Wilhelm II: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Dodaję szablon {{stopka}})
 
(Nie pokazano 36 wersji utworzonych przez 23 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Wilhelm.jpg|right|thumb|Wilhelm w McDonaldzie.]]
[[Plik:KaiserBill2.jpg|thumb|Wilhelm podrywa arystokratki]]
'''Wilhelm II Hohenzollern''' (ur. [[27 stycznia]] [[1859]] w [[Berlin]]ie, chociaż nie potwierdzone jest to, że gdzieś na [[Syberia|Syberii]], zm. [[4 czerwca]] [[1941]] w [[Doorn]] w [[Holandia|Holandii]]) – cesarz niemiecki. Przedstawiciel ruchu [[nazizm|nazistowskiego]] w rodzinie Hohenzollernów.
{{cytat| Co on robi na terenie wraku Tupolewa?! | Jerzy Miller o '''Wilhelmie'''}}
{{cytat| sIo zBoCzUsHkU | Pokemon o '''Wilhelmie
'''}}
{{cytat| Cesarz Perski, pochodzenia Libańczyk, z korzeniami Chińskimi. | Jaś i Małgosia o '''Wilhelmie'''}}
{{cytat| Płacę w [[Plus GSM|Plusie]], a ty? | '''Wilhelm II''' o swoim nowym telefonie z Plusa}}


== Życie Wilhelma ==
'''Wilhelm II Hohenzollern''' – cesarz niemiecki, według Jasia i Małgosi, perski. (ur. [[27 stycznia]] [[1859]] w [[Berlin]]ie, chociaż nie potwierdzone jest to, że gdzieś na [[Syberia|Syberii]], zm. [[4 czerwca]] [[1941]] w [[Doorn]] w [[Holandia|Holandii]]). Przedstawiciel ruchu [[nazizm|nazistowskiego]] w rodzinie Hohenzollernów.
Wilhelm, już jako młodzik, przekonał się o ojcowskiej miłości. Niezliczone oznaki tego specyficznie okazywanego uczucia, skutkowały licznymi obrażeniami na tyłku przyszłego cesarza. Codzienna styczność Wilhelma z ojcowską dyscypliną za pomocą bata, stworzyła podstawy do przyszłej, niezwyciężonej armii Stormtrooperów. Wilhelm był bardzo pilnym uczniem, codziennie przychodził do matki pochwalić się swoją [[Ocena niedostateczna|lufą]]. Chciał być wielki i został kanclerzem [[Niemcy|Niemiec]], ale przez [[I wojna światowa|I wojnę światową]] poddał się. W [[1918]] roku podpisał pakt o nieagresji podpisał w gospodzie Pod Drzymałą.


==Życie Wilhelma==
== Marzenia Wilhelma ==
Wilhelmowi bardzo zależało na dobrej armii, więc niektórzy [[Człowiek|ludzie]] nie mogli się dostać, a żeby móc do niej należeć trzeba mieć: oczy, mózg, nogi, zręczność, wierność dla [[Niemcy|Niemiec]] i pieniądze z [[Renta|renty]]. Wilhelm cenił [[wódka|wódkę]] dobrej jakości, więc otworzył w [[Brema|Bremie]] bimbrownię, miał tam dużo klientów, a większość stanowiła: [[bezrobotny]]ch, [[bieda|ubóstwionych]] itp. Pewnego dnia smutni panowie przyłapali go na nielegalnym sprzedawaniu [[Napój alkoholowy|alkoholu]].


== Zobacz też ==
'''Wilhelm II''' miał matkę [[Wiktoria Sasko-Koburska|Wiktorię]] i ojca [[Fryderyk III|Fredzia]]. Młody Wilhelm już w 9 roku życia miał 40 ran zadanych przez ojca Fredzia. Narzędzia do bicia młodego Wilhelma to: [[bat]], [[nóż]] (nigdy nie użyto). Wilhelm był bardzo pilnym uczniem, codziennie przychodził do matki pochwalić się swoją [[Ocena niedostateczna|lufą]]. Bardzo szanował [[hip-hop]] [[XXI wiek]]u. W wieku iluś tam lat kupił luksusową [[Przyczepa|przyczepę]] dla [[Michał Drzymała|Michała Drzymały]]. Chciał być wielki i został kanclerzem [[Niemcy|Niemiec]], potem [[I wojna światowa]], i ciota się poddała czyli w [[1918]] roku, pakt o nieagresji podpisał w tej luksusowej przyczepie Drzymały,od razu musiał ściąć wąsika. 1 lub 2 lata później Wilhelm spalił [[Koran]], [[Al-Kaida]] groziła mu śmiercią, ale szkopska armia ich pokonała. Drugi już w życiu pakt o nieagresji podpisał w [[McDonald]]zie. Wilhelm wymyślił [[KFC]], i pierwsze takie [[bar]]y utworzył w Poznaniu po czym powstało hasło: ''„KFC in Posen, schnell, schnell, promocja tylko do jutra...”''.
* [[Habsburgowie]]
* [[Otto von Bismarck]]
==Marzenia Wilhelma==
* [[Woodrow Wilson]]


{{stopka}}
'''Wilhelmowi''' bardzo zależało na dobrej armii, więc niektórzy [[Człowiek|ludzie]] nie mogli się dostać do tak słabej armii,a żeby się do niej dostać trzeba mieć: [[oko|oczy]], [[mózg]], [[noga|nogi]], [[zręczność]], [[wierność]] dla [[Niemcy|Niemiec]], [[pieniądze]] ([[renta|renty]]). Oto lista osób którzy nie mieli szans się dostać: [[Ciocia Stasia]], [[Chuck Norris]], [[Michael Jackson]], [[Joanna Krupa|Dżoana Krupa]], [[Pikachu]], [[James Cameron]], [[Artur Boruc]]. Wilhelm cenił [[wódka|wódkę]] dobrej jakości, więc otworzył w [[Brema|Bremie]] bimbrownię, miał tam dużo klientów, a większość stanowiła:[[ Bezrobotny|bezrobotnych]], [[ bieda|ubóstwionych]], itp. Pewnego dnia smutni panowie przyłapali go na nielegalnym sprzedawaniu [[alkohol|alkoholu]]. Wilhelm własnoręcznie robił wódkę, dodawał do nich smaczne dodatki które Chuck Norris nie mógł się oprzeć.
[[Kategoria:Historia (1789–1918)]]
[[Kategoria:I wojna światowa]]
[[Kategoria:Historia Niemiec]]
[[Kategoria:Władcy]]


[[de:Kaiser Wilhelm II.]]
===Zawartość wódki Wilhelma:===
[[en:Wilhelm II, German Emperor]]

* [[szkło]] – 58%

* [[woda mineralna]] – 16%

* Odłamki klocków [[Lego]] – 26%

<s>Te szkło</s> Ta wódka miała swoją nazwę: Bubutikifaki. Wilhelm bardzo lubiał pokręcone nazwy, więc: [[wódka]], [[samochód|samochody]], [[ulica|ulice]], [[miasto|miasta]], [[park]]i, a nawet [[śmietnik]]i miały podobną nazwę za czasów Wilhelma.


[[Kategoria:Władcy Niemiec]]

Aktualna wersja na dzień 17:09, 21 lut 2021

Wilhelm podrywa arystokratki

Wilhelm II Hohenzollern (ur. 27 stycznia 1859 w Berlinie, chociaż nie potwierdzone jest to, że gdzieś na Syberii, zm. 4 czerwca 1941 w Doorn w Holandii) – cesarz niemiecki. Przedstawiciel ruchu nazistowskiego w rodzinie Hohenzollernów.

Życie Wilhelma[edytuj • edytuj kod]

Wilhelm, już jako młodzik, przekonał się o ojcowskiej miłości. Niezliczone oznaki tego specyficznie okazywanego uczucia, skutkowały licznymi obrażeniami na tyłku przyszłego cesarza. Codzienna styczność Wilhelma z ojcowską dyscypliną za pomocą bata, stworzyła podstawy do przyszłej, niezwyciężonej armii Stormtrooperów. Wilhelm był bardzo pilnym uczniem, codziennie przychodził do matki pochwalić się swoją lufą. Chciał być wielki i został kanclerzem Niemiec, ale przez I wojnę światową poddał się. W 1918 roku podpisał pakt o nieagresji podpisał w gospodzie Pod Drzymałą.

Marzenia Wilhelma[edytuj • edytuj kod]

Wilhelmowi bardzo zależało na dobrej armii, więc niektórzy ludzie nie mogli się dostać, a żeby móc do niej należeć trzeba mieć: oczy, mózg, nogi, zręczność, wierność dla Niemiec i pieniądze z renty. Wilhelm cenił wódkę dobrej jakości, więc otworzył w Bremie bimbrownię, miał tam dużo klientów, a większość stanowiła: bezrobotnych, ubóstwionych itp. Pewnego dnia smutni panowie przyłapali go na nielegalnym sprzedawaniu alkoholu.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]