Honorata Skarbek: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 6: | Linia 6: | ||
== Piosenki == |
== Piosenki == |
||
Pod względem liczności – są: |
Pod względem liczności – są: |
||
* {{t|Nikt (No One)}}Honey jest wk**wiona tym, że nikt nie chce słuchać jej piosenek, więc wyzywa wszystkich swoich antyfanów od debili, satanistów i pederastów, po czym śpiewa, że i tak ma wszystkich w d*pie. |
|||
* {{t|Nikt (No One)}}Dziewczyna znajduje miłość życia i razem z dwoma chłopakami tańczy i śpiewa, że reszta nieważna, tylko oni dwaj mogą sobie być. |
|||
* {{t|Ucieczka (Runaway)}}Skoro „kobieta zmienną jest”, to Honorata jest mistrzynią dziewczyn. Kontynuacja No One. Tu dziewczyna zorientowała się ([[zonk]]!), że nie pozbędzie się ludzi, więc musi uciekać ze swoim chłopakiem z daleka od nich. Ale z drugiej strony ma fajne [[koń|rumaki]] na farmie i nie może się zdecydować, czy uciec, czy nie. |
* {{t|Ucieczka (Runaway)}}Skoro „kobieta zmienną jest”, to Honorata jest mistrzynią dziewczyn. Kontynuacja No One. Tu dziewczyna zorientowała się ([[zonk]]!), że nie pozbędzie się ludzi, więc musi uciekać ze swoim chłopakiem z daleka od nich. Ale z drugiej strony ma fajne [[koń|rumaki]] na farmie i nie może się zdecydować, czy uciec, czy nie. |
||
== Teledyski == |
== Teledyski == |
||
* {{t|Ucieczka (Runaway)}}Honey ma już dość smrodu miasta, więc postanawia wyrwać jakiegoś dzianego kolesia i przejąć jego kasę. Chce złapać stopa, ale ponieważ nikt nie chce jej zabrać, wsiada na furmankę jakiegoś chłopa co akurat woził gnój i prosi go o podwiezienie, lecz ten zamiast tego wywozi ją na wieś i karze orać pole i wywalać obornik spod koni. Gdy ta się nie zgadza, ten stawia jej alternatywę: albo będzie pracowała, albo on będzie ją trzymał o chlebie i wodzie. Dziewczyna proponuje jednak kompromis: w zamian za golonkę zgadza się na nagą sesję zdjęciową dla dla miejscowego tygodnika katolickiego "Parafianie'. |
* {{t|Ucieczka (Runaway)}}Honey ma już dość smrodu miasta, więc postanawia wyrwać jakiegoś dzianego kolesia i przejąć jego kasę. Chce złapać stopa, ale ponieważ nikt nie chce jej zabrać, wsiada na furmankę jakiegoś chłopa co akurat woził gnój i prosi go o podwiezienie, lecz ten zamiast tego wywozi ją na wieś i karze orać pole i wywalać obornik spod koni. Gdy ta się nie zgadza, ten stawia jej alternatywę: albo będzie pracowała, albo on będzie ją trzymał o chlebie i wodzie. Dziewczyna proponuje jednak kompromis: w zamian za golonkę zgadza się na nagą sesję zdjęciową dla dla miejscowego tygodnika katolickiego "Parafianie'. |
Wersja z 16:13, 13 wrz 2011
Honorata „Miód” Skarbek (ur. 24 czerwca 1992) – polska wokalistka i bloggerka, która specjalizuje się najprawdopodobniej w śpiewaniu, co nie zostało do tej pory potwierdzone. Obok aresztowanego za dziwne patrzenie się w kobiety Roberta eMa i grupy Kung-Fu Panda, uważana za najzdolniejszą polską nadzieję estrady.
Kariera
Urodzona w polskim Zgorzelcu dziewczyna prowadziła sobie bloga, który osiągał 6 MLN wyświetleń. Honorata tak podjarana, że osiąga sukces w sieci postanawia rozpocząć karierę śpiewaczki. W 2008 roku wysłała na swoje konto na MySpace kilka filmików, na których rapuje. Więźniom sieci spodobały się jej popisy i ta związała się z muzyką na stałe, ale zmieniając ją na pop. Teraz jest wielkim dzieckiem szczęścia i prawdopodobnie pójdzie w ślady Lady zGagi.
Piosenki
Pod względem liczności – są:
- Szablon:THoney jest wk**wiona tym, że nikt nie chce słuchać jej piosenek, więc wyzywa wszystkich swoich antyfanów od debili, satanistów i pederastów, po czym śpiewa, że i tak ma wszystkich w d*pie.
- Szablon:TSkoro „kobieta zmienną jest”, to Honorata jest mistrzynią dziewczyn. Kontynuacja No One. Tu dziewczyna zorientowała się (zonk!), że nie pozbędzie się ludzi, więc musi uciekać ze swoim chłopakiem z daleka od nich. Ale z drugiej strony ma fajne rumaki na farmie i nie może się zdecydować, czy uciec, czy nie.
Teledyski
- Szablon:THoney ma już dość smrodu miasta, więc postanawia wyrwać jakiegoś dzianego kolesia i przejąć jego kasę. Chce złapać stopa, ale ponieważ nikt nie chce jej zabrać, wsiada na furmankę jakiegoś chłopa co akurat woził gnój i prosi go o podwiezienie, lecz ten zamiast tego wywozi ją na wieś i karze orać pole i wywalać obornik spod koni. Gdy ta się nie zgadza, ten stawia jej alternatywę: albo będzie pracowała, albo on będzie ją trzymał o chlebie i wodzie. Dziewczyna proponuje jednak kompromis: w zamian za golonkę zgadza się na nagą sesję zdjęciową dla dla miejscowego tygodnika katolickiego "Parafianie'.