NonNews:Nastąpiło samorozwiązanie Sejmu: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Allahu Thumburihhtu!) Znacznik: przez API |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Sejmsenat.jpg |
[[Plik:Sejmsenat.jpg|thumb|188px|To była jedyna dobra decyzja Sejmu...]] |
||
'''7 września 2007''' |
'''7 września 2007''' |
||
Wersja z 12:38, 29 sty 2017
7 września 2007
Dziś o 21:46 czasu warszawskiego Sejm został rozwiązany.
Oznacza to, że znowu pójdziemy do urn, w dodatku za życia (z reguły). Prokuratura już zapowiedziała, że zbada sprawę, jakoby Ludwik Dorn miał w czasie głosowania stosować przekaz podprogowy.
Komentarze są bardzo różne:
- Donald Tusk: My już wygraliśmy. No, oczywiście nie ma z tym nic wspólnego, że porwaliśmy wszystkich posłów i zastąpiliśmy ich naszymi sobowtórami, to nie ma nic w związku z tym!
- Jarosław Kaczyński: Dobrze. Mamy komputerowy model Sejmu, więc wiemy, jak rozłożyły się głosy.
- Andrzej Lepper: A co to jest „skrócenie kadencji Sejmu”?
Niezwykłą mądrością wykazał się także sam Sejm. Platforma Obywatelska stwierdziła, że Jeśli państwo chcą dobrze dla Polski, może znajdzie się tu taka osoba, to proszę nacisnąć ten zielony guziczek z iksem. Samoobrona oskarżyła PO o manipulację psychiką posłów i zapowiedziało zgłoszenie już rozwiązanego Sejmu do Trybunału Konstytucyjnego.
Źródło
- TVN24, 7 września 2007.