Psychiatra: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (dr.)
Linia 1: Linia 1:
{{Cytat|Gdy człowiek jest dzieckiem, ma ADHD. Gdy boryka się z adolescencją, dotyka go osobowość pograniczna. Wreszcie staje się dorosłym, by zapaść na nerwicę natręctw.|Przysłowie z branży}}
{{Cytat|Gdy człowiek jest dzieckiem, ma ADHD. Gdy boryka się z adolescencją, dotyka go osobowość pograniczna. Wreszcie staje się dorosłym, by zapaść na nerwicę natręctw.|Przysłowie z branży}}
'''Psychiatra''' – taki miły pan w białym fartuchu; oficjalnie to [[lekarz]] medycyny. Mniej oficjalnie to maszynka do wypisywania recept i zwolnień. Zajmuje się głównie jednostkami, z którymi już nawet [[psycholog]] nie chce rozmawiać. Zanotowano także przypadki gdy pacjentami zostają ofiary losu, które z niejasnych przyczyn nie potrafią dostać się na kozetkę psychologa. Czasem do psychiatry przychodzi ktoś, kto jest naprawdę chory – ale są to przypadki niezwykle rzadkie i nie będziemy ich komentować.
'''Psychiatra''' – taki miły pan w białym fartuchu, oficjalnie [[lekarz]] medycyny. Mniej oficjalnie to maszynka do wypisywania recept i zwolnień. Zajmuje się głównie jednostkami, z którymi już nawet [[psycholog]] nie chce rozmawiać. Zanotowano także przypadki gdy pacjentami zostają ofiary losu, które z niejasnych przyczyn nie potrafią dostać się na kozetkę psychologa. Czasem do psychiatry przychodzi ktoś, kto jest naprawdę chory – ale są to przypadki niezwykle rzadkie i nie będziemy ich komentować.


== Jak wygląda wizyta u psychiatry ==
== Jak wygląda wizyta u psychiatry ==

Wersja z 14:25, 3 mar 2013

Gdy człowiek jest dzieckiem, ma ADHD. Gdy boryka się z adolescencją, dotyka go osobowość pograniczna. Wreszcie staje się dorosłym, by zapaść na nerwicę natręctw.

Przysłowie z branży

Psychiatra – taki miły pan w białym fartuchu, oficjalnie lekarz medycyny. Mniej oficjalnie to maszynka do wypisywania recept i zwolnień. Zajmuje się głównie jednostkami, z którymi już nawet psycholog nie chce rozmawiać. Zanotowano także przypadki gdy pacjentami zostają ofiary losu, które z niejasnych przyczyn nie potrafią dostać się na kozetkę psychologa. Czasem do psychiatry przychodzi ktoś, kto jest naprawdę chory – ale są to przypadki niezwykle rzadkie i nie będziemy ich komentować.

Jak wygląda wizyta u psychiatry

  • Wchodząc mówisz dzień dobry.
  • Udzielasz odpowiedzi na masę dziwacznych pytań, zastanawiając się kto tu jest bardziej nienormalny.
  • Chowasz do kieszeni receptę, którą Twój psychiatra z wielką gorliwością wypisze, zapewniając, że po pigułkach poczujesz się lepiej.
  • Przed wyjściem z gabinetu koniecznie postaraj się o rumieniec wstydu i zmieszania na Twarzy aby specjalista mógł Cię poinformować, że to zupełnie normalne uczucie.
  • Zanim wyjdziesz otwierasz drzwi.

Kiedy do psychiatry

  • Słyszysz głosy - przedyskutuj z nimi wizytę u specjalisty.
  • Czujesz, że twoje życie nie ma sensu? Przygnębienie nie pozwala Ci rano zwlec się z łóżka? - psychiatra Ci nie pomoże. Odpuść sobie. Zostań emo.
  • Podejrzewasz u siebie depresję i chcesz ją powiększyć? - do psychiatry marsz.
  • Lubisz załatwiać sprawy nie do załatwienia (patrz kolejki w ZOZach). To czysta patologia, ale nie martw się. Idź do psychiatry.
  • Płacenie podatków sprawia Ci przyjemność? Nie idź do psychiatry, już nic Ci nie pomoże.

Wiarygodność diagnozy

  • Czy można spotkać osoby w 100% psychicznie zdrowe? Nie, są tylko osoby źle zdiagnozowane!


Crystal Clear app virussafe.png To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny medycyny. Jeśli wiesz, że należy przede wszystkim szkodzić – rozbuduj go.