Nonźródła:Oda do Adminów: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M
 
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
<code>
''<poem>
O wszechwładni Admini potężnej Nonsensopedii<br>
O wszechwładni [[N:ADMIN|Admini]] potężnej [[Nonsensopedia|Nonsensopedii]],
Opiewam waszą chwałę i męstwo, <br>
opiewam waszą chwałę i męstwo,
Wasze oddanie i w noce i we dni!<br>
wasze oddanie i w noce, i we dni,
Każde nad wandalem zwycięstwo!<br>
każde nad wandalem zwycięstwo!
</code>


Wybitne jednostki, niestrudzone w boju,
<code>
nie znające ni strachu, ni pracy znoju!
Wybitne jednostki, niestrudzone w boju,<br>
Wasze światłe umysły o natchnienie proszę,
Nie znające ni strachu, ni pracy znoju!<br>
bym mógł stworzyć coś udanego po trosze!
Wasze światłe umysły o natchnienie proszę,<br>
Waszą radę, odbieram niczym zwiastun boski,
Bym mógł stworzyć coś udanego po trosze!<br>
boście są nader wybitne jednostki!
Waszą radę, odbieram niczym zwiastun boski,<br>
Boście są nader wybitne jednostki!''<br>
</code>


Dajcie mi siłę, bym w pisaniu wytrwał,
<code>
bym bełkotu nie stworzył, bym hańby nie zaznał,
Dajcie mi siłę, bym w pisaniu wytrwał,<br>
bym mógł się przyczynić tworząc znane dzieło,
bym bełkotu nie stworzył, bym hańby nie zaznał, <br>
pozostawienia godne łaski waszej i zadowolenia.
bym mógł się przyczynić tworząc znane dzieło, <br>
pozostawienia godne, łaski waszej i zadowolenia. <br>
</code>


Nie śmiem prosić o medal dla tworu mojego,
<code>
bo wiem, żem okruch, puch marny świata tego,
Nie śmiem prosić o medal dla tworu mojego,<br>
niegodny spojrzenia waszego łaskawego,
bo wiem, żem okruch, puch marny świata tego,<br>
którego tak pragnę dla tworu mojego.
niegodny spojrzenia waszego łaskawego, <br>
Nie pragnę oklasków burzy i aktów uznania,
którego tak pragnę dla tworu mojego.<br>
lecz dla hasła nowego kilku bajtów posiadania.
Nie pragnę oklasków burzy i aktów uznania,<br>
Lecz dla hasła nowego kilku bajtów posiadania.<br>
</code>


Dajcie mi moc natchnienia, bym napisać zdołał
<code>
więcej niż trzy zdania, niż zalążek stuba,
Dajcie mi moc natchnienia, bym napisać zdołał<br>
by nikt mnie nie przeklinał i nie zbanował,
Więcej niż trzy zdania, niż zalążek stuba, <br>
by art mój nie był niczym nietrwała zguba.
By nikt mnie nie przeklinał i nie zbanował.<br>
By art. mój nie był niczym nietrwała zguba.<br>
</code>


Wzywam wasze światłe umysły i czujne wzroki,
<code>
by pomogły mi pisać bez błędów, stawiać proste kroki,
Wzywam wasze światłe umysły i czujne wzroki, <br>
literówek i błędów wszelakich, bym się nie dopuścił,
By pomogły mi pisać bez błędów, stawiać proste kroki,<br>
nie narażał was na redakcję, a siebie nie skapuścił.
literówek i błędów wszelakich, bym się nie dopuścił,<br>
Potrzebuję wsparcia i rady waszej najświętszej,
nie narażał was na redakcję, a siebie nie skapuścił.<br>
bym mógł pisać zwięźle i na temat, i oby najczęściej.
Potrzebuję wsparcia i rady waszej najświętszej, <br>
Bym mógł pisać zwięźle i na temat i oby najczęściej.<br>
</code>


Proszę wasze wprawne dłonie, by i mi pomogły
<code>
nie popełniać błędów i coraz sprawniej pisać.
Proszę wasze wprawne dłonie, by i mi pomogły<br>
By mnie złe muzy w złe strony nie zwiodły,
Nie popełniać błędów i coraz sprawniej pisać <br>
bym mógł się nie cofać, stać w miejscu, lecz rozwijać.
By mnie złe muzy w złe strony nie zwiodły,<br>
</poem>''
Bym mógł się nie cofać się, stać w miejscu, lecz rozwijać.<br>
</code>


[[Kategoria:Nonźródła:Liryka|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:Nonźródła – liryka|{{PAGENAME}}]]

Aktualna wersja na dzień 17:04, 10 wrz 2013

O wszechwładni Admini potężnej Nonsensopedii,
opiewam waszą chwałę i męstwo,
wasze oddanie i w noce, i we dni,
każde nad wandalem zwycięstwo!

Wybitne jednostki, niestrudzone w boju,
nie znające ni strachu, ni pracy znoju!
Wasze światłe umysły o natchnienie proszę,
bym mógł stworzyć coś udanego po trosze!
Waszą radę, odbieram niczym zwiastun boski,
boście są nader wybitne jednostki!

Dajcie mi siłę, bym w pisaniu wytrwał,
bym bełkotu nie stworzył, bym hańby nie zaznał,
bym mógł się przyczynić tworząc znane dzieło,
pozostawienia godne łaski waszej i zadowolenia.

Nie śmiem prosić o medal dla tworu mojego,
bo wiem, żem okruch, puch marny świata tego,
niegodny spojrzenia waszego łaskawego,
którego tak pragnę dla tworu mojego.
Nie pragnę oklasków burzy i aktów uznania,
lecz dla hasła nowego kilku bajtów posiadania.

Dajcie mi moc natchnienia, bym napisać zdołał
więcej niż trzy zdania, niż zalążek stuba,
by nikt mnie nie przeklinał i nie zbanował,
by art mój nie był niczym nietrwała zguba.

Wzywam wasze światłe umysły i czujne wzroki,
by pomogły mi pisać bez błędów, stawiać proste kroki,
literówek i błędów wszelakich, bym się nie dopuścił,
nie narażał was na redakcję, a siebie nie skapuścił.
Potrzebuję wsparcia i rady waszej najświętszej,
bym mógł pisać zwięźle i na temat, i oby najczęściej.

Proszę wasze wprawne dłonie, by i mi pomogły
nie popełniać błędów i coraz sprawniej pisać.
By mnie złe muzy w złe strony nie zwiodły,
bym mógł się nie cofać, stać w miejscu, lecz rozwijać.