową w dół? Jasne, że żydkiewka!
*16.10 - za udany dowcip dostaje [[piwo]].
* 16.10 za udany dowcip dostaje [[piwo]].
*16.20 - "Ej, Helmut! Ten facet obok mnie też słyszał kawał. Masz za to piwo!"
* 16.20 ''Ej, Helmut! Ten facet obok mnie też słyszał kawał. Masz za to piwo!''
*17.00 - sprzecza się o rozmiar piórka. Niestety Wilhelm ma większe. Zakompleksiony sięga po piwo.
* 17.00 sprzecza się o rozmiar piórka. Niestety Wilhelm ma większe. Zakompleksiony sięga po piwo.
*18.00 - za godzinę konkurs na największe piórko. Trzeba pracować nad formą!
* 18.00 za godzinę konkurs na największe piórko. Trzeba pracować nad formą!
*18.30 - jeszcze jedno piwko. A i [[kiełbasa]]. Nie samym [[piwo|piwem]] żyje człowiek.
* 18.30 jeszcze jedno piwko. A i [[kiełbasa]]. Nie samym [[piwo|piwem]] żyje człowiek.
*19.00 - choć piórko było bardzo duże, nie wygrał konkursu. Trudno, może za rok...
* 19.00 choć piórko było bardzo duże, nie wygrał konkursu. Trudno, może za rok...
*20.00 - topi porażkę. Jasne, że w piwie. Tym razem ciemnym.
* 20.00 topi porażkę. Jasne, że w piwie. Tym razem ciemnym.
*21.00 - piórko osiąga monstrualny rozmiar. Szkoda, że tak późno... Ale i tak wszyscy pełni podziwu.
* 21.00 piórko osiąga monstrualny rozmiar. Szkoda, że tak późno... Ale i tak wszyscy pełni podziwu.
*22.00 - pizd! Helmut po stołem. Piórko go przeważyło!
* 22.00 pizd! Helmut pod stołem. Piórko go przeważyło!
*23.00 - żegna się z kolegami. Helga pomaga mu nieść piórko do domu. Co za udany dzień!
* 23.00 żegna się z kolegami. Helga pomaga mu nieść piórko do domu. Co za udany dzień!


{{stubalk}}


[[Kategoria:Alkohol]]
[[Kategoria:Alkohol]]
[[Kategoria:Święta]]
[[Kategoria:Święta]]
[[Kategoria:Niemiecka kultura]]


[[cs:Oktoberfest]]
[[cs:Oktoberfest]]
Linia 33: Linia 31:
[[en:Oktoberfest]]
[[en:Oktoberfest]]
[[it:Oktoberfest]]
[[it:Oktoberfest]]
[[zh:啤酒节]]

Aktualna wersja na dzień 11:58, 14 wrz 2021

Wioska piwna na Oktoberfest

Oktoberfestniemieckie święto narodowe polegające na żłopaniu przez Niemców piwa do upadłego, chociaż swięto nie jest do końca narodowe, bo 99% uczestników stanowią Polacy i Rosjanie, jak na każdej tego typu imprezie.

Jak typowy Helmut spędza oktoberfest[edytuj • edytuj kod]

  • 9.00 – budzik dzwoni. Wstaje z przyśpiewką Dojczland, dojczland.... Zwykle o tej porze rzuca soczystym szajse. Ale przecież dziś jest Oktoberfest!
  • 9.30 – po porannym wypróżnieniu siada do śniadania. Jest kiełbasa, kiełbasa i kiełbasa. A! Zapomniałem o kiełbasie. Po porannym piwku rusza się przystroić.
  • 10.00 – już stoi w wejściu do domu ubrany w białą koszule, rybaczki z szelkami i kapelusz z piórkiem. Przez płot targuje się z sąsiadem kto ma większe piórko. Stwierdza, że po piwku będzie większe. Burppp....
  • 11.00 – podczas spotkania z kolegami stwierdza, że dawno nie pił piwa.
  • 12.00 – czas na południowe nabożeństwo. Ksiądz modli się o umiar w piciu i jedzeniu. Po wszystkim rusza na plebanię i przynosi każdemu po piwie. Sam bierze dwa. Taca mała była...
  • 13.00 – pije piwo...
  • 14.00 – zagryza kiełbasą...
  • 15.00 – kolejne piwo. Piórko robi się większe.
  • 16.00 – opowiada kolegom kawał o Żydach. Jak nazywa się Żyd zakopany głową w dół? Jasne, że żydkiewka!
  • 16.10 – za udany dowcip dostaje piwo.
  • 16.20 – Ej, Helmut! Ten facet obok mnie też słyszał kawał. Masz za to piwo!
  • 17.00 – sprzecza się o rozmiar piórka. Niestety Wilhelm ma większe. Zakompleksiony sięga po piwo.
  • 18.00 – za godzinę konkurs na największe piórko. Trzeba pracować nad formą!
  • 18.30 – jeszcze jedno piwko. A i kiełbasa. Nie samym piwem żyje człowiek.
  • 19.00 – choć piórko było bardzo duże, nie wygrał konkursu. Trudno, może za rok...
  • 20.00 – topi porażkę. Jasne, że w piwie. Tym razem ciemnym.
  • 21.00 – piórko osiąga monstrualny rozmiar. Szkoda, że tak późno... Ale i tak wszyscy pełni podziwu.
  • 22.00 – pizd! Helmut pod stołem. Piórko go przeważyło!
  • 23.00 – żegna się z kolegami. Helga pomaga mu nieść piórko do domu. Co za udany dzień!