Plebania
Plebania – serial o małej parafii w Tulczynie, gdzie nie rządzi proboszcz, lecz niejaka babcia Józia – szefowa, jak nazywa ją ksiądz wikary. Odpowiedź na amerykański serial „Detektyw w Sutannie”.
Schemat scenariusza przeciętnego odcinka[edytuj • edytuj kod]
- Proboszcz lub wikary wchodzi do kuchni, gdzie zastaje babcię Józię. Opowiada jej o swoim nowym pomyśle.
- Babcia Józia karmi księdza jedzeniem i wyraża swój stosunek do tego pomysłu, z reguły, że ona się na tym nie zna.
- Ksiądz odchodzi gdzieś, by realizować swój nowy pomysł.
- Akcja przenosi się do gospody, gdzie Krysia rozmawia z barmanką/córką/gośćmi gospody bądź ma jakieś problemy z Januszem Traczem. Wszystko dokładnie rozważa, mówiąc do kogoś.
- Akcja przenosi się do jakiejś pary narzeczonych i ich problemów związanych z brakiem zgody rodziny na ślub i innymi komplikacjami. Ostatnio mają nawet wątek kazirodztwa, które kazirodztwem nie jest.
- Akcja przenosi się do księdza realizującego pomysł. Z reguły szlaja się po Tulczynie.
- Wracamy na Plebanię, gdzie babcia Józia narzeka na problemy swojej rodziny: a to zięć chce się rozwodzić z jej córką, a to wnuczka jest w sekcie, a to przesoliła sobie zupę, a proboszcz pije za dużo kawy.
- Do kuchni babci Józi wkracza Grzybowa, by zajrzeć do garów, zdenerwować babcię, spróbować wydobyć od niej jakieś plotki. Z kuchni odchodzi do gabinetu proboszcza, by narzekać na bliźnich i wtrącać się w ich życie. Proboszcz wyrzuca ją w sposób bardziej lub mniej bezpośredni.
- Akcja przeskakuje do domu Janusza Tracza, zajętego zawsze brudnymi interesami i innymi oszukańczymi sprawkami.
- Później przenosimy się w inne domostwa wsi Tulczyn, by patrzeć na przyziemne problemy ich mieszkańców.
- Akcja przeskakuje w różne miejsca w kolejności losowej do końca serialu. Zaczęte wątki są kontynuowane w kolejnych odcinkach.
- Z każdym odcinkiem zmienia się pora roku.
Pojęcie akcji jest jedynie umowne. W serialu, poza bezsensownymi dialogami, nic się nie dzieje. UWAGA! Ostatnimi czasy scenarzyści czytający Jedyną Słuszną Nonsensopedię wyłapali „schemat” i postanowili zaszaleć. Proboszcza Antka przenieśli do innej parafii (przypadkowo znanej od wieków na Plebanii) jednak tłum wiernych fanów serialu wszczęło protesty, babcia Józia szykuje się do przeprowadzki za swoim ukochanym księdzem proboszczem, tak więc schemat się powtórzy tylko z nowym tłem. Ostatnio Wielce Szanowna Telewizja Polska postanowiła zakończyć emisję serialu, wobec czego, jego zrozpaczony fan klub przestał płacić abonament RTV.
Członkowie plebani[edytuj • edytuj kod]
Na Plebanii:[edytuj • edytuj kod]
- Babcia Józia – martwi się o zdrowie proboszcza i nieistniejące już małżeństwo jej córki Halinki i Zbyszka. Całymi dniami stoi przy garach.
- Zbyszek z Plebani – grabarz, kościelny i główny konserwator powierzchni płaskich, coś jak Nescafe 3 w 1. Żyje z Wandą nie po bożemu, kurde mol.
- Halinka – zachciało się kobyle maku i porzuciła swój żywot w metropolii Tulczyn na rzecz uganiania się po Australii za kangurami.
- Proboszcz Antek – całe życie poświęca na wysłuchiwanie zdegenerowanych parafian opowiadających o ich wynaturzonych kłopotach. Kręci z babcią Józią, a po wsi krąży plotka, że Halinka to tak naprawdę jego córka.
- Wikary Antek – lata po wsi i często wstępuje do gospody, by usiąść przy stoliku z miejscowymi upadłymi.
- Antoni Tosiek – w gruncie rzeczy robi on tylko za sztuczny tłum.
- Barbara Wojciechowska – młodsza córka babci Józi, porzuciła rodzinę i pojechała robić karierę lekarską za granicą.
- Krystyna Walencik – siostra proboszcza, dwukrotnie rozwiedziona, ma córkę Kasię, podąża z duchem czasu i preferuje młodych partnerów.
- Kasia Cieplak – córka Krystyny, jest zakochana w niewidomym Patryku, synu Wali i Henryka.
Ukryta władza:[edytuj • edytuj kod]
- Janusz Tracz – szwarccharakter, esencja czystego zła, pije wódkę z samym Luckiem.
- Osa – brat Tracza, na złość bratu związał się z policjantką. Pierwotnie robił za ochroniarza, ale za to, że robił z siebie debila to ojciec postanowił go ochrzcić „Belzebiusz” co Tracz humorystycznie zdrabniał „Belzebubek”, natomiast ksiądz chciał ukraść jego ojcu ziemię, ale ojciec chciał ochrzcić syna. Skończyło się na tym, że trzema świeczkami zalał gabinet Tracza, za co ten postanowił zemścić się na kościele katolickim, podrzucając im
osęświnię. Dość barwna postać. - Księgowy Czesio
- Grzybowa – członkini rady parafialnej z wyboru, no tak, czy nie? Lubi się wtrącać do wszystkiego i donosić na bliźnich u proboszcza.
- Irka – pozująca na słodką idiotkę wychowanka domu dziecka, której zachciało się kariery w mediach, a wylądowała w podrzędnym barze.
- Pani Wanda – romantyczna urzędniczka w dojrzałym wieku lubująca się w grabarzach.
- Leopold Nowacki – mężczyzna, który całe swe życie poświęcił piciu tanich trunków tzw. siarczanów lub jak kto woli jaboli. Znany jest z podglądania przez lornetkę młodych turystek, opalających się topless nad stawem.
- Jurek Tosiek – brat „tego” Tośka, właściciela sklepu konkurującego ze sklepem Grzybów. Jego ulubione powiedzenie to „kurde”.
- Kazik Mulak – człowiek, który wyrwał się ze szponów powszechnej w Tulczynie fali alkoholizmu, spowodowanej nudą i brakiem perspektyw. Ma 10 lub więcej dzieciaków, jedno z nich zaszło już w ciążę w podejrzanych okolicznościach.
Bohaterowie Plebanii po latach[edytuj • edytuj kod]
- Janusz Tracz nawrócił się i został twarzą Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
- Ksiądz Wójtowicz w 2012 roku zaginął. Odnalazł się podczas jednego z marszów Komitetu Obrony Demokracji.
- Babcia Józia rzuciła pracę w plebanii i wróciła do swojego rodzinnego domu w Grabowie.
- Burmistrz Hrubielowa Julia Bazińska podała się do dymisji w atmosferze skandalu, kiedy wyszło na jaw, że romansuje z warszawskim lekarzem Pawłem Lubiczem.
- Mama księdza Adama i Wiki jest dzisiaj największym udziałowcem firmy Pur.
- Zofia Grzybowa rozwiodła z Janem gdy dowiedziała, że jej mąż był tajnym współpracownikiem o pseudonimie „Bliźniak”.
- Spośród wszystkich bohaterów serialu Zbyszek odniósł największy sukces: po odejściu z plebanii nauczył się języka czeskiego i przeprowadził się do Pragi. Zmienił imię i nazwisko na Andrej Babiš i ukrył swoje prawdziwe pochodzenie, by móc startować na urząd premiera. Dzisiaj, jako premier Czech, grozi Polsce odejściem z Grupy Wyszehradzkiej. Warunkiem pozostania w sojuszu jest oddanie Ojcowizny prawowitemu właścicielowi.
- Machejkowa też odniosła duży sukces. Dzisiaj pracuje jako sekretarka na ulicy Nowogrodzkiej.
- A Walencik nadal dostaje szału, gdy ktoś przekręca jego nazwisko.